SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze bez wstępu do holu głównego Sejmu, powodem remont i porządki

Od wtorku wszyscy dziennikarze nie mają wstępu do holu głównego Sejmu. Centrum Informacyjne Sejmu tłumaczy, że zaczęły się tam prace remontowe i porządkowe. Niektórych dziennikarzy nie przekonuje to uzasadnienie.

- Dziennikarze nie są wpuszczani do Sejmu. Nie wiadomo kiedy będą, a jak już pojawi się taka możliwość, to najprawdopodobniej będą mogli wejść tylko do budynku F - relacjonował we wtorek przed godz. 8 Jacek Prusinowski, reporter Grupy Radiowej Time. - Po tym jak minął protest niepełnosprawnych i zgromadzenie parlamentarne NATO marszałek w ramach usprawnień dla dziennikarzy po prostu zamknął Sejm przed dziennikarzami. A miał być przecież otwarty dla wszystkich bez względu na rodzaj przepustki - skomentował Grzegorz Osiecki z „Dziennika Gazety Prawnej”.

- Protest niepełnosprawnych, Zgromadzenie Parlamentarne NATO, teraz remont, który pewnie potrwa baaaarrrrdzo długggooo. A potem? Wszyscy przyzwyczaimy się do Sejmu bez dziennikarzy? Brrr, oby nie!!! - napisała Edyta Żemła z Onetu. - Coraz lepiej się dzieje. A może wprowadzić całkowity zakaz dla mediów w parlamencie i problem z głowy? Oczywiście ironizuje, bo co innego pozostaje - twierdził Andrzej Gajcy, też pracujący w Onecie.

W Sejmie ruszyły prace porządkowe i remontowe

O godz. 7:40 Centrum Informacyjne Sejmu opublikowało komunikat, w którym poinformowało, że we wtorek „w holu głównym Izby (parter i I piętro) rozpoczynają się prace remontowe oraz porządkowe”. - Do czasu ich zakończenia ta część Sejmu będzie czasowo wyłączona z użytkowania. Przedstawicieli mediów zapraszamy do korzystania z innych części Parlamentu, w tym m.in. budynków B, G i F (Centrum Medialne) - zaznaczono.

- Dziś rozpoczynają się prace porządkowe, które nie potrwają długo. Na ten czas dostępnych jest kilka innych miejsc na nagrania. Respektowane są też jednorazowe przepustki - dodał Andrzej Grzegrzółka, dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu.

Takie wyjaśnienie nie przekonało wszystkich dziennikarzy. - Zdradzę Państwu sekret - remont w Sejmie jest co roku w tym mniej więcej czasie, był i tydzień temu, nigdy nie był to powód do usunięcia dziennikarzy. Ale może teraz wyburzają - napisała Dominika Długosz z Polsat News. - Jak obstawiacie? Jak długo te „prace remontowe” potrwają? Tydzień? Miesiąc? Do końca kadencji? - zapytał Krzysztof Berenda z RMF FM. - Nie bądźmy naiwni, please. Remonty w Sejmie są w wakacje, nie teraz!!! To pretekst, by nas wyrzucić z holu głównego - uważa Kamil Dziubka z Onetu.

- Remont ma uzasadnienie, po proteście w 2014 tez było malowanie ścian - zwrócił uwagę Jacek Prusinowski. - A wyrzucono dziennikarzy z holu głównego wtedy, bo sobie nie przypominam? - spytał go Kamil Dziubka. - Też sobie tego nie przypominam, nie wyrzucono - odpowiedział Prusinowski.

Ostatnio nie wydawano jednorazowych wejściówek do Sejmu

W drugiej połowie kwietnia, krótko po tym jak w Sejmie zaczął się protest grupy rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi, zawieszono wydawanie jednorazowych wejściówek na teren parlamentu - zarówno dziennikarzom, jak i innym osobom. Do Sejmu i Senatu mogli wchodzić jedynie dziennikarze ze stałymi akredytacjami.

Centrum Informacyjne Sejmu zaznaczyło, że taką decyzję podjęła Straż Marszałkowska w porozumieniu z kierownictwem Kancelarii Sejmu. Dodano, że decyzja „ma charakter tymczasowy i ukierunkowana jest przede wszystkim na zapewnienie bezpieczeństwa i porządku na administrowanym terenie”.

Dwa tygodnie temu grupa dziennikarzy pikietowała przed Sejmem przeciw wstrzymaniu jednorazowych wejściówek. http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wejscie-do-sejmu-dalej-tylko-ze-stalymi-i-okresowymi-kartami-wstepu-bedzie-pikieta-dziennikarzy Natomiast dziennikarz „Faktu” Dariusz Grzędziński złożył zawiadomienie do prokuratury, korzystając ze wzoru przygotowanego przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska.

Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie skierował też Press Club Polska, uzasadniając, że decyzja władz Sejmu nosi znamiona utrudniania krytyki prasowej. - Wstrzymując wydawanie dziennikarskich przepustek jednorazowych do parlamentu uniemożliwiono wstęp do gmachu Sejmu i Senatu dziennikarzom, którzy nie posiadają stałych lub okresowych kart wstępu. Nie sprecyzowano przy tym ani faktycznych i konkretnych przyczyn tej decyzji, ani też terminu jej obowiązywania - ocenił Marcin Lewicki, prezes organizacji.

Za to Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich stwierdziło w oświadczeniu, że „nie ma zagrożenia dla wolności prasy w działaniu Kancelarii Sejmu”.

Protest rodziców osób niepełnosprawnych został zakończony w weekend. Natomiast od piątku do poniedziałku odbyło się w Sejmie zgromadzenie parlamentarne NATO.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze bez wstępu do holu głównego Sejmu, powodem remont i porządki

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
widz555
Odnowienie ścian w hallu to robota na jeden weekend.
Grubsze remonty wykonywane są podczas przerwy wakacyjnej.
Traktują dziennikarzy jak dzieci. Niedługo pytania będzie można zadawać tylko przez biuro podawcze z odpowiedzią w terminie 30 dni.
odpowiedź
User
Marna pociecha
No cóż, władza naprawdę ma się czego wstydzić. Potraktujmy to jako resztki przyzwoitości, bo przecież byłoby jeszcze gorzej, gdyby z tym co robią się obnosili....
odpowiedź