SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Nasz nowy dom” z Romanowską jako prowadzącą. "Widzowie ją polubią"

Elżbieta Romanowska w czwartek zadebiutowała jako prowadząca reality show Polsatu „Nasz nowy dom”. Pojawiła się tam na miejsce Katarzyny Dowbor, która od początku programu, przez dziesięć lat, była jego gospodynią. - W każdym formacie wchodzi się w buty poprzedniej osoby. Ona wypracuje sobie własną formułę, ale to kwestia iluś odcinków, kiedy znajdzie swój autorski sposób funkcjonowania – ocenia Maciej Grzywaczewski.

Elżbieta Romanowska w programie „Nasz nowy dom 21”; fot. PolsatElżbieta Romanowska w programie „Nasz nowy dom 21”; fot. Polsat

W czwartek wieczorem aktorka Elżbieta Romanowska zadebiutowała jako prowadząca reality show „Nasz nowy dom” w Polsacie. Zastąpiła Katarzynę Dowbor, która była gospodynią programu przez dekadę

Pierwszy odcinek 21. sezonu reality-show „Nasz nowy dom” z udziałem Romanowskiej oglądało średnio 904 tys. osób. To o 140 tys. widzów mniej niż miało otwarcie programu przed rokiem, kiedy gospodynią była jeszcze Katarzyna Dowbor. Jednak pierwszy program w tym sezonie rywalizował częściowo z meczem reprezentacji Polski - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.

W mediach społecznościowych już po pierwszym odcinku w jesiennej ramówce zaroiło się od komentarzy na temat nowej prowadzącej. Część widzów zarzuciła jej brak naturalności i luzu. Inni jednak zaznaczali, że Romanowska nie jest pozbawiona ciepła, które miała jej poprzedniczka.

 

Maciej Grzywaczewski, były szef TVP1 (w latach 2004-2006) i były wiceprezes ATM Grupy, pozytywnie ocenia pierwszy odcinek z Romanowską.

- Nie mam złych wrażeń. Wiadomo, że ona jest zupełnie inna niż Dowbor, natomiast ma w sobie tyle ciepła i wdzięku, że widzowie ją polubią - przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. - Wiadomo, że wszyscy przyzwyczajają się do prowadzącego, zwłaszcza jeśli prowadzi tyle lat. Romanowska to jednak naprawdę fajna dziewczyna, daje sobie radę, nie czuje się, że jest zagubiona. Buduje fajną relację z matką i chłopcem z autyzmem w pierwszym odcinku. Czuje się, że jest to ciepłe i prawdziwe - podkreśla.

W mediach społecznościowych nie brak komentarzy, że nowa prowadząca próbuje naśladować swoją poprzedniczkę. - W każdym formacie wchodzi się w buty poprzedniej osoby. Ona wypracuje sobie własną formułę, ale to kwestia iluś odcinków, kiedy znajdzie swój autorski sposób funkcjonowania. Z czasem widz się do niej przyzwyczai, polubi ją. Ona ma dużo ciepła, sympatii i dobroci. Jest dobrą aktorką, ale widać w niej autentyczne zainteresowanie drugą osobą, to nie jest sztampowe - uważa Grzywaczewski.

Widz wróci

Czy Romanowskiej uda się pociągnąć kolejne sezony „Naszego nowego domu”? - Myślę, że tak. To nie jest przypadkowa osoba. Ma osobowość, ciepło. Ludzie będą musieli się do niej przyzwyczaić, ale może ona ściągnąć trochę innych widzów, na przykład wielbicieli „Rancza” - ocenia były prezes TVP. - Zmiana prowadzącego to zawsze ciężka decyzja, ale gdyby to był autorski pomysł pani Katarzyny, byłaby to inna sprawa. Ale to format, w którym ona musiała wejść w uszyte buty i teraz jest ta sama sytuacja. Jeśli ta zmiana to nie strzał kulą w płot, a tak nie jest w tym przypadku, to widz wróci i będzie oglądał - przewiduje Grzywaczewski.

Pierwszy odcinek „Naszego nowego domu” z Romanowską jako prowadzącą zgromadził przed telewizorami średnio 904 tys. osób – o 140 tys. mniej niż miało otwarcie programu przed rokiem (dane Nielsen Audience Measurement). 

- Pytanie, czy widz się trzymał, czy uciekał, trzeba by sprawdzić takie dane. To trudne do oglądania, bo odcinek trwa prawie 45 minut, wchodzą też reklamy – podkreśla jednak Grzywaczewski. Wpływ na wynik czwartkowego odcinka mógł mieć fakt, że częściowo konkurował z meczem Polska-Wyspy Owcze. Jego transmisja rozpoczęła się o 20.45 („Nasz nowy dom” wystartował o 20.05).

Elżbieta Romanowska jest aktorką, zagrała w takich serialach Polsatu jak „W rytmie serca”, „Świat według Kiepskich”, „Samo życie”, „Pierwsza miłość” czy „Hotel 52”, a ostatnio w serialu „Swaci”, dostępnym w Polsat Box Go. Znana jest też widzom „Rancza” emitowanego w TVP1. Wystąpiła ponadto w 11. edycji programu Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”.

Katarzyna Dowbor prowadziła „Nasz nowy dom” od początku emisji, czyli od 2013 roku. W maju Edward Miszczak, od niedawna dyrektor programowy Telewizji Polsat, poinformował o zakończeniu z nią współpracy

Także w maju ruszyły nagrania kolejnego sezonu show już z Romanowską jako jego prowadzącą.

Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 7,3 proc. 

Dołącz do dyskusji: „Nasz nowy dom” z Romanowską jako prowadzącą. "Widzowie ją polubią"

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
New_user
Duża oglądalność pierwszego odcinka, to wyłącznie sprawa meczu, bo oczekując na mecz wiele osób wybrało właśnie ten program.
odpowiedź
User
Jakub
Pani Ela to sympatyczna aktorka, ale niestety aktorka, co bardzo widać przy tego typu programie, gdzie nie da się zagrać emocji, empatii i serdeczności.

Niestety widzowie to dostrzegli co widać w komentarzach. Kultowy program niestety został spektakularnie wykastrowany.
odpowiedź
User
bstok
rozumiem ze dostala ten angaz ze wzgledu na sylwetke ktora ma udawac cieplo i troske polskiej mamy?
niektorym producentom wydaje sie wciaz ze mozna pogrywac z widzem na rynkach EM ale to droga do upadku formatu w jego dawnej formie
odpowiedź