SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jerzy Urban po śmierci wciąż będzie naczelnym tygodnika „Nie”

Zmarły niedawno Jerzy Urban w dalszym ciągu będzie redaktorem naczelnym założonego przez siebie tygodnika „Nie” (Urma) – dowiedziały się Wirtualnemedia.pl. Sam tytuł, jak podkreśla jego wicenaczelny Przemysław Ćwikliński, wciąż będzie się ukazywał.

Jerzy Urban, założyciel i redaktor naczelny tygodnika „Nie”, zmarł 3 października br. Tuż po jego śmierci pojawiły się wątpliwości, czy tytuł w dalszym ciągu będzie się ukazywał.

- W tej chwili słowo „raczej” jest trochę asekuracyjne, ale raczej będziemy wychodzić – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Przemysław Ćwikliński, zastępca redaktora naczelnego „Nie”. - Chyba że nastąpi gwałtowna zapaść ekonomiczna, typu: 50 proc. mniej będziemy sprzedawać, ale dane są optymistyczne, rokowania tez. Właścicielka w związku z tym podjęła decyzję o zakupie papieru – dodaje.

Śmierć Urbana sprowokowała też pytania, kto zastąpi go na stanowisku naczelnego czasopisma. - Naczelny będzie ten sam, który umarł – mówi krótko wicenaczelny „Nie”. - Zasięgnąłem języka u prawników i spełniamy wymóg posiadania przez każdą redakcję naczelnego, ponieważ zastępcy są tak zwanym substytutem pełnym. Natomiast miłym gestem, sugerowanym nawet przez czytelników, jest pozostawienie Jerzego Urbana jako naczelnego z zaświatów, w które ja nie wierzę. W ramce ciągle będzie jego nazwisko jako redaktora naczelnego. Prawo na to zezwala i będzie to swego rodzaju hołd dla niego z naszej strony – dodaje Ćwikliński.

Jak dodaje dziennikarz, odejście założyciela wpłynęło na lepszą sprzedaż tytułu. - Sprzedaliśmy o 10 proc. więcej niż zwykle egzemplarzy numeru, który był w kioskach podczas śmierci Urbana oraz o 30 proc. więcej tak zwanego numeru pogrzebowego. Potem wszystko wróci do normalnego poziomu, czyli będziemy sprzedawać 20-22 tysiące egzemplarzy. Pociesza nas to, że nasi czytelnicy nie wyobrażają sobie innego sposobu czytania gazety, a po drugie wymierają wolniej, niż by się to mogło wydawać – przyznaje Ćwikliński.

Kim był Jerzy Urban

Urban urodził się 3 sierpnia 1933 roku w Łodzi w rodzinie o korzeniach żydowskich, od pokoleń zasymilowanej. Jeszcze przed ukończeniem szkoły średniej związał się z tygodnikiem "Nowa Wieś". W 1951 roku rozpoczął studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim, których jednak nie ukończył. W 1955 roku przeniósł się z "Nowej Wsi" do redakcji "Po prostu", gdzie pracował do 1957 roku W latach 1957-61 oraz 1964-69 objęty zakazem druku, publikował pod pseudonimami (m.in. Jan Rem, Jerzy Kibic). Od 1961 do 1981 roku kierował działem krajowym w tygodniku "Polityka". W sierpniu 1981 roku został rzecznikiem prasowym rządu gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Funkcję tę pełnił w kolejnych gabinetach do 1989 roku.

Od 1986 roku wspólnie ze Stanisławem Cioskiem i z szefem wywiadu MSW gen. Władysławem Pożogą opracowywał dla gen. Jaruzelskiego analizy polityczne i propozycje działań. Został członkiem powołanego przez Biuro Polityczne sztabu, mającego nadzorować przygotowania do Okrągłego Stołu i jego przebieg. W trakcie obrad Okrągłego Stołu pełnił funkcję rzecznika prasowego strony koalicyjno-rządowej. Uczestniczył również w obradach podstolika ds. środków masowego przekazu.

W roku 1989 (od kwietnia do września) był przewodniczącym Komitetu ds. Radia i Telewizji, następnie do maja 1990 roku dyrektorem i redaktorem naczelnym Krajowej Agencji Robotniczej. W roku 1990 wstąpił do Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej. Wcześniej pozostawał bezpartyjny. Od jesieni 1990 roku był wydawcą i redaktorem naczelnym tygodnika „Nie”.

Przychody spółki Urma wydającej tygodnik „Nie” w 2021 roku wyniosły 3,87 mln zł netto, z czego zdecydowana większość (3,85 mln zł) pochodziła z działalności wydawniczej. Nakład „Nie” w roku ubiegłym wynosił 2,95 mln egzemplarzy, sprzedaż w ujęciu rocznym - 1,11 mln egz.

Dołącz do dyskusji: Jerzy Urban po śmierci wciąż będzie naczelnym tygodnika „Nie”

53 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gjk
nakład roczny 2,9 mln? czyli ponad 200 tys miesiecznie? serio? jakiś stażysta po gimnazjum to pisze czy kulturoznawca?;)
odpowiedź
User
Wert
Aby skontaktowac sie z naczelnym beda dzwonic do piekła?
odpowiedź
User
Haim Kilkenheim
Inteligent starej daty. Szkoda, że zmarł.
odpowiedź