Bąkiewcz zwraca się do swoich zwolenników w odezwie i przypomina, że do XII Marszu Niepodległości zostało mniej niż miesiąc, a w związku z tym „przypuszczono kolejny atak”. Chodzi o wniosek, jaki złożył Adam Szłapka, lider Nowoczesnej. Domaga się w nim likwidacji Marszu Niepodległości i Straży Narodowej. Wskazuje przy tym, że aktywność członków obu organizacji wykazuje „rażące i uporczywe naruszanie prawa”. Szłapkę poparła Lewica.
„Banda narodowców zagłuszała hymn”
Szef Nowoczesnej nawiązuje też do wydarzeń z 10 października, kiedy to Robert Bąkiewicz zorganizował kontrmanifestację do wiecu, zwołanego na Placu Zamkowym przez Donalda Tuska. „Banda narodowców podczas kontrdemonstracji w Warszawie zagłuszała hymn Polski, ale to, co było najbardziej poruszające to zagłuszanie wypowiedzi powstańczyń. Jakim trzeba być człowiekiem żeby tak się zachowywać?" – pisze do Zbigniewa Ziobro Szłapka.
W odpowiedzi Bąkiewicz wytyka Szłapce, że jest liderem „marginalnej partii, która w ostatnich latach kojarzona jest głównie z trudnościami w spłacie kilkumilionowego długu zaciągniętego na potrzeby kampanii wyborczej w 2015 roku”. - Przedstawia się nas jako bandytów i faszystów, by nas dehumanizować i nakręcać spiralę nienawiści. Znamienne jest, że proces zanegowania człowieczeństwa drugiej osoby jest w historii doskonale znany. Był to podstawowy sposób walki prowadzony przez systemy totalitarne, które bez skrupułów zaczynały od tego swoje praktyki ludobójcze. Ludzie, którzy oskarżają nas o rzekome hołdowanie takim ideologiom, sami chętnie korzystają z mechanizmów przez nie stosowanych – pisze do swoich zwolenników.
10 tys. na pomoc prawną
Autor odezwy informuje też o rozpoczęciu zbiórki na pomoc prawną dla Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. - Pomimo absurdalności oskarżeń wobec naszego środowiska, musimy się z nimi zmierzyć. Czeka nas kolejna batalia prawna i związane z tym koszty – pisze Robert Bąkiewicz. - Aby obronić Marsz Niepodległości, musimy opłacić prawników reprezentujących nas przed wymiarem sprawiedliwości. Będziemy niezwykle wdzięczni za wsparcie Stowarzyszenia, które od lat organizuje manifestację, będącą solą w oku lewicowych polityków. W tym momencie szczególnie potrzebujemy pomocy finansowej – czytamy w piśmie.
Utworzona na Zrzutce.pl zbiórka „na wsparcie prawne dla Stowarzyszenia Marsz Niepodległości” powinna – w myśl założeń organizatorów – przynieść 10 tys. zł. Po pierwszym dniu zbierający mieli już na koncie ponad 5,1 tys. zł.
Osobną zbiórkę na Zrzutka.pl Stowarzyszenie prowadzi także na organizację Marszu Niepodległości. Tu jako cel wyznaczono 350 tys. zł.
Trzecia zbiórka w ciągu roku
To już kolejna zbiórka, organizowana na Zrzutce przez Marsz Niepodległości. Rok temu Stowarzyszenie utworzyło zbiórkę na zorganizowanie Straży Narodowej. Bezpośrednim impulsem do tego, jak można było przeczytać, były wydarzenia związane z marszami organizowanymi przez Strajk Kobiet.
Przeciwko zbiórce protestował wówczas ruch Akcja Demokracja, nawołując szefostwo Zrzutki do usunięcia zbiórki. Apele jednak pozostały bez echa –portal przedstawiał swoje racje za utrzymaniem tej konkretnej akcji zbierania pieniędzy. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu - Zrzutka domagała się przeprosin i 25 tys. zł na WOŚP za to, że Akcja Demokracja sugerowała jej wspieranie faszyzmu.Jednakże lipcu br. wrocławski Sąd Rejonowy oddalił w całości powództwo portalu Zrzutka.pl.
W środę okazało się, że Stowarzyszenie Rota Marszu Niepodległości pod wodzą Roberta Bąkiewicza wnioskuje o dofinansowanie z rządowego Funduszu Patriotycznego budowy Centrum Niepodległości w Warszawie. We wniosku są też informacje o planach rozwoju Mediów Narodowych. Komisja Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej i Funduszu Patriotycznego przyznała wnioskowi 198 na 200 możliwych punktów, co może oznaczać, że pieniądze zostaną przyznane. Chodzi o dofinansowanie w kwocie 3,9 mln zł.
