SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ekolodzy apelują do Ewy Kopacz reklamą à la „Transfomers”

W czwartkowej „Gazecie Wyborczej” ukazał się apel organizacji ekologicznej Avaaz do premier Ewy Kopacz stylizowany na plakat serii filmów „Transfomers”. Dotyczy on ograniczenia przez Polskę emisji dwutlenku węgla.

W reklamie z hasłem „Ewa Kopacz: Transformer Energii?” twarz polskiej premier ma robot stojący przed bohaterami z twarzami najważniejszych przywódców europejskich: Angeli Merkel, Francoisa Hollande’a i Davida Camerona.

W tekście czytamy, że na rozpoczętym w czwartek szczycie Unii Europejskiej, dotyczącym polityki energetyczno-klimatycznej na najbliższe dekady, Ewa Kopacz może odegrać rolę Transformera Energii i „wyprowadzić Polskę z ery węgla w świetlaną przyszłość”. Takie działania popiera większość Polaków, jednak rząd ulega argumentom lobby węglowego.

Za reklamą stoi organizacja Avaaz zrzeszająca działaczy zajmujących się różnymi kwestiami społecznymi, m.in. ochroną środowiska. W serwisie internetowym organizacji, do którego odsyła reklama, znajduje się apel do przywódców o wprowadzenie takich zmian w gospodarce, żeby do 2050 roku całkowicie przejść na zasilanie czystą energią. Do tej pory inicjatywę wsparło 2,2 mln osób.

Jednak Ewa Kopacz do tej pory deklarowała zupełnie inne stanowisko w tej sprawie niż Avaaz. Premier oceniła w ostatnich dniach, że zaproponowane przez Unię Europejską limity emisji dwutlenku węgla po 2020 roku są zbyt restrykcyjne (zakładają spadek emisji do 2030 roku o 40 proc. względem 1990 roku, przy jednoczesnym wzroście udziału energii ze źródeł odnawialnych do 27 proc.). Kopacz obawia się, że takie zasady wywołałyby duży wzrost cen energii i nie wyklucza w tej sprawie weta na szczycie unijnym.

Dołącz do dyskusji: Ekolodzy apelują do Ewy Kopacz reklamą à la „Transfomers”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
poka poka
To nieprawda, że większość Polaków popiera odejście od węgla. Ludzie są omamieni bajkami o tym, że mogą mieć w domach prąd z elektrowni wiatrowych, co jest kompletną bzdurą. Odejście od energetyki węglowej oznacza dla Polaków drastyczny wzrost cen energii. Alternatywą i jedynym wyjściem jest budowa elektrowni atomowych, ale na to Polacy się nie chcą zgodzić. Niech ekolodzy powiedzą prawdę Polakom. No powiedzcie, że odejście od węgla spowoduje, że ceny w sklepach skoczą bardzo do góry, bo o wiele droższa będzie energia. Powiedzcie Polakom prawdę: albo wysokie ceny albo atom. Grajmy w otwarte karty, a nie w ciuciubabkę i gadki - szmatki o jakimś lobby węglowym.
odpowiedź
User
GieKa
Czy ekolodzy wiedzą że w czasach dinozaurów stężenie CO2 było pięciokrotnie wyższe niż teraz? Dinozaury palące węglem to spowodowały? Przy takim stężeniu CO2 Ziemia przeżywała eksplozję flory i fauny.
odpowiedź
User
herbaciarz
Jestem za wetem. UE to czysty socjalizm z planową gospodarką. Nie stać nas na nowoczesne rozwiązania. Bierzmy przykład z USA i brońmy własnej gospodarki.
odpowiedź