SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ludzie potrzebują inspiracji

Rozmowa z Ewą P. Porębską, dyrektor zarządzającą tytułów „Moje Mieszkanie”, „M jak mieszkanie”, „Dobre wnętrze” oraz serwisu Urzadzamy.pl.

Ewa P. PorębskaEwa P. Porębska

Śmierć prasy prognozowano już 10 lat temu. Wygląda na to, że ten najczarniejszy scenariusz zaczyna się sprawdzać. W segmencie wnętrzarskim z rynku znikają kolejne tytuły. Będziecie następni?
Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie, inwestujemy w rozwój tego segmentu, ponieważ widzimy w nim ogromny potencjał. Polacy kupują więcej mieszkań oraz przywiązują coraz większą wagę do ich wyposażenia. Szukają rozwiązań nie tylko praktycznych, ale także oryginalnych i niepowtarzalnych. Można śmiało powiedzieć, że jest moda na urządzanie i poszukiwanie swojego stylu w aranżacji wnętrz.

Tylko, czy to wystarczy…?
Nasze obserwacje potwierdzają dane rynkowe. Z przeprowadzonego przez IQS w 2017 roku badania „Jak Polacy meblują domy” wynika, że lubimy się urządzać i dla większości (75%) jest to wielka przyjemność, przy czym proces zakupu mebli czy wyposażenia jest zazwyczaj długi i skrupulatnie planowany. Jak informował GUS, tylko w okresie styczeń-luty 2018 roku oddano do użytku 29,6 tysięcy mieszkań, a to najwyższy wynik względem porównywalnego okresu po 1990 roku! Spektakularne wzrosty notuje także branża meblarska, a z raportów KPMG jasno wynika, że w Polsce systematycznie rośnie liczba ludzi zamożnych. To wszystko jest dla nas jasnym sygnałem, że media wnętrzarskie są i będą w cenie, ponieważ ludzie potrzebują inspiracji oraz wiedzy o bieżących trendach.

Zainteresowanie tematyką wnętrzarską nie przekłada się jednak na wyniki sprzedaży prasy.
Problem spadającej sprzedaży gazet i magazynów papierowych dotyka całego rynku, jednak na jego tle wyniki naszych publikacji wnętrzarskich prezentują się spektakularnie. Przykładowo, od 2015 roku liderem segmentu magazynów o tej tematyce pozostaje miesięcznik „Moje mieszkanie”, którego sprzedaż utrzymuje się na niemal stałym poziomie, oscylującym wokół 60 tysięcy egzemplarzy*. Jeszcze wyższą stabilnością może pochwalić się wicelider – miesięcznik „M jak mieszkanie”, notujący sprzedaż na poziomie 43 tysięcy egzemplarzy*. Do tego w portfolio mamy luksusowe „Dobre Wnętrze”, które, z uwagi na swoją specyfikę, ma niższy, ale równie stabilny popyt. Warto zauważyć, że łączna sprzedaż naszych tytułów wnętrzarskich w I kwartale 2018 roku wzrosła o 11 proc. w porównaniu z I kwartałem roku 2017**. W tym samym czasie cały segment odnotował spadek popytu o 16 proc. Być może to właśnie wpłynęło na decyzje o zamknięciach czy zawieszeniach konkurencyjnych tytułów.  

A nie boicie się, że mając w portfolio aż trzy tytuły wnętrzarskie, zaczniecie w końcu konkurować sami ze sobą?
Nasze publikacje mają zróżnicowaną i przemyślaną ofertę, dzięki czemu kierowane są do różnych grup odbiorców. Nie konkurują ze sobą, ale są wobec siebie komplementarne.

Co to znaczy?
 „Moje mieszkanie” adresowane jest przede wszystkim do kreatywnych kobiet, które realizują swoje pasje, m.in. poprzez upiększanie wnętrza własnego domu. Na łamach magazynu czytelniczki mogą prezentować efekty swojej pracy – własnoręcznie wykonane ozdoby oraz urządzone przez siebie pomieszczenia. Pod egidą pisma działa Klub Kobiet z Pasją, który organizuje regularne spotkania i przyznaje nagrody.
„M jak mieszkanie” to z kolei magazyn poradnikowy, będący źródłem fachowej, konkretnej wiedzy. Zawiera wskazówki projektantów i stylistów, którzy w prosty i zrozumiały sposób doradzają w zakresie urządzania mieszkań, remontu i wyboru wyposażenia. Jest idealną propozycją dla wszystkich, którzy planują zmiany w swoich domach. Redakcje obu tytułów przygotowują także numery specjalne, poświęcone określonej tematyce: najnowszym trendom w dizajnie, najpiękniejszym dekoracjom czy gotowaniu.  
Jeszcze innym tytułem jest „Dobre Wnętrze”. To magazyn z wyższej półki, stanowiący inspirację dla osób poszukujących luksusu i elegancji, a także podążających za nowinkami w dizajnie. Na łamach pisma prezentowane są autentyczne wnętrza ekskluzywnych posiadłości, apartamentów i domów oraz relacje z prestiżowych międzynarodowych imprez. Autorskim pomysłem redakcji „Dobrego Wnętrza” są luksusowe wydania specjalne „Styl & Klasyka”, prezentujące domy z duszą, urządzone tradycyjnie, nierzadko wręcz z przepychem.

Skoro rynek wnętrzarski ma tak ogromny potencjał, niewykluczone, że konkurencja również to dostrzeże. Co będzie, jeśli na rynku pojawi się nowy gracz? Jak zatrzymacie Czytelników u siebie?
Bierzemy pod uwagę pojawienie się konkurencji, ale nie zamierzamy na nią czekać. Od lat nieustannie rozwijamy nasze projekty wnętrzarskie i nowy gracz może nas tylko bardziej zmobilizować. Naszą siłą jest wieloletnie doświadczenie, wiarygodność, a także potencjał całej Grupy ZPR Media, która ma osiągnięcia zarówno w segmencie prasowym, jak i internetowym. Nasze tytuły wnętrzarskie weszły właśnie w intensywny proces cyfryzacji, którego efekty będą już wkrótce widoczne w sieci. Mamy bardzo rozbudowane plany na przyszłość, ale ze względu na potencjalną konkurencję, nie możemy ich przedwcześnie zdradzać.

Grzegorz Wróblewski

*ZKPD, rozpowszechnianie płatne razem, I-XII 2015, I-XII 2016, I-XII 2017, I-III 2018.
** ZKDP, rozpowszechnianie płatne razem, I-III 2018, dynamika w porównaniu do I-III 2017