SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michał Daniluk: Rynek reklamy skurczy się w 2014, zyska tylko internet

– Czeka nas kolejny trudny rok na rynku reklamy – prognozuje Michał Daniluk z domu mediowego OMD. Wydatki na ten cel mają zmniejszyć się o kilka procent. W ocenie eksperta rozpoczyna się okres agresywnego wzrostu reklamy internetowej. Za kilka lat rynek reklamy będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dziś.

To był kolejny trudny rok dla polskiego rynku reklamy. W tym roku zmniejszył się on o około 5-6 proc. i wart był niecałe 6,5 mld zł netto. Według domu mediowego OMD, 2014 rok wcale nie będzie lepszy.

 – Szacujemy, że w przyszłym roku rynek spadnie o kilka procent, jeśli chodzi o całość wydatków reklamowych – przewiduje Michał Daniluk, członek zarządu OMD.

Jego zdaniem nie należy spodziewać się szybkiej zmiany tego trendu. Reklamodawcy zauważają, że media offlinowe (telewizja, radio, prasa) w niewielkim stopniu docierają do grupy docelowej.

 – Reklama w internecie pozwala robić to dużo precyzyjniej i w tym chaosie komunikacyjnym wydobywać tych odbiorców, którzy naprawdę nas interesują – mówi Daniluk. – Nie spodziewałbym się, że będziemy mieć do czynienia ze wzrostem rynku reklamowego. On się po prostu stanie bardziej efektywny.

Ekspert wskazuje, że przyszłością jest reklama spersonalizowana. Bardzo dynamicznie będą rosły wydatki na reklamę w internecie, szczególnie dobrze ma rozwijać się segment mobile. Dziś do sieci trafia zaledwie 20 proc. budżetów reklamodawców.

 – Można się spodziewać, że tradycyjne media dalej będą spadać i będą zastępowane przez nowe technologie i nowe sposoby dotarcia z komunikatem do konsumentów – twierdzi. – To jest bardzo duża zmiana technologiczna, a nie tylko zmiana wydatków reklamowych. Mamy do czynienia z zupełną restrukturyzacją.

Niektóre analizy wskazują, że do końca dekady wydatki na reklamę w internecie będą kilkakrotnie wyższe od budżetów tzw. tradycyjnych mediów.

 – Z naszej obserwacji wynika, że reklama internetowa może potencjalnie prześcignąć reklamy telewizyjne w ciągu kilku lat, może nawet pięciu – prognozuje Michał Daniluk. – Oczywiście, wszystko będzie zależało od tego, w jaki sposób sama telewizja będzie się zmieniać.

Dołącz do dyskusji: Michał Daniluk: Rynek reklamy skurczy się w 2014, zyska tylko internet

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
MaciekJ
Ekspert z OMD? OMD nie ma pojęcia o planowaniu internetu,
odpowiedź
User
Egon
Nie NAS czeka trudny rok, tylko WAS czeka trudny rok.

Jak precyzyjnie internetowa reklama trafia? Jaki jest clutter reklamowy i jaki jest poziom przyswajalnosci? Ja 70% reklam nie widze, ale zasieg pewnie generuje. Poczekamy zobaczymy.. kryzys konsumpcyjny zaczal sie od kiedy zaczely wzrastac wydatki w internecie. Taka jest moja zlosliwa ekspercka teza.

Reklama spersanolizowana dziala tylko w niektorych segmentach. Trzeba pamietac, ze z dokladnie takiej samej reklamy moze korzystac konkurencja, wiec de facto "zloty srodek" moze nie zostac osiagniety. W przypadku impulsywnego zakupu wiekszosci produktow konsumpcyjnych nic sie nie zmienia - nadal trzeba zakomunikowac, zakodowac, wyladowac impuls a potem lojalizowac.

Wodolejstwo IMHO. Szczegolnie jak sie sklada frazeologicznie "niektore analizy" - znaczy sie nie wszystkie, "z naszej perspektywy" - na subiektywnej ocenie nie jeden makler sie potknal, "potencjalnie przescignac" - wyjatkowo brzydki zwiazek, ladnie brzmi ale nic nie mowi. Potencjal zwyciestwa, znaczy sie byly warunki, ale trafil sie okres. Takie wishfull thinking, ale do wyroczni delfickiej to wiele brakuje.
odpowiedź
User
ed
a kto dziś ogląda tv ????????? ja obejrzę Justynę na olimpiadzie w biegu klasycznym, Stocha w skokach a następnie Mundial w czerwcu. Więc niech sobie topią miliony w telewizyjnych reklamach prze i po Klanie hahahahahahahahaha
odpowiedź