SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Hanna Lis rusza z blogiem kulinarnym

Hanna Lis zaczęła blogowanie w serwisie NaTemat.pl, którego pomysłodawcą i współwłaścicielem jest jej mąż Tomasz Lis. Dziennikarka zapowiada, że będzie pisać o kuchni i gotowaniu.

Pierwszy wpis na swoim blogu Hanna Lis zaczyna od zrelacjonowania swojego powrotu do pracy w telewizji. Dziennikarka od 7 maja prowadzi bowiem główne wydanie „Panoramy” w TVP 2 (więcej na ten temat). „Plotki o mojej obecności w NaTemat.pl, jako jedne z nielicznych, były prawdziwe, ale cóż... odwlekło się. Musiało trochę poczekać, bo byłam skupiona na tym, żeby sobie przypomnieć, ‘jak to się robi w newsroomie’. Nawet nie na ekranie, ale właśnie w newsroomie” - pisze Lis.

>>> Związkowcy z TVP: chore zarobki Hanny Lis. Zarząd: Lis tworzy wizerunek

Następnie dziennikarka deklaruje jednak, że poza pracą ma zainteresowania jak typowa kobieta prowadząca dom. „Kręci mnie lodówka, garnki, noże, piec, kuchenka. To pewnie nie jest szczególnie ‘sexy’ i może nie przystaje dziennikarce newsowej, ale kocham gotować” - stwierdza. I zapowiada, że jej blog będzie właśnie o tym: „O gotowaniu. O zapachach, kolorach, fakturach. O przełamywaniu monotonii, przekraczaniu granic, o zabawie z kuchnią”. Przypomnijmy, że rok temu Lis miała prowadzić swój program kulinarny w TVN Style, do czego ostatecznie nie doszło (przeczytaj szczegóły).

>>> Tomasz Machała: co dalej z NaTemat.pl?

Hanna Lis deklaruje, że na swoim blogu nie będzie opisywać „kuchni molekularnej, z trzygwiazdkowych restauracji Michelina”, tylko „proste przepisy, których warunkiem powodzenia jest dobry, świeży produkt”. Po czym przedstawia przepis na włoskie danie pesto trapanese, do tekstu dodając zrobione przez siebie zdjęcia.

Dołącz do dyskusji: Hanna Lis rusza z blogiem kulinarnym

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
a
:-D
odpowiedź
User
Q
Trzeba ratować trupa, którym jest portal parówkowy męża. Pierwszy przepis H. Lis parówka z Orlenu na zimno :-)
odpowiedź
User
Orzełek
Tak to jest jak ktoś na siłę, bez koncpetu, szuka pomysłu na biznes. Proponuję pokazywać na blogu nie tylko przyprawy Kamis ale też sukienkę z Croppa i... starczy do pierwszego :)
Nie ma to jak budowanie własnej marki ;)
odpowiedź