SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

“Fajf” - pismo Muratora dla osób po 50.

Wydawnictwo Murator 5 maja br. wprowadza na rynek magazyn “Fajf” skierowany do osób po pięćdziesiątce. Będzie on się ukazywać jako wydanie specjalne miesięcznika “Zdrowie”.

- W latach 50. i 60. fajfy - popołudniowe spotkania taneczne - były bardzo modne wśród ludzi młodych. Odbywały się zwykle po siedemnastej. Nowe pismo to propozycja dla osób w „popołudniu” życia, ludzi dynamicznych, mających aspiracje i marzenia, i czas, by je wreszcie realizować - wyjaśnia tytuł i ideę magazynu Iza Radecka, redaktor naczelna „Fajf” i “Zdrowia”.

W piśmie znaleźć można artykuły poświęcone m.in. relacjom międzyludzkim, zdrowiu, gotowaniu, modzie, urodzie, technologiom, są też np. porady prawne. “Fajf” liczy 100 stron, ukazał się w nakładzie 80 tys. egz. i w cenie 4,99 zł. Na razie tytuł będzie wydawany nieregularnie - pierwszy numer pozostanie w sprzedaży przez 90 dni. Tego, kiedy pojawi się kolejny, wydawca nie ujawnia.

Wprowadzenie pisma na rynek wspierać będzie kampania promocyjna. Obejmie ona prasę (“Zdrowie”, “Super Express”), internet (serwisy Wymarzonyogrod.pl, Urzadzamy.pl, Dlarodzinki.pl, Poradnikzdrowie.pl, SE.pl, fora internetowe dla kobiet i seniorów) oraz plakaty dystrybuowane na Uniwersytetach Trzeciego Wieku w całej Polsce. Akcję przygotował dział marketingu w Muratorze, a działania w internecie zaplanowała spółka IDMnet należąca do Grupy Medialnej ZPR.

Dołącz do dyskusji: “Fajf” - pismo Muratora dla osób po 50.

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
Jak podróżować to tylko na emeryturze, ha, ha, ha, polskiej? Koniec wojny pokoleń. Gratuluję hasła, cokolwiek ono znaczy dla redaktorek, ale to pewnie marzenia dosyć odległe.
odpowiedź
User
Ellena
A ja sie z Toba nie zgodze. Zweby podrozowac, nie trzeba majatku. Biedni studenci daja rade, to i biedni emeryci sobie poradza. Znam takich, co maja srednia krajowa emeryture i zwiedzili kawal swiata. Powaznie. I wiesz co, jak bede w ich wieku i w koncu bede miala wolny czas, to zamierzam robic dokladnie to samo. To co chcialabym teraz - czyli wziac plecak i ruszyc przed siebie. Ale praca nie pozwala. A emerytom - tak.
odpowiedź
User
Ellena
A co do tego konca wojny pokolen, to nie czytalam tekstu, ale calkiem nie dawno rozmawialam o podobnej tematyce - konflikcie pokolen itp. z pewnym socjologiem i on powiedzial dokladnie to samo - dzis nie ma wojny pokolen, nie ma takich konfliktow jak kiedys, bo starsi sie odmladzaja - nie tylko fizycznie, ale i mentalnie, a dzieciaki szybciej wchodza w doroslosc. No i sie te ostre konflikty niejako zacieraja. Wiec moze cos w tym ogloszeniu konca wojny pokolen jest?
odpowiedź