Były szef Ubera chce sprzedawać w Chinach jedzenie przez internet

Travis Kalanick, współtwórca i były szef Ubera zamierza uruchomić na chińskim rynku nową firmę. Biznesmen chce realizować w Chinach pomysł shared kitchens, czyli gotowania i dostarczania odbiorcom potraw zamówionych przez internet.

ps
ps
Udostępnij artykuł:

Travis Kalanick jest współzałożycielem transportowego startupu Uber. Do połowy 2017 r. był także szefem tej firmy, jednak po serii skandali związanych z kontrowersyjną kulturą pracy w spółce został zmuszony przez udziałowców do rezygnacji z tego stanowiska.

Teraz według doniesień mediów Kalanick zamierza uruchomić w Chinach nowy biznes. Ma on realizować pomysł shared kitchens polegający na gotowaniu i dostarczaniu odbiorcom za pomocą kurierów potraw zamawianych przez internet.

Na razie nie wiadomo dokładnie na jakim etapie jest nowy plan byłego szefa Ubera.

Dla Kalanicka realizacja projektu byłaby powrotem na chiński rynek, na który wcześniej próbował wprowadzić Ubera. Startup jednak nie poradził sobie w Chinach i ostatecznie tamtejszy oddział Ubera został odsprzedany firmie Didi działającej także w segmencie przewozów pasażerskich.

 

ps
Autor artykułu:
ps
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Rzeczpospolita" tuż przed zmianą właściciela. Znika węgierski miliarder

"Rzeczpospolita" tuż przed zmianą właściciela. Znika węgierski miliarder

Były dziennikarz dalej na czele komisji kultury. Tak poseł PiS nazwał innych

Były dziennikarz dalej na czele komisji kultury. Tak poseł PiS nazwał innych

Konkurent Netfliksa nie odpuszcza. Będzie wrogie przejęcia właściciela TVN?

Konkurent Netfliksa nie odpuszcza. Będzie wrogie przejęcia właściciela TVN?

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Elastyczny harmonogram płatności - maksymalny komfort przy zakupie nieruchomości
Materiał reklamowy

Elastyczny harmonogram płatności - maksymalny komfort przy zakupie nieruchomości

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu