SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KER: obraźliwy billboard Pro-Maru z ciągnącymi kobietami

Komisja Etyki Reklamy uznała, że billboard firmy Pro-Mar pokazujący kobiety z hasłem „Ciągniemy dokładnie do fi. 50” jest obraźliwy i dyskryminujący dla kobiet.

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęło kilka skarg na billboard firmy Pro-Mar, w których zarzucano, że jest seksistowski i obraźliwy dla kobiet. „Reklama pasowałaby może do epoki kamienia łupanego, ale standardów współczesnych nie spełnia” - ocenił autor jednego z protestów. „Kobieta na tym bilbordzie wygląda jak ofiara przemocy seksualnej, jest to porażające. Wiele organizacji walczy o prawa i godność człowieka, stara się uświadamiać, a ta reklama wyrządza ogromną szkodę!” - podkreślił inny.



Fot.: reklamofil.pl

Pro-Mar bronił się, twierdząc, że obecnie wizerunek pięknych kobiet występuje w wielu kampaniach reklamowych prowadzonych w różnych mediach. Przedsiębiorstwo przyznało, że dzięki wykorzystaniu takiego motywu chce zwrócić uwagę na swoją fachową działalność - produkcję prętów ciągnionych i odkuwek swobodnie kutych. A na to właśnie precyzyjnie wskazuje na slogan „Ciągniemy dokładnie do fi. 50”, który jest sformułowaniem stricte branżowym, technicznym, dlatego trudno go zastąpić innym terminem. 

Zdaniem Pro-Maru reklama jest skierowana do wąskiej grupy odbiorców - głównie osób na stanowiskach technicznych i zaopatrzeniowych z przemysłu ciężkiego lub pokrewnego - wśród których jej przekaz i hasło nie wzbudzają niezamierzonych, negatywnych konotacji. Ponadto przedsiębiorstwo zaznaczyło, że w swoich działaniach mogłoby zastosować pojęcie ciągnięcia druta, ale nie robi tego, żeby uniknąć wywoływania niezdrowych skojarzeń u osób spoza branży stalowej. Natomiast na samym plakacie hasło „Ciągniemy dokładnie do fi. 50” jest zapisane mniejszymi literami niż informacje o działalności i ofercie firmy.

Pro-Mar poinformował też, że jednym z pomysłodawców tej reklamy była kobieta, która na co dzień odpowiada w firmie za produkcję prętów stalowych w dziale ciągarni stali. Jednocześnie podkreśliła, że nie otrzymała os swoich klientów żadnych skarg czy krytycznych opinii, a sama reklama została umieszczona w miejscu, od którego w promieniu 5 kilometrów nie ma żadnego osiedla ani domu, tylko tereny przemysłowe.

Jednak Komisja Etyki Reklamy nie podzieliła przekonań firmy, oceniając, że jej reklama jest obraźliwa i dyskryminuje kobiety, a przez to narusza też poczucie odpowiedzialności społecznej i dobre obyczaje. Komisja podkreśliła, że dodatkowo do treści przekazu reklamowego nieodpowiednio dobrano nośnik outdoorowy.

najnowsze wiadomości

Dołącz do dyskusji: KER: obraźliwy billboard Pro-Maru z ciągnącymi kobietami

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nn
Teraz im się przypomniało o tych billboardach? Przecież one stoją od dobrych 10 lat.
odpowiedź
User
plick
to tym od reklamy ciągnienie druta kojarzy się... znaczy nie kojarzy z drutem ? zbokole czy co?
odpowiedź
User
Hmmm
Ciekawe skojarzenia mają państwo z Komisji Etyki Reklamy. Ale czego się spodziewać po laikach, którzy nie mają pojęcia o technologii, przemyśle.
odpowiedź