SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dzięki reklamom do 2027 roku Netflix będzie zarabiać miliardy

Tylko w krajach Europy Zachodniej Netflix do 2027 roku wygeneruje roczne przychody w wysokości 1,9 mld dol. z reklam. Z prognozy Ampere Analysis wynika, że to więcej niż w Stanach Zjednoczonych i prawie tyle samo co w całej Ameryce Północnej.

Netflix będzie zarabiać miliardy dzięki wprowadzeniu pakietu z reklamamiNetflix będzie zarabiać miliardy dzięki wprowadzeniu pakietu z reklamami

Analitycy przewidują, że wprowadzanie taniego pakietu z reklamami przyniesie największej platformie streamingowej świata dodatkowe 841 mln dolarów w Europie Zachodniej i 1 mld dol. w Ameryce Północnej.

Ampere uważa, że Netflix w Europie Zachodniej odnotuje wzrost średniego przychodu na użytkownika (ARPU) w wyniku uruchomienia warstwy reklamowej. Firma przewiduje, że ARPU w 2023 r. będzie o 4,9 proc. wyższe niż obecnie, bez taniego pakietu, a w 2027 roku wzrost wyniesie już 8,6 proc. Z raportu wynika, że widzowie z tej części Europy są bardziej wrażliwi na ceny niż Amerykanie. Wprowadzenie tańszej opcji może więc wyjść Netfliksowi na dobre.

Jedna piąta użytkowników w Europie z tańszym pakietem

Autorzy raportu Ampere twierdzą, że do 2027 r. 19,3 proc. użytkowników Netflix w Europie Zachodniej będzie oglądać treści dzięki pakietowi z reklamami. Sporą część będą stanowić obecni subskrybenci, którzy nie zdecydują się na rezygnację z usługi. Tani pakiet ustabilizuje pozycję Netfliksa na nasyconych rynkach.

Na całym świecie Netflix zarobi 5,5 mld dol. rocznie z reklam do 2027 roku, a opłaty subskrypcyjne w tańszej opcji wzrosną do 8,5 mld dol. rocznie. Uruchomienie tańszego pakietu sprawi, że Netflix zarobi 2,2 mld dol. więcej do 2027 roku niż w przypadku modelu wyłącznie subskrypcyjnego, napędzanego wzrostem ARPU w połączeniu ze skromnym wzrostem ogólnej bazy subskrybentów. Ampere szacuje, że łączna liczba klientów będzie o 3,2 proc. wyższa niż bez wprowadzenia pakietu reklamowego.

Kiedy tańszy pakiet Netfliksa?

Tańszy pakiet z reklamami Netfliksa ma pojawić się na rynku w 2023 roku. Niewykluczone, że jego oferta będzie trochę okrojona w porównaniu z droższymi opcjami. Najprawdopodobniej subskrybenci z takim planem nie będą mogli pobierać filmów i seriali na swoje urządzenia, aby oglądać te treści na przykład podczas podróży. Inne przecieki mówią o tym, że choć będzie to oferta z reklamami, to spoty nie będą pojawiać się przy wszystkich produkcjach. Może ich zabraknąć m.in. przy premierach oryginałów Netfliksa albo filmach i serialach dla dzieci.Największej platformie streamingowej świata we wdrożeniu tej oferty pomaga Microsoft.

Pod koniec 2022 roku w USA zadebiutować ma tańsza wersja Disney+ z reklamami. Będzie kosztowała 7,99 dolarów miesięcznie, co jest obecną stawką za pakiet bez reklam (zdrożeje ona do 10,99 dolarów). Na początku reklamy mają nie zajmować dłużej niż 4 minuty na godzinę. Zabraknie spotów politycznych i promujących alkohole. W przyszłym roku pakiet z reklamami Disney+ ma pojawić się także na innych rynkach. Nie wiadomo czy z takiej opcji będą mogli skorzystać polscy subskrybenci platformy. HBO Max, który oferuje tańszy pakiet w USA, na taki krok nad Wisłą, na razie się nie zdecydował. Niedawno pisaliśmy, że w USA na opcję z reklamami, zdecydowało się tylko 12 proc. użytkowników HBO Max.

Dołącz do dyskusji: Dzięki reklamom do 2027 roku Netflix będzie zarabiać miliardy

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Lopez
Nie po to człowiek rezygnował z platform satelitarnych żeby teraz oglądać reklamy, nawet jeśli proponują coś taniej.
odpowiedź
User
Gttef
No ja piernicze tam tez? Srodki na przeczyszczenie i pieluchomajtki?
odpowiedź
User
Mosad
Czyli strzał w stopę. Ludzie subskrybowali głównie z uwagi na brak reklam i "znośny" content. Teraz kiedy content jest średniawy, a inwestorzy szukają zysku wejście z reklamami będzie miało najprawdopodobniej odwrotny efekt, chyba że zrobią to z głową.

Generalnie wiadomość bardzo dobra, bo jeśli plan się nie powiedzie, a są według mnie duże szanse na niepowodzenie to może ludzie z rady udziałowców nauczą się czegoś - nie ma czegoś takiego jak wieczny zysk.
odpowiedź