Dziennikarze radiowej Trójki zaprotestowali przeciwko zatrudnieniu Michała Karnowskiego w piśmie do Jacka Sobali, dyrektora stacji. W liście, wystosowanym oficjalnie przez Związek Zawodowy Dziennikarzy i Pracowników rozgłośni, wyliczają oni zastrzeżenia do tej nominacji.
Sprzeciw dziennikarzy Trójki budzi przede wszystkim fakt, że Sobala nie konsultował z nimi zatrudnienia Michała Karnowskiego, mimo że wcześniej zapowiadał wspólne podejmowanie takich decyzji. Dziennikarze zauważają też, że nominacja nowego prowadzącego nie ma uzasadnienia merytorycznego, ponieważ przydzielone mu pasmo poranne cieszy się dużą popularnością. Jednocześnie Karnowski, prowadząc aż trzy programy w tym paśmie: Salon Polityczny, przegląd prasy oraz rozmowy z komentatorami, odbiera honoraria dwóm etatowym pracownikom Trójki i jednemu współpracownikowi, co jest sprzeczne z wcześniejszymi deklaracjami Sobali.
Zastrzeżenia dziennikarzy stacji wywołuje również tło politycznej tej nominacji. W liście podkreślają, że Michał Karnowski jako komentator „Polski The Times” wyraża swoje wyraziste poglądy polityczne, sugerując w ten sposób jego poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. „Powszechnie wiadomo, że został Pan powołany na stanowisko naszego dyrektora w okolicznościach, które prowokowały podejrzenia, że jest to nominacja polityczna, mająca zapewnić jednej z partii opozycyjnych dostęp do Trójki jako do narzędzia propagandowego” – zwracają się do Sobali dziennikarze stacji. „W tej sytuacji zastąpienie naszych dziennikarzy (o neutralnym politycznie wizerunku) komentatorem politycznym, nie ukrywającym od lat sympatii do tej właśnie partii, potwierdza najbardziej drastyczne zarzuty przeciwników Pańskiej nominacji i pośrednio rzuca cień na wizerunek Trójki jako obiektywnego medium publicznego” – oceniają.
Ponadto dziennikarze Trójki zauważają, że Karnowski prowadząc z założenia obiektywny przegląd prasy, może uprawiać kryptoreklamę „Polski The Times”, w której publikuje artykuły. Autorzy listu przypominają, że występując w rozgłośni przed kilkoma laty, potrafił on parę razy w ciągu jednego wejścia antenowego powoływać się na publikacje „Dziennika”, w którym wtedy pracował.
W związku z powyższymi zastrzeżeniami dziennikarze Trójki domagają się od Jacka Sobali odwołania nominacji Michała Karnowskiego. Zastrzegają jednocześnie, że chętnie widzieliby jako gościa porannego pasma, ale w żadnym wypadku nie w roli prowadzącego.
