Jeremy Clarkson zapowiada nowy program telewizyjny

W najnowszym felietonie na łamach "The Sunday Times" Jeremy Clarkson zdradził swoje plany, a także odniósł się do incydentu, przez który stracił pracę w "Top Gear".

megafon.pl / pr
megafon.pl / pr
Udostępnij artykuł:

- Dwa dni przed awanturą lekarz powiedział mi stanowczo, że guzek na moim języku to prawdopodobnie rak i że powinienem natychmiast zgłosić się na dalsze badania - napisał Clarkson. Nie mogłem jednak tego zrobić. Byłem w środku kręcenia programu. A "Top Gear" zawsze stawiałem na pierwszym planie.

Prezenter ustosunkował się również do pytań na temat swojej przyszłości. "Straciłem swoje dziecko, ale stworzę kolejne" - stwierdził. "Nie wiem jeszcze kto będzie jego drugim rodzicem ani jak będzie wyglądać, ale nie mogę już siedzieć bezczynnie, porządkując album ze zdjęciami".

Pod koniec marca telewizja BBC postanowiła zakończyć współpracę z Clarksonem. Kilka tygodni wcześniej prezenter i twórca "Top Gear" najpierw zwymyślał, a potem pobił swojego kolegę z pracy - producenta Oisina Tymona. Szefostwo telewizji doszło do wniosku, że nie może tolerować takiego zachowania.

"Top Gear" przyciągał przed ekrany około 350 milionów widzów w 214 krajach. Na razie nie wiadomo jaka przyszłość czeka program, choć BBC chce, by powrócił on na antenę w 2016 roku.

megafon.pl / pr
Autor artykułu:
megafon.pl / pr
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Gloria Adamek w zespole agencji OBTK

Gloria Adamek w zespole agencji OBTK

Tylu Polaków korzysta z gazetek promocyjnych przed zakupami w sklepie

Tylu Polaków korzysta z gazetek promocyjnych przed zakupami w sklepie

Nowy świąteczny spot Jakdojade

Nowy świąteczny spot Jakdojade

Przedpremierowe pokazy filmu "SONG SUNG BLUE" już 25 grudnia

Przedpremierowe pokazy filmu "SONG SUNG BLUE" już 25 grudnia

Rift Legends po pierwszym roku działalności. Wyjątkowe możliwości reklamowe w polskim esporcie
Materiał reklamowy

Rift Legends po pierwszym roku działalności. Wyjątkowe możliwości reklamowe w polskim esporcie

Republika chce ruszyć w świat ze stacją po angielsku. Sakiewicz chwali się inwestorami z USA

Republika chce ruszyć w świat ze stacją po angielsku. Sakiewicz chwali się inwestorami z USA