„Ogniem i mieczem” na czele kinowych hitów. "Kler" na trzecim miejscu

Dane o największych widowniach w polskich kinach po 1989 roku podał Box Office Raport. Jak z nich wynika, polscy widzowie wybierają głównie rodzime produkcje – pierwsze cztery miejsca należą właśnie do nich. Na „Ogniem i mieczem” wybrało się do kin 7,15 mln widzów, „Pan Tadeusz” przyciągnął ich 6,16 mln, „Kler” - 5,18 mln, a „Quo Vadis” - 4,3 mln.

?￰ﾟﾇﾱ Najchętniej oglądane filmy w polskich kinach w statystykach po 1989 roku.#BoxOffice pic.twitter.com/kI6mYTKCGb

— Box Office Raport (@BoxOfficeRaport) February 20, 2023

Dopiero na 5. miejscu znalazła się zagraniczna produkcja - „Avatar” (3,91 mln widzów). Po nim zaś „Titanic” (3,81 mln), świeża kontynuacja hitu Jamesa Camerona, czyli „Avatar: Istota wody” (3,48 mln), „Pasja” (3,46 mln), „Shrek 2” (3,39 mln) oraz „Shrek Trzeci” (3,35 mln). (Wyniki „Avatara” i „Titanica” to łączne wyniki ze wszystkimi reedycjami. „Avatara” oryginalnie zobaczyło 3,67 mln widzów, a „Titanica” 3,51 mln).

Warto dodać, że o wiele większymi wartościami mogą pochwalić się filmy sprzed 1989 roku. Na „Krzyżaków” wybrało się ponad 32,3 mln polskich widzów, „W pustyni i puszczy” zobaczyło prawie 31 mln, „Potop” - 27,6 mln, a „Noce i dnie” - 22,4 mln.

Ponad połowa Polaków woli oglądać premiery filmowe w domu, a nie w kinie. Mało znany metaverse

W 2022 roku, po dwóch latach pod znakiem pandemii, nastąpiło wyraźne odbicie na rynku reklamy kinowej. Wydatki na nią zwiększono o ponad 60 proc., do 1,26 mld zł. Najwięcej zarobiło Multikino Media.

W 2022 roku, gdy kina pierwszy raz od wybuchu epidemii były otwarte przez cały rok, sprzedano w Polsce ponad 40 mln biletów, o jedną trzecią mniej niż tuż przed covidem.