Mapy Google mogą już korzystać z bazy danych Waze

Google zintegrowało informacje o ruchu drogowym dostarczane przez użytkowników przejętego dwa miesiące temu serwisu Waze z rozwijaną przez siebie usługą Map.

tp
tp
Udostępnij artykuł:

Koncern z Mountain View poinformował, że z informacji o ruchu drogowym dostarczanych przez społeczność Waze niebawem skorzystają mieszkańcy Argentyny, Brazylii, Chile, Kolumbii, Ekwadoru, Francji, Niemiec, Meksyku, Panamy, Peru, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii oraz USA. Będą one widoczne z poziomu aplikacji mobilnej Google Maps na Androida oraz iOS.

Aktualizacji doczekają się również aplikacje Waze. Google zapowiedział, że zintegruje je ze swoją wyszukiwarką, co ma pomóc użytkownikom w szybszym i skuteczniejszym odnajdowaniu okolicznych miejsc. Ponadto edytor map Waze otrzyma funkcję zdjęć satelitarnych oraz widoku Street View.

Google wszedł w posiadanie izraelskiego serwisu Waze w czerwcu, płacąc za niego 1,03 mld dolarów. Usługa ta jest platformą, w ramach której skupiona społeczność kierowców dostarcza informacje o aktualnej sytuacji na drogach, utrudnieniach w ruchu, korkach oraz objazdach (przeczytaj o tym więcej).

tp
Autor artykułu:
tp
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Resort kultury z programem wsparcia dla lokalnych mediów. 10 mln zł dla niezależnych redakcji

Resort kultury z programem wsparcia dla lokalnych mediów. 10 mln zł dla niezależnych redakcji

Redakcja "Wyborczej" murem za Czuchnowskim. Jest oświadczenie po fali gróźb

Redakcja "Wyborczej" murem za Czuchnowskim. Jest oświadczenie po fali gróźb

Nie żyje szef MakoLab. Zarządzał firmą prawie dwie dekady

Nie żyje szef MakoLab. Zarządzał firmą prawie dwie dekady

Tak wygląda studio Lotto po przełomowej zmianie. Mamy zdjęcia

Tak wygląda studio Lotto po przełomowej zmianie. Mamy zdjęcia

Top 10 systemów CRM na 2026 rok – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Top 10 systemów CRM na 2026 rok – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Netflix zapożycza się na właściciela TVN. Kredyty na pięć lat

Netflix zapożycza się na właściciela TVN. Kredyty na pięć lat