SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Microsoft przywraca limity danych w OneDrive: 1,99 dolarów za 50 GB

Koncern Microsoft ogłosił, że z początkiem 2016 roku wprowadzi w usłudze OneDrive ograniczoną przestrzeń na dane dla użytkowników Office 365,  zmniejszy też darmowe limity obowiązujące wcześniej. Firma tłumaczy decyzję chęcią zapewnienia odbiorcom wysokiej jakości serwisu.

O planach dotyczących usługi chmurowej OneDrive Microsoft poinformował na swoim blogu. Wynika z nich, że koncern zamierza w bliskiej przyszłości wprowadzić istotne zmiany.

Jedna z nich będzie dotyczyła użytkowników pakietu Office 365, którzy obecnie w ramach subskrypcji mają do dyspozycji nielimitowaną przestrzeń na wirtualnym dysku. Według zapowiedzi od początku 2016 r. miejsce to zostanie ograniczone do 1 TB. Jednocześnie Microsoft uprzedził, że użytkownicy Office'a 365 posiadający na OneDrive dane o objętości przewyższającej 1 TB będą mieli 12 miesięcy na ich przeniesienie do innej lokalizacji.

Kolejna zmiana będzie dotyczyła darmowej wersji OneDrive, w której użytkownicy mogą obecnie przechowywać maksymalnie 15 lub 25 GB danych. Według nowego regulaminu przestrzeń ta zostanie ograniczona do 5 GB, zniknie także bonus, który pozwalał na rozszerzenie przestrzeni dyskowej o 15 GB w zamian za włączenie w smartfonie opcji zapisywania zdjęć w OneDrive.

Microsoft postanowił także wycofać z oferty pakiety pozwalające na płatny dostęp do kont w OneDrive o pojemności 100 i 200 GB. Zamiast tego dostępna będzie opcja umożliwiająca na zapisanie w chmurze do 50 GB plików w zamian za miesięczną opłatę w wysokości 1,99 dolarów.

Tłumacząc zmiany w warunkach korzystania z OneDrive Microsoft twierdzi, że zostały one wprowadzone w celu usprawnienia działania platformy. Koncern nie ukrywa, że niektórzy użytkownicy posiadający dostęp do nielimitowanych kont w OneDrive umieszczali na nich obszerne kolekcje plików, w tym zdjęć i filmów cyfrowych wielokrotnie przekraczających poziom 1 TB. Jeden z internautów umieścił w OneDrive dane o łącznej pojemności aż 75 TB. W wypadku większej liczby użytkowników postępujących podobnie platforma mogłaby mieć trudności z techniczną wydajnością na odpowiednim poziomie. Zatem, jak podkreśla Microsoft, wprowadzenie limitów i opłat ma na celu zapewnienie odbiorcom usług na wysokim poziomie.

Dołącz do dyskusji: Microsoft przywraca limity danych w OneDrive: 1,99 dolarów za 50 GB

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
A.Be..
Zmiany rozumiem, aczkolwiek argument o internaucie z plikami 75TB jest demagogiczny, gdyż ja mam 1TB i limit wykorzystuję zaledwie w ok. 10%, gdyż jakość chmury Microsoft jest żenująca w porównaniu z DropBox-em, którego, chcąc - nie chcąc, muszę używać. Generalnie, moim zdaniem: chmura OneDrive - do pierdół, a chmura DropBox - do dokumentów i na bazę Outlook oraz bazy danych. Może, po zapowiadanych zmianach, Microsoft ogarnie ze swoją, pożal się boże, chmurą.
odpowiedź