SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Plastikowe dowody osobiste nie będą już potrzebne. Rząd przyjął nową ustawę

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o mObywatelu, którego celem jest zrównanie dokumentów cyfrowych w tej aplikacji z dokumentami tradycyjnymi. - Chcemy, żeby mObywatel stał się mitycznym w czasach PO "jednym okienkiem" do załatwiania swoich spraw - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Projekt ustawy o aplikacji mObywatel, który we wtorek przyjęła Rada Ministrów, zrówna dokumenty, które są zawarte w tej aplikacji, z dokumentami tradycyjnymi. Oznacza to, że wszystkie dokumenty tradycyjne, jak plastikowe dowody osobiste, prawa jazdy, legitymacje szkolne oraz studenckie będą respektowane w Polsce na równi z dokumentami w aplikacji.

mObywatel z 9,5 mln użytkowników. Ma być „jednym okienkiem”

Premier Morawiecki na konferencji po posiedzeniu rządu podkreślił, że minęło pięć lat, odkąd rząd udostępnił aplikację mObywatel. - Dzisiaj ta aplikacja posiada ponad 9,5 mln użytkowników - powiedział.

Zwrócił uwagę, że aplikacja już uprościła im załatwianie codziennych spraw w urzędach. - To, co zrobiliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, to rewolucja w dostępie obywateli do różnego rodzaju usług publicznych - ocenił.

- mObywatel to cyfryzacja w służbie codzienności, dlatego aplikacja będzie nadal rozwijana. Już teraz jest intensywnie rozwijana. Coraz więcej usług i dokumentów będzie dostępnych w ramach aplikacji - powiedział Morawiecki.

W ocenie szefa rządu nowe rozwiązanie "pozwoli postawić kolejny krok na drodze do nowoczesnego państwa, przyjaznego i bliskiego sprawom ludzi". - Chcemy, aby mObywatel stał się tym mitycznym w czasie Platformy Obywatelskiej „jednym okienkiem” - powiedział premier. Jak zaznaczył, mówi o "obiecankach-cacankach" Platformy o tym, że w jednym miejscu będzie można załatwić wiele spraw urzędowych.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Nie tylko to zrobiliśmy, ale przeskakujemy ten etap, ponieważ w okienku swojego własnego telefonu, własnego komputera będzie można załatwić o wiele więcej, niż oni byli w stanie zintegrować w zarządzanych przez siebie urzędach - przekonywał Morawiecki.

Informatyzacja państwa, jak tłumaczył szef rządu, jest również przekazaniem w ręce obywateli ogromnej ilości wolnego czasu. "Tak naprawdę jest to realizacja naszego postulatu wolności. Postulatu dobrowolności i wolności. Niech każdy załatwia swoje sprawy tak, jak chce, i niech ma jak najwięcej wolnego czasu" - podkreślił.

20 nowych funkcji w mObywatelu

Po wejściu w życie ustawy przyjętej przez rząd w mObywatelu wprowadzonych zostanie ponad 20 nowych funkcjonalności.

W przyszłości aplikacja będzie m.in. wysyłała powiadomienia o otrzymaniu zwrotu podatku, dofinansowaniu z gminy, czy decyzji o przyjęciu dziecka do przedszkola. Poinformuje także o zbliżającym się terminie ważności dokumentów, takich jak dowód osobisty czy paszport.

mObywatel ma być zintegrowany z Centralną Ewidencją i Informacją o Działalności Gospodarczej (CEIDG), Krajowym Rejestrem Sądowym (KRS), Rejestrem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Rejestrem Komorników i Notariuszy.

W komunikacie działu cyfryzacji kancelarii premiera przypomniano, że cyfrowym dokumentem tożsamości nie będziemy mogli posłużyć się przy przekraczaniu granicy kraju. W takiej sytuacji wciąż wymagane będzie okazanie dowodu osobistego w formie tradycyjnej albo paszportu. Z użyciem cyfrowego dokumentu niemożliwe będzie też złożenie wniosku o dowód osobisty.

Andruszkiewicz: mObywatel będzie urzędem w telefonie

- Premier Mateusz Morawiecki postawił przed nami bardzo jasny cel. Tym celem jest budowa sprawnego, nowoczesnego państwa cyfrowego, państwa przyjaznego dla obywateli, państwa, które umożliwia załatwianie swoich spraw zdalnie, nie wychodząc z domu - w sposób bez kosztowy oraz intuicyjny, który pozwala zaoszczędzić niezwykle cenny czas naszych wszystkich obywateli - mówił na konferencji Adam Andruszkiewicz, minister w kancelarii premiera zajmujący się cyfryzacją.

Przypomniał, że regulacja w praktyce umożliwi załatwienie w sposób elektroniczny wszystkich spraw, które dzisiaj obywatele załatwiają za pośrednictwem tradycyjnego dowodu osobistego. - To jest zmiana rewolucyjna, staniemy się największym krajem Unii Europejskiej z tak rozbudowanym, powszechnie dostępnym cyfrowym portfelem na nasze dokumenty. Żyjemy w czasach, w których jak wiemy obywatele prędzej wychodząc z domu zapomną wziąć ze sobą portfela niż telefonu. My wychodzimy temu naprzeciw - zaznaczył.

Andruszkiewicz podkreślił, że Polacy są społeczeństwem nowoczesnym. - Warto przypomnieć, że mamy dziś w Polsce ponad 15 mln użytkowników Profilu Zaufanego, który jest naszym kluczem do e-administracji - mówił.

Dodał, że mObywatel będzie urzędem w telefonie. - To jest nasz zasadniczy cel i nad tym będziemy pracować - podkreślił.

- Można wprost powiedzieć, że absolutnie tak powszechnie stosowane i tak innowacyjne zarazem narzędzie, jakim jest aplikacja mObywatel z pewnością nie będzie funkcjonować tak szybko w żadnym dużym kraju Unii Europejskiej - mówił. - Można śmiało powiedzieć, że rząd Platformy Obywatelskiej zastał Polskę papierową i papierową pozostawił, natomiast rząd Prawa i Sprawiedliwości zastał Polskę papierową, a pozostawi cyfrową - dodał.

Dołącz do dyskusji: Plastikowe dowody osobiste nie będą już potrzebne. Rząd przyjął nową ustawę

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Chata wuja Toma
Coraz bliżej cyfrowego niewolnictwa.
odpowiedź
User
Szurkowski
Coraz bliżej cyfrowego niewolnictwa.

Nie zesraj się.
odpowiedź
User
hgfds
Wlasnie ma tez powstac centralny rejestr cmentarzy. Bedzie se mozna sprawdzic w co wierzy dany pesel i jego rodzina.
odpowiedź