SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Doda napastowana w windzie: oświadczenie Grupy Operacyjnej

Mieszko, połowa duetu Grupa Operacyjna, wydał oświadczeniedotyczące incydentu z Dodą, do którego doszło w czwartek, 4października, przed uroczystością rozdania nagród Viva Comet.

Poniżej zamieszczamy pełne oświadczenie Mieszka na tematincydentu:

"W dniu wczorajszym, ok. godziny 16:00 zameldowałem się razem zZiemowitem w Hotelu Orbis we Wrocławiu. Z relacji przedstawicielkiwytwórni My Music, która była tam wcześniej, wiem, że w od kiedyweszliśmy do hotelu przy windach czekali na nas: Doda, jejmanagerka oraz dwóch ochroniarzy. Ewidentnie czekali na nas,ponieważ konsekwentnie puszczali wszystkie windy, które w tymczasie przyjeżdżały. Gdy podeszliśmy, zapytaliśmy ich czy jadą nagórę. Potwierdzili i wsiedliśmy wszyscy do windy. Gdy tylkozamknęły się drzwi windy, Doda wyglądająca na bardzo roztrzęsioną,jakby będącą pod wpływem jakichś środków odurzających, zaczepiłamnie w bardzo agresywny sposób. Używając obraźliwych zwrotówpróbowała mnie zastraszyć, postanowiłem nie odpowiadać na jejwulgarne zaczepki. W pewnym momencie swój obraźliwy monolog poparłaszarpnięciem mnie, na co Ziemowit powiedział do niej: ťChyba sięzapędziłaś koleżankoŤ".

"W tym momencie starszy z ochroniarzy Dody, mężczyzna w garniturze,chwycił Ziemowita za gardło, a młodszy, wyglądający na bywalcasiłowni, uderzył mojego kolegę głową w twarz. Kazali mu się ťniewtrącaćŤ. Ziemowit wyjął telefon i zadzwonił na policję. Gdy tylkopołączył się i zgłosił napaść, "ochroniarze" Dody odstąpili odniego, jej samej i jej managerce umożliwiając ucieczkę z windy.Stwierdzili, że policji się nie boją, ponieważ ťpotrafią bić tak,żeby nie było widaćŤ. Wobec nas zachowywali się nadal agresywnie.Próbowałem sfotografować ich zachowanie telefonem komórkowym, ale wogólnej szamotaninie nie udało mi się to. Gdy ochroniarze chcieliwyjść, powiedzieliśmy im, że teraz czekamy na policję. Na tostarszy z nich odpowiedział: ťZapraszamyŤ. Zapytałem: ťGdzie?Ť, naco on mi odpowiedział: ťDo PruszkowaŤ. Zrozumiałem, że daje mi wten sposób do zrozumienia, że jest związany ze środowiskiemprzestępczym tzw. mafii pruszkowskiej. Traktuję to jako niewybrednąformę zastraszenia. W końcu ochroniarze zostawili nas na jednym zpięter i odjechali windą".

"Kolejny akt tej groteski miał miejsce już w Hali Orbita, na 20minut przed rozpoczęciem gali Viva Comet. Tamże, funkcjonariuszepolicji poinformowali nas, że Doda oskarża nas o napaść!Przedstawiciele Dody przedstawili policji i mediom opisane przezemnie powyżej zajście w sposób przekłamany, zmanipulowany.Złożyliśmy stosowne wyjaśnienia policjantom i wbrew usiłowaniomDody udaliśmy się na galę".

"To opis faktów. Moja interpretacja tych faktów jestnastępująca: sztab Dody przygotował prowokację, mającą na celuzatrzymanie mnie i Ziemowita przez policję, co uniemożliwiłoby namudział w gali Viva Comet, na której nawiasem mówiąc odebraliśmywczoraj nagrodę w kategorii ťDebiut rokuŤ. Doda podczas naszegopierwszego w historii spotkania twarzą w twarz, w obecności swoichdwóch ochroniarzy wykrzykiwała do mnie agresywne zdania na poziomieintelektualnym i emocjonalnym dziesięciolatka, wyglądała naroztrzęsioną, jakby odurzoną. Pobicie Ziemowita, przedstawione whisteryczny sposób w mediach jako próba ťobronyŤ Dody, toskandal".

"Nigdy nie korzystałem z usług ochroniarzy. Zakładałem, żeochroniarze są potrzebni ťgwiazdomŤ do ochrony przed maniakalnymiwielbicielami lub anonimowymi agresorami. Wczoraj przekonałem się,że powinienem mieć ochroniarza do obrony mnie przed ludźmi zbranży! Gdybym nie przeżył tego teatru absurdu, nigdy bym nieuwierzył, że takie zachowanie między dorosłymi ludźmi w ogóle jestmożliwe".

"Sytuacja, jaką przeżyłem jawi mi się jako absurdalna. Pogróżkiochroniarzy Dody, sugerowanie, że reprezentują mafię pruszkowską,pobicie Ziemowita, wreszcie - skrajnie agresywne, nieracjonalnezachowanie samej Dody, to dla mnie nie są już żarty. To żałosnesięgnięcie po argument pięści, w obliczu braku jakichkolwiekargumentów słownych".

"Jednocześnie wyrażam zażenowanie z powodu jednostronnego,kłamliwego i zmanipulowanego przedstawienia wczorajszych wydarzeń wniektórych publikacjach prasowych i elektronicznych, tym bardziej,że dziennikarzom dwóch dzienników przedstawiliśmy w rozmowachtelefonicznych prawdziwą wersję wydarzeń.

Mieszko
Grupa Operacyjna".

Dołącz do dyskusji: Doda napastowana w windzie: oświadczenie Grupy Operacyjnej

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl