Kilka dni temu podawaliśmy, że na łamach portalu FrontStory opisano szczegółowo relację Pawła Rubcowa z polską dziennikarką Magdaleną Ch. Oznaczono ją pseudonimem Natalia K. (zaznaczając, że kobieta zagroziła działaniami prawnymi w przypadku ujawnienia jej prawdziwych personaliów).
Paweł Rubcow to agent rosyjskiej służby GRU. Przebywał kilka lat w Polsce, podając się za hiszpańskiego dziennikarza Pablo Gonzaleza. Współpracowała z nim Magdalena Ch., tworzyli też parę w życiu prywatnym.
Czytaj także: Machała żegna się z WP
Oboje zostali zatrzymani na początku 2022 roku. Rubcow trafił do aresztu, a Magdalenie Ch. postawiono zarzut pomocnictwa w szpiegostwie. Piotr Nisztor z Telewizji Republika napisał ostatnio na portalu X: „Właśnie w odpowiedzi na przesłane pytania Prokuratura Krajowa napisała, że dziennikarka Magdalena Ch. miała prowadzić działalność szpiegowską na rzecz rosyjskiego wywiadu GRU od czerwca 2019”.
Rafał Bochenek o Patryku Michalskim
Zareagował na to Rafał Bochenek, poseł oraz rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. - Czy redakcja Wirtualnej Polski odniesie się do poniższych doniesień?? Ich pracownik Patryk Michalski pozostawał w relacjach z tym szemranym towarzystwem... Jak dalekie były to zażyłości?? O czym rozmawiali?Jakie inicjatywy razem realizowali ? Czy jako redakcja weryfikowaliście dotychczasową działalność Pana Michalskiego i braliście pod uwagę jego ewentualne powiązania z prorosyjskimi środowiskami? Pytania są tym bardziej istotne, gdyż działalność Pana Michalskiego od lat wzbudza kontrowersje, a on sam do dzisiaj posiada przepustkę i wchodzi na teren Sejmu RP mając dostęp do najważniejszych polityków w Polsce... W obliczu szeregu hybrydowych akcji, rosyjskich prowokacji oraz szerzącej się agentury powyższe kwestie powinny zostać możliwie szybko wyjaśnione - napisał Bochenek na X.
O co chodzi? Magdalena Ch. była dziennikarką Euronews. Występowała także jako reporterka sejmowa. Przygotowała m.in. materiał o mediach publicznych za rządów PiS, w którym wystąpił Patryk Michalski. Potem opisywała go na swoim Facebooku, nazywając jej ulubionym dziennikarzem. - Nie mam żadnego wpływu na to, czyim jestem ulubionym dziennikarzem, a czyim najmniej ulubionym. W pełni stoję za swoimi materiałami i swoją pracą. Zostałem poproszony o „setkę” pracując w Sejmie, bo temat dotyczył TVP, a zajmowałem się tym tematem - wskazywał Michalski na portalu X.
Naczelny Wirtualnej Polski odpowiada
Na wpis Rafała Bochenka zareagował Paweł Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski. - Patryk Michalski jest rzetelnym i niezależnym dziennikarzem. Nie ma zgody na kłamstwa i pomówienia wobec dziennikarzy WP. W związku z absurdalnymi wpisami posła Rafała Bochenka na jego temat, które są ordynarnymi kłamstwami, podjęliśmy odpowiednie kroki prawne. Tyle komentarza - napisał Kapusta.
A potem dodał jeszcze: “Pan Bochenek dostał pismo od mecenasa, wzywające do przeprosin za insynuacje, zaprzestania naruszeń i wpłaty na cel charytatywny, stąd te nerwowe drgawki. Jak obstawiacie: przeprosi, będzie dalej rżnął cwaniaczka zza immunitetu czy weźmie na klatę i obroni swoje słowa w sądzie?”
