SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Gry-Online ze wzrostem wpływów o 29 proc. i 1,6 mln zł zysku, szykują nowe serwisy

Firma Gry-Online, wydawca serwisów Gry-Online.pl i Gamepressure.com, w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 29,4 proc. do 8,15 mln zł oraz zysku netto z 930 tys. zł do 1,57 mln zł. Dwie trzecie przychodów firmy zapewnia emisja reklam, a jedną trzecią - sprzedaż płatnych treści. - W 2021 roku zakładamy wyraźny wzrost przychodów o minimum 20 proc. przy równoczesnym nieco niższym wzroście EBITDA (o 15 proc.) - zapowiada prezes spółki Mariusz Klamra.

Mariusz Klamra, prezes Gry-OnlineMariusz Klamra, prezes Gry-Online

Zysk EBITDA Gry-Online zwiększył się z 1,82 mln zł w 2019 roku do 2,95 mln zł w ub.r.

Według Gry-Online jej przychody i rentowność zwiększyły się w ub.r. m.in. dzięki wzrostowi popularności gier wideo, do którego przyczyniła się izolacja społeczna wprowadzona w związku z epidemią. W połowie ub.r. informowaliśmy, że w ciągu kwartału internauci spędzili na platformie Twitch 5 mld godzin, natomiast Facebook Gaming zanotował wzrost czasu korzystania o 200 proc.

Do spółki Gry-Online należą polski serwis Gry-Online.pl i anglojęzyczny Gamepressure.com. Gry-Online.pl są liderem zasięgowym wśród witryn o grach wideo, według badania Gemius/PBI w grudniu 2019 roku zanotowały 2,25 mln użytkowników i 29,66 mln odsłon. Natomiast Gamepressure.com według danych firmy odwiedza miesięcznie 7 mln internautów.

Wpływy Gry-Online z reklam i płatnych treści

Gry-Online osiągają przychody z dwóch podstawowych źródeł: emisji reklam oraz sprzedaży płatnych treści. Reklamy są wyświetlane nie tylko w jej serwisach internetowych, lecz także na kanale youtube’owym TVGrypl mającym 1,2 mln subskrybentów.

Wpływy reklamowe firmy rok do roku poszły w górę z 4,3 do 5,6 mln zł. - Warto zaznaczyć, że w naszym wypadku pod pojęciem przychodów reklamowych kryje się spory wachlarz produktów czy usług i nie zawsze chodzi o klasyczne bannery reklamowe i inne tradycyjne formy reklamy w internecie - mówi Mariusz Klamra, prezes Gry-Online

Ponadto spółka oferuje odpłatnie m.in. encyklopedię gier, z której korzystają przede wszystkim firmy, oraz wiele poradników dla graczy. Na Gry-Online.pl jest wydzielona strefa premium, do której można kupić dostęp na 7 dni (SMS-owo, za 11,07 zł), miesiąc (za 13,90 zł), trzy miesiące (za 34,90 zł) oraz 12 miesięcy (za 89,90 zł).

Łączne przychody spółki z usług niereklamowych zwiększyły się z 2 do 2,5 mln zł.

- Już w 2002 roku zdecydowaliśmy o wprowadzeniu odpłatności za część z produkowanych treści. Dzięki tej decyzji zyskaliśmy podwójnie - z jednej strony pojawiło się zauważalne źródło przychodów generowanych przez czytelników, którzy albo za pomocą Premium SMS wykupywali dostęp do konkretnych treści (zazwyczaj poradnika do konkretnej gry) albo opłacali czasowy abonament umożliwiający im nieograniczony dostęp do wszystkich płatnych treści - opisuje Michał Bobrowski, członek zarządu Gry-Online.

- Oczywiście, jak to w Polsce, spora część internautów nie była (i zapewne nadal nie jest) zainteresowana płaceniem za wysokiej jakości treści i tym samym, w II połowie poprzedniej dekady nasze poradniki do gier były piracone na równi z grami - zaznacza.

Dodatkowo Gry-Online organizują turnieje e-sportowe na swojej platformie Friendly Fire.

Gry-Online planuje nowe serwisy i wzrosty wyników

Gry-Online informują, że przygotowują obecnie nowe serwisy tematyczne, z recenzjami sprzętu konsumenckiego oraz na temat filmów i seriali.

- Ze względu na intensywny rozwój nowych działalności (nowe serwisy kontentowe, agencja360, twórcy oraz esport) w 2021 roku zakładamy wyraźny wzrost przychodów o minimum 20 proc. przy równoczesnym nieco niższym wzroście EBITDA (o 15 proc.) - zapowiada Mariusz Klamra. - Jest to oczywiście plan konserwatywny, ale zeszły rok nauczył już nas, że w obecnych nieprzewidywalnych warunkach lepiej być ostrożnym i mieć potem przyjemną niespodziankę - zaznacza.

W minionym dziesięcoleciu Gry-Online dwa razy zmieniały właściciela. W 2011 roku 51 proc. akcji firmy kupił Empik, a pod koniec 2016 roku przejął pozostałe 49 proc. W połowie 2017 roku sprzedał spółkę niemieckiemu koncernowi Webedia Group. Do Webedia Group od ponad dwóch lat należy też agencja influencer marketingu Get Hero.

Dołącz do dyskusji: Gry-Online ze wzrostem wpływów o 29 proc. i 1,6 mln zł zysku, szykują nowe serwisy

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Artur
Fajny serwis, ale od strony użyteczności, oprawy graficznej to takie wczesne lata 2000.
odpowiedź
User
Artur
Fajny serwis, ale od strony użyteczności, oprawy graficznej to takie wczesne lata 2000.
odpowiedź
User
teamKasia
wystarczyło ze sie pozbyli gonciarza i od razu rozwinęli skrzydła
odpowiedź