SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

HBO Max nie będzie już produkować w Polsce własnych seriali

Serwis HBO Max usunie część produkcji oryginalnych ze swojej oferty i zaprzestanie dalszych prac nad lokalnymi produkcjami. Ta rewolucyjna decyzja dotyczy krajów skandynawskich i Europy Środkowej, w tym Polski i ma związek z planowanym połączeniem platform HBO Max i discovery+.

O zmianach HBO poinformowało w krótkim komunikacie. - W ramach dalszych prac nad połączeniem HBO Max i discovery+ w jedną globalną platformę streamingową prezentującą szeroki zakres treści z całego Warner Bros. Discovery, trwa przegląd aktualnej oferty programowej dotychczasowych serwisów - czytamy w nim.

Zobacz także: Będzie pozew TV Puls w sprawie DVB-T2. „Jest dużo gorzej niż zakładaliśmy”

Nie będzie dalszych prac nad lokalnymi produkcjami

- Częścią tego procesu jest decyzja o usunięciu z HBO Max części produkcji oryginalnych, a także zaprzestaniu dalszych prac nad lokalnymi produkcjami oryginalnymi HBO Max w krajach skandynawskich i Europie Środkowej. Dotyczy to także wstrzymania rozpoczętych w ubiegłym roku projektów na najnowszych terytoriach - w Niderlandach i Turcji - podano dalej.

- Zaangażowanie firmy na rynkach HBO Max nie ulega zmianie. Projekty lokalne nadal będą zamawiane dla kanałów linearnych Warner Bros. Discovery we wspomnianych regionach i nadal będą nabywane lokalne treści produkowane przez strony trzecie z myślą o udostępnieniu ich w serwisach streamingowych - dodano w komunikacie.

W Polsce HBO od lat produkuje własne seriale - ostatnim wyemitowanym była nadawana w kwietniu br. „Odwilż”. W 2020 r. nakręcono serial „Warszawianka”, który czeka na emisję.

-  W sprawie konkretnych produkcji więcej szczegółów podamy wkrótce, jako że w ramach globalnego procesu trwa przegląd projektów na etapie produkcji i postprodukcji, żeby zdecydować, czy finalnie znajdą się na platformie HBO Max, czy zostaną zastosowane inne rozwiązanie licencyjne. Jest też kilka projektów europejskich, których produkcja została już zamówiona i mogą pojawić się w ofercie HBO Max - poinformowała Wirtualnemedia.pl Agnieszka Niburska, PR director CE w HBO Max EMEA

Wybrane seriale znikają z HBO Max

W zeszłym tygodniu z oferty HBO Max zostały usunięte wybrane produkcje europejskie i amerykańskie, wśród których znalazły się seriale europejskie jak "Ruxx", "Informator", "Przybysze", "Pożądanie", "Głodni razem" czy "Nieświadomi" oraz amerykańskie jak "Sally4Ever", "Kontra", "Kemping", "Vinyl" czy program "Ale bukiet". - W serwisie w Polsce pozostaną rodzime produkcje, takie jak "Wataha", "Ślepnąc od świateł", "Odwilż", "Pakt" czy "Bez tajemnic" - zapewnia Niburska.

Zobacz także: Część widzów tylko z TVP. „Opozycja może kwestionować wyniki wyborów”

W związku z tą decyzją możliwe są cięcia zatrudnienia w europejskich oddziałach HBO Max, ale na razie brak informacji na ten temat.

Nie wiadomo, kiedy dojdzie do globalnej fuzji Discovery+ i HBO Max. W Polsce treści Discovery+ są częścią platformy Player.pl, która ma własne produkcje i emituje treści z wszystkich kanałów Grupy TVN, zatem połączenie powinno obejmować Playera i HBO Max.

Przypomnijmy, że w ramach sfinalizowanej na początku kwietnia fuzji Warner Media i Discovery Inc. ogłoszony został plan oszczędności, które mają wynieść 3 mld dol. w ciągu pierwszych 24 miesięcy od zamknięcia transakcji (firma jest zadłużona na ok. 55 mld dol.). Duża część z tego będzie pochodzić z "unikania inwestycji".

Serwis HBO Max ruszył w Polsce 8 marca, zastępując platformę HBO GO. Firma nie podaje liczby subskrybentów serwisu. Z danych Mediapanelu wynika, że w maju br. platformę odwiedziło 4,69 mln użytkowników.

Dołącz do dyskusji: HBO Max nie będzie już produkować w Polsce własnych seriali

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tele
Powodzenia. Disney umacni tylko swoją pozycję.
odpowiedź
User
TT
Dno. Powrót do najgorszych amerykańskich nawyków (promujemy tylko to co amerykańskie, jeśli mamy jakieś lokalne produkcje, to zamykamy je w lokalnych "bańkach"... najlepiej, aby widzowie z kraju A, nigdy nie zobaczyli produkcji z kraju B). Disney też po tym względem nie jest lepszy (ostatnio był wywiad z przedstawicielem tej platformy, i nie potrafił nic konkretnego powiedzieć o ewentualnych przyszłych polskich produkcjach).

Co by nie mówić o Netflixie, to prezentuje on zupełnie odwrotne podejście do produkcji lokalnych (inwestuje dużo pieniędzy w treści lokalne i daje im zaistnieć na rynku globalnym).
odpowiedź
User
Buggi
Czy oni zwariowali? Jaki jest do ciężkiej cholery sens usuwania z platformy istniejących własnych produkcji?
odpowiedź