SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Wiedźmin. Rodowód krwi” najgorzej ocenianym serialem Netfliksa w historii

Nowość Netfliksa „Wiedźmin. Rodowód krwi” już została okrzyknięta w opiniotwórczym serwisie Rotten Tomatoes najgorszym serialem w historii platformy. Produkcja zbiera fatalne recenzje od fanów prozy Sapkowskiego i recenzentów.

25 grudnia na Netfliksie zadebiutował prequeal serialu "Wiedźmin, "Rodowód krwi". Produkcja przedstawia dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją serialu Netfliksa. Opowiada o pochodzeniu i losach pierwszego Wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do „Koniunkcji Sfer”, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.

Za reżyserię odpwiadają Sarah O'Gorman i Vicky Jewson, za produkcję Lauren Hissrich (showrunnerka "Wiedźmina"), Matt O’Toole, Platige Films (Tomek Baginski i Jarek Sawko) oraz Hivemind (Jason Brown i Sean Daniel).

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/netflix-serialu-wiedzmin-rodowod-krwi-zwiastun-premiera

Prequel "Wiedźmina" zmiażdżony w internecie

Wiele negatywnych komentarzy pojawiło się jeszcze zanim miniserial ujrzał światło dzienne. Komentujący nie przebierali w słowach, zarzucając serialowi "profanację marki" Wiedźmin.

"Stworzyliby swój serial fantasy od początku do końca, to można by przełknąć te wszystkie udziwnienia kolorystyczne, ale żeby profanować znaną markę w taki sposób i jechać tylko i wyłącznie na jej rozpoznawalności" - ocenił na YouTube użytkownik Protector_Prime7. "Nie dziwię się że Cavil chce się od tego trzymać z dala…" - skomentował użytkownik Fuscal. Arkadiusz Olszewski dodał: "Ani jednego kadru który pozwalałby rozpoznać w tym świat wykreowany przez Sapkowskiego". Trailer serialu ma na YouTube tylko 526 pozytywnych ocen na 130 tysięcy wyświetleń.

Widzowie po premierze dosłownie zmiażdżyli "Rodowód krwi" w serwisie Rotten Tomatoes. Tam tyko 38 proce. oceniających wystawiło serialowi pozytywną notę. Średnia ocen recenzentów tytułu to 5,5/10, zaś wśród widzów jest jeszcze gorzej - ocena to jeden na dziesięć. Spośród 1667 ocen w Rotten Tomatoes tylko 8 proc. jest pozytywnych. To najgorszy wynik jakiejkolwiek produkcji Netfliksa na Rotten Tomatoes.

Pod koniec października niespodziewanie z osady "Wiedźmina" odszedł Henry Cavill, związany z serialem od pierwszego sezonu. W czwartym sezonie zastąpi go Liam Hemsworth.

Jak opisywaliśmy na łamach Wirtualnemedia.pl, odejście aktora mogło być zwiaznae bądź z kolizją terminów z innym projektem lub to, że Cavill deklarował przywiązanie do literackiego pierwowzoru. Wiemy jednak, że pierwsze sezon,  pokazały iż scenarzyści mają własną wizję bohatera i całego uniwersum. Pojawiły się wręcz pogłoski, że ekipa scenariuszowa nie przepada za tym, jak pisze Sapkowski i jak prowadził swoich bohaterów.

Obsada "Rodowodu krwi"

Do obsady uniwersum Wiedźmina w miniserialu "Rodowód krwi" dołączają Sophia Brown i Laurence O'Fuarain (Éile i Fjall) - dwie wojowniczki odseparowane od wrogich sobie klanów. Michelle Yeoh (Scían) wcieli się w rolę mistrzyni miecza, ostatnią ze swojego rodu. W pozostałych rolach zobaczymy Mirren Mack (Princess Merwyn), Lenny Henry (Chief Sage Balor) oraz Minnie Driver (Seanchaí). Oprócz tego na ekranie pojawią się Francesca Mills (Meldof), Zach Wyatt i Lizzie Annis (bliźnięta Syndril i Zacaré). Huw Novelli wcieli się w rolę Callana "Brother Death".  

Ponadto w obsadzie znaleźli się aktorzy tacy jak: Amy Murray jako Fenrik, Mark Rowley jako King Alvitir, a także Daniel Fathers i Faoileann Cunningham jako Osfar i jego córka Ryl. Kim Adis jako Ket, Nathaniel Curtis jako Brían, Dylan Moran jako Uthrok One-Nut oraz Hebe Beardsall jako Catrin. Ella Schrey-Yeats wciela się w rolę młodej profetki Ithlinne, a jej matkę, Aevenien, gra Claire Cooper.

Na koniec września br. Netflix miał globalnie 220,67 mln subskrybentów. Wzrost liczby subskrybentów Netfliksa był dużo wyższy od prognozy sprzed trzech miesięcy wynoszącej 1 mln. Platforma wróciła do dodatniej dynamiki, po tym jak w pierwszym kwartale br. straciła netto 0,2 mln klientów, a w drugim - 0,97 mln.

W czwartym kwartale br. Netflix spodziewa się pozyskać netto 4,5 mln subskrybentów. Przychody mają zmaleć rok do roku z 7,78 do 7,71 mld dolarów, marża operacyjna - z 8,2 do 4,2 proc., a zysk netto - z 607 do 163 mln dolarów.

Według badania Mediapanel we listopadzie br. Netflixa jako stronę internetową i aplikację mobilną odwiedziło 13,03 mln polskich użytkowników (dało to 43,87 proc. zasięgu), z których każdy spędził tam średnio 6 godzin, 7 minut i 56 sekund.

Dołącz do dyskusji: „Wiedźmin. Rodowód krwi” najgorzej ocenianym serialem Netfliksa w historii

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
E
Powinny polecieć w końcu jakieś głowy w Netflixie za to co wyrabiają z Wiedźminem (i mam na myśli również główny serial).
odpowiedź
User
MATI
Wincyj różnorodności i inkluzywności w każdej produkcji ! Widz wytrzyma ! Wincyj !
odpowiedź
User
a
Powinny polecieć w końcu jakieś głowy w Netflixie za to co wyrabiają z Wiedźminem (i mam na myśli również główny serial).


czemu? Niech przepalają kasę. Bankructwo szybciej nastąpi i już nie będzie więcej tego badziewia.
odpowiedź