Dariusz Przychoda w Mozaic OMG

Dariusz Przychoda, twórca serialu internetowego "Citylajf", zacząłpracę jako content & engagement directorem w dziale Mozaic domumediowego OmnicomMediaGroup. Jego zatrudnienie wynika zwprowadzenia przez firmę usług branded content.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Jako content & engagement director Dariusz Przychoda będziekierował zespołem zajmującym się usługami branded content wtelewizji i internecie. W ramach oferty firma będzie proponowaćautorskie scenariusze i projekty programów telewizyjnych, filmówkinowych i wydarzeń muzycznych promujących określone marki wkonkretnych grupach odbiorców. - Teraz będziemy mogli zaproponowaćklientom zarówno ciekawe pomysły, jak i ekspertyzę praktyka orazbardzo konkurencyjne koszty wynikające z samodzielnej produkcjifilmów - opisuje Urszula Chim, group account director MozaicOMG.

Dariusz Przychoda przez ostatnich sześć lat pracował jakoperformance & entertainment director w MindShare Polska, awcześniej produkował programy dla Telewizji Polskiej i realizowałfilmy współnie Krzysztofem Kieślowskim i Agnieszką Holland.Ostatnio przygotował serie wydawnicze dla AxelSpringer i Gruner+Jaroraz stworzył serial internetowy "Citylajf".

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe