Legenda YouTube'a kończy z Google

PewDiePie, czyli jeden z najbardziej popularnych i najdłużej działających influencerów na YouTubie opublikował na swoim kanale wideo pod tytułem „Skończyłem z Google”. Tech gigantowi obrywa się za kilka praktyk rynkowych, które stosuje wobec swoich klientów. Do których usług PewDiePie miał najwięcej zastrzeżeń?

Artur Roguski
Artur Roguski
Udostępnij artykuł:
Legenda YouTube'a kończy z Google
Foto: YouTube

W swoim materiale szwedzki jutuber wymienia po kolei najważniejsze usługi należące do Google’a i podaje ich odpowiedniki, które między innymi bardziej szanują prywatność danych, dając jednocześnie lepszą kontrolę nad ich udostępnianiem. To dwa główne powody, dla których warto odciąć się od Google’a: prywatność i odzyskanie kontroli.

– Istnieją alternatywne usługi open source, które są lepsze, ale nie mają miliardowych budżetów na marketing – komentuje PewDiePie. Następnie zachęca do przestania korzystania z wyszukiwarki Google, przeglądarki, poczty, smartfona (zmiany też jego systemu operacyjnego z Androida na inny), menadżera haseł, aplikacji do robienia notatek czy przestrzeni dyskowej w chmurze. 

Z jednej usługi Google’a PewDiePie nie jest w stanie zrezygnować

Nietrudno się domyśleć, że chodzi o YouTube’a, któremu zawdzięcza to kim jest obecnie. Zrezygnowanie z tej usługi oznaczałoby to, że musiałby znaleźć nową platformę do publikacji swoich treści wideo. Przy okazji zastanawia się, czy treść poświęcona odcięciu się od usług Google’a nie zostanie wycięta przez algorytmy, a zarobek z reklam wstrzymany.

Materiał zgodny z trendem w Europie dotyczącym usług od amerykańskich firm

Coraz więcej krajów czy instytucji na terenie Europy rezygnuje z zakupu usług lub produktów nie tylko od Google czy Microsofta, ale też od Elona Muska (głośna sprawa umowy na zakup Starlinków przez Włochy). Uzasadnienie na tym poziomie jest zbliżone do tego, które przedstawia PewDiePie, czyli odzyskanie kontroli nad danymi i zapewnienia im bezpieczeństwa.

Materiał przebił 2 miliony wyświetleń w niecałą dobę od publikacji. 3 miesiące wcześniej jutuber zamieścił wideo, w którym opisuje przejście na system operacyjny Linux na swoim komputerze (6 milionów wyświetleń). Pozostaje zadać sobie pytanie, ile osób, bo ich obejrzeniu realnie będzie gotowych zrezygnować z wygody, jaką dają usługi i produkty Google’a w zamian za lepszą kontrolę własnych danych i uniemożliwienie śledzenia przez korporacje każdego ruchu nie tylko online, ale też często offline.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Gazeta Wyborcza" opisała leki szefa BBN. Minister zapowiada postępowanie

"Gazeta Wyborcza" opisała leki szefa BBN. Minister zapowiada postępowanie

Republika usunęła reportaż z zarzutami wobec ojca 4-latki. "Otrzymaliśmy nieznane wcześniej dokumenty"

Republika usunęła reportaż z zarzutami wobec ojca 4-latki. "Otrzymaliśmy nieznane wcześniej dokumenty"

Gigantowi prasowemu grozi dożywotnie więzienie. Za krytykę chińskich władz

Gigantowi prasowemu grozi dożywotnie więzienie. Za krytykę chińskich władz

Startują zgłoszenia do kolejnej edycji Wirtuali – naszej nagrody dla najlepszych mediów i ludzi mediów

Startują zgłoszenia do kolejnej edycji Wirtuali – naszej nagrody dla najlepszych mediów i ludzi mediów

Ile trwa mecz piłki nożnej i kiedy sędzia dolicza czas?
Materiał reklamowy

Ile trwa mecz piłki nożnej i kiedy sędzia dolicza czas?

Duża zmiana w RASP. Komputer Świat ma trafić do struktury Business Insidera

Duża zmiana w RASP. Komputer Świat ma trafić do struktury Business Insidera