SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Monika Bieda: Czytanie gazety zaczynam od wejścia na jej www

Kwestionariusz portalu Wirtualnemedia.pl wypełniła Monika Bieda, PR & new business director agencji reklamowej S4.

 

 

 

 

Motto życioweNie ma rzeczy niemożliwych :)
Data i miejsce urodzenia9 grudzień 1982, Kraków
StudiaDziennikarstwo na UJ
MieszkamW Krakowie
Pierwsze zarobione pieniądze...w redakcji Super Expressu, z którą byłam związana na studiach.
Pierwsza praca ...Jak wyżej - dziennikarz - freelancer. Pisywałam do istniejącego  wówczas dodatku regionalnego „Pilot Małopolski” za minimalną wierszówkę, ale sprawiało mi to wielką frajdę.
Moja kariera...Mam poczucie, że stale się rozwija, co daje mi wielką przyjemność
Moja praca to...PR i new business – zajmowanie się dwoma obszarami pozwala mi zachować dystans do każdego z nich. W centrum tego wszystkiego są zawsze ludzie i relacje z nimi.
Nie chciałabym pracować dla...Firmy, która nie potrafi dostrzegać w ludziach ich potencjału.
Szefem jestem...Wymagającym, ale staram się być wsparciem dla pracowników.
U pracowników cenięAmbicję, samodzielne myślenie, otwartość
Nie przyjęłabym do pracy...Osoby leniwej
Konkurencja to...Sporo fajnych firm :)
Czuję satysfakcję, gdy...Moje plany idą zgodnie z zamierzeniami i osiągam założony cel
Najbardziej stresuje mnie...Ciągły deficyt czasu
Niezastąpiony gadżetKindle – uprzyjemniacz czasu w podróży
Najwięcej zarobiłam na...Myślę, że za wcześnie na takie deklaracje :)
Hobby to ...Na pierwszym miejscu książki – nie umiem przetrwać dnia bez czytania.
Sporty ekstremalne to dla mnie...Coś zbyt ekstremalnego
Wakacje spędzam...Aktywnie – najchętniej zwiedzając duże miasta, bo świetnie się w nich czuję, ale nie pogardzę też wypoczynkiem „w głuszy”
W kuchni moją specjalnością jest...Twórcze odtwarzanie wpisów z ulubionych blogów kulinarnych
Seks to dla mnie...Nie temat na ankietę
Zawsze znajdę czas na...Spotkanie z rodziną i znajomymi
Pensja wystarcza mi...Wystarcza
Telefon komórkowy to dla mnieNiezbędnik
Brzydzę się...Fałszem
Zazdroszczę...Luzu i dystansu do siebie
Boję się...o siebie, swoich najbliższych
Marzę o ...Dalekich podróżach
Internet to dla mnie...Drugi dom
Polityka to dla mnie...Temat od którego staram się odciąć
Podróże to dla mnie...Idealny sposób na relaks
Ludzi oceniam ...Dopiero, gdy mam po czym a i tak pewnie często zbyt wcześnie
Czytanie gazety zaczynam od...Wejścia na jej www
Słucham....Uczę się bardziej słuchać i mniej mówić
Oglądam...Mało co
Czytam...W każdej wolnej chwili
Znajomym polecam...Za często. Mam zgubny zwyczaj polecania wszystkich odwiedzonych miejsc, które chociaż trochę mi przypadły do gustu
Nie mogłabym się obejść bez...Allegro
Czas wolny spędzam ....Bardzo różnie, ale niestety za często przy komputerze
W Polsce zmieniłabym ...Pogodę i nastawienie ludzi do życia – na pozytywniejsze
Jestem...Optymistką


 

Dołącz do dyskusji: Monika Bieda: Czytanie gazety zaczynam od wejścia na jej www

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
zbrodnia!
Ktoś pani zrobił krzywdę w fotoszopie. Kto?
odpowiedź
User
smoku67
9 grudnia!
odpowiedź
User
Mietek Slepokuro
ale to jest słabe. Mamy tu wzór osoby sfrustrowanej, nie mającej na nic czasu, ukończywszy chyba najbardziej prosty kierunek studiów obok pedagogiki, gdzie 3 godziny w tygodniu to całe studia dzienne. chełpienie SIĘ PRACĄ W SUPER EXPRESIE, to tak samo jak w życiu Pułtuska, choc nie wiem co gorsze, jednym słowem żenada, a te e motta życiowe to pożal się boże. Gdzie ja jestem. Czekam teraz na kwestionariusz Pana Ryska Takokury jutro ma chyba drugą zmiane. Pozdrawiam i co złego to nie ja. I zmień sobie kobito zdjęcie, czas na gremliny juz minał
odpowiedź