SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Bardzo droga wyprawka szkolna. Komplet podręczników to koszt rzędu nawet 600 zł

Rodzice, których dzieci idą po raz pierwszy do szkoły lub wracają do niej po wakacjach, muszą liczyć się z dużym wydatkiem. Komplet podręczników to koszt rzędu nawet 600 zł. Trzeba do tego doliczyć zeszyty i inne przybory szkolne. Na kompletną wyprawkę trzeba przeznaczyć nawet 1000 zł. Gdy tych pieniędzy brakuje w domowym budżecie, jedynym rozwiązaniem pozostaje zaciągnięcie kredytu bądź pożyczki.

Na przełomie sierpnia i września wiele rodzin ma problem z domknięciem domowego budżetu. Z jednej strony nadszarpnęły go wakacyjne wyjazdy, z drugiej – konieczność skompletowania wyprawki szkolnej dla dziecka.

– Jest kilka sposobów sfinansowania wyprawki szkolnej – mówi Mikołaj Fidziński, ekspert portalu Comperia.pl. – Może to być kredyt gotówkowy, można zapłacić kartą kredytową, można również skorzystać z kredytu odnawialnego w koncie osobistym.

Każde z tych rozwiązań ma zarówno swoje zalety, jak i wady. Załatwienie formalności związanych z zaciągnięciem kredytu gotówkowego trwa zwykle kilka dni. Do tego problemem pozostaje koszt takiego zobowiązania. Jeżeli w naszym budżecie brakuje np. 300 zł, to zaciągnięcie kredytu na ten cel wydaje się niemożliwe, bo bankowe pożyczki zaczynają się od kwoty 400 czy 500 zł. Niektóre najniższy limit kredytowy mają ustalony na poziomie 1000, a nawet 2000 zł. Przy pożyczce na tę ostatnią kwotę na 2 lata, w najlepszym przypadku będziemy musieli płacić po ponad 90 zł miesięcznie. Są jednak inne możliwości.

– Można się udać poza sektor bankowy albo skorzystać z rozwiązań bankowych innych niż pożyczkowe, czyli np. karty kredytowa czy limit odnawialny, kredyt odnawialny w koncie osobistym – wyjaśnia Mikołaj Fidziński.

Zaletą takiego rozwiązania jest też czas. Z gotówki możemy bowiem skorzystać znacznie szybciej niż w przypadku tradycyjnego kredytu, a korzystając z karty kredytowej nie zawsze musimy narazić się na wysokie koszty.

– W przypadku karty kredytowej, jeżeli chcemy szybko spłacić ten dług, to zmieścimy się w okresie bezodsetkowym – wyjaśnia Fidziński.

Maksymalny okres bezodsetkowy w bankach waha się w graniach od 50 do 61 dni. Jeśli zmieścimy się w tym czasie i zwrócimy pieniądze, to kredyt, związany ze sfinansowaniem wyprawki szkolnej, będzie kredytem nieoprocentowanym. Należy jedynie pamiętać, że początkiem okresu bezodsetkowego jest zawsze pierwszy dzień miesięcznego okresu rozliczeniowego.

– Dlatego też kwestią jest, kiedy w ciągu tego okresu dokonamy danej transakcji kartą kredytową, bo ten okres bezodsetkowy może wynieść maksymalnie 60 dni, ale może wynieść i 20, i 30 – przypomina ekspert.

Mikołaj Fidziński przypomina, że na przełomie sierpnia i września wiele banków wychodzi naprzeciw swoim klientom, przygotowując różnego rodzaju promocje, związane z ofertą kredytów gotówkowych. Dlatego nim zdecydujemy się na którąś z opcji, należy zapoznać się z ofertą co najmniej kilku banków.

Dołącz do dyskusji: Bardzo droga wyprawka szkolna. Komplet podręczników to koszt rzędu nawet 600 zł

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ustka
A z ciekawości zajrzałem do ustawy o Systemie oświaty
(USTAWA z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, Nr 273, poz. 2703 i Nr 281, poz. 2781, z 2005 r. Nr 17, poz. 141, Nr 94, poz. 788, Nr 122, poz. 1020, Nr 131, poz. 1091, Nr 167, poz. 1400 i Nr 249, poz. 2104, z 2006 r. Nr 144, poz. 1043, Nr 208, poz. 1532 i Nr 227, poz. 1658, z 2007 r. Nr 42, poz. 273, Nr 80, poz. 542, Nr 115, poz. 791, Nr 120, poz. 818, Nr 180, poz. 1280 i Nr 181, poz. 1292, z 2008 r. Nr 70, poz. 416, Nr 145, poz. 917, Nr 216, poz. 1370 i Nr 235, poz. 1618, z 2009 r. Nr 6, poz. 33, Nr 31, poz. 206, Nr 56, poz. 458, Nr 157, poz. 1241 i Nr 219, poz. 1705, z 2010 r. Nr 44, poz. 250, Nr 54, poz. 320, Nr 127, poz. 857 i Nr 148, poz. 991, z 2011 r. Nr 106, poz. 622, Nr 112, poz. 654, Nr 139, poz. 814, Nr 149, poz. 887 i Nr 205, poz. 1206, z 2012 r. poz. 941 i 979 oraz z 2013 r. poz. 87 i 827)

Jakby być upierdliwym, to wynika z niej, że rodzice niekoniecznie muszą wydawać na podręczniki krocie... a jak zachęca jeden z banków może i nawet zaciągać kredyty (Hieny!)...
Mianowicie:

7. Organ prowadzący szkołę lub placówkę odpowiada za jej działalność. Do zadań organu prowadzącego szkołę lub placówkę należy w szczególności:
(...)
4) wyposażenie szkoły lub placówki w pomoce dydaktyczne i sprzęt niezbędny do pełnej realizacji programów nauczania, programów wychowawczych, przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów oraz wykonywania innych zadań statutowych.



Czy podręczniki są pomocami dydaktycznymi?
Według wszelkiej logiki TAK - jak najbardziej!

Dlaczego więc rodzice ponoszą koszty fanaberii nauczycieli?

Mamy na forum jakiegoś prawnika?
odpowiedź