SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Orange Polska nie chce sprzedawać wież. Start 5G jak najszybciej

- Moim zdaniem sprzedaż i potem wynajmowanie infrastruktury nie daje nam teraz dodatkowej wartości - powiedziała PAP Biznes Liudmila Climoc, prezes Orange Polska. Zadeklarowała, że operator będzie rozmawiać z T-Mobile Polska o współdzieleniu częstotliwości do 5G. Dla firmy podwyżki na mocy klauzul inflacyjnych nie są priorytetem.

- W trzecim kwartale i całym roku 2023 Orange Polska wykazał dobrą odporność na trudną sytuację makroekonomiczną oraz silną konkurencję na rynku. Dlatego spodziewam się, że czwarty kwartał będzie równie dobry jak zakładaliśmy. To tradycyjne „żniwa” w sprzedaży. Nasze oferty świąteczne i na czas Black Friday są już znane. Jak dotychczas jesteśmy zadowoleni z naszej sprzedaży - powiedziała prezes Liudmila Climoc.

Orange Polska wypracował w trzecim kwartale 2023 roku 841 mln zł EBITDA po uwzględnieniu kosztów leasingu, o 2,3 proc. więcej niż przed rokiem. Zysk netto wzrósł o 22,8 proc. do 237 mln zł, a przychody spadły o 0,3 proc. do 3,115 mld zł.

W całym 2023 roku grupa oczekuje niskiego jednocyfrowego wzrostu wskaźnika EBITDAaL oraz niskiego do średniego jednocyfrowego wzrostu przychodów.

Czytaj też: Orange na Boże Narodzenie daje światłowód i Netflix za darmo, promuje to w kampanii

Zdaniem Climoc przyszły rok będzie wyzwaniem, ale Orange Polska realizuje strategię wzrostu. - Przewidujemy, że w przyszłym roku sytuacja na rynku wciąż będzie wymagająca. Ponownie będziemy mierzyć się z presją wynikająca z wysokiej inflacji. Nawet jeśli teraz inflacja spada do jednocyfrowego poziomu, to w całym 2023 roku będzie dwucyfrowa. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku nadal będzie wysoka, powyżej 6 proc. Część naszych kosztów m.in. umów najmu jest indeksowana do inflacji z roku poprzedniego. Przed nami jest też podwyżka płacy minimalnej w 2024 roku. To ma wpływ na cały nasz ekosystem oraz dostawców zewnętrznych. Oczywiście przygotowujemy plany, aby ograniczać wpływ inflacji. Dalej będziemy obniżać koszty poprzez automatyzację i cyfryzację. Chcemy też zwiększać marżę bezpośrednią. Dlatego będziemy kontynuować strategię rynkową +więcej za więcej+, która oznacza, że klienci płacą nieco wyższą cenę, ale otrzymują za nią więcej korzyści - powiedziała.

- Udowodniliśmy, że potrafimy radzić sobie z niepewnością i wyjątkowymi sytuacjami jak m.in. Covid-19, wojna w Ukrainie, inflacja czy wzrost cen energii. Jesteśmy pewni realizacji naszej strategii .Grow i celów biznesowych. Spodziewam się, że w 2024 roku wartość polskiego rynku telekomunikacyjnego będzie nadal rosła. W Orange Polska skutecznie realizujemy strategię wzrostu i nie widzę zagrożenia erozji naszej EBITDAaL w przyszłym roku - dodała.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W listopadzie członek zarządu ds. finansowych Cyfrowego Polsatu Katarzyna Ostap-Tomann podczas telekonferencji z mediami zapowiedziała, że w samym segmencie telekomunikacyjnym grupa może w przyszłym roku odnotować mały, jednocyfrowy spadek EBITDA.

Współdzielenie z T-Mobile także infrastruktury przy 5G?

Orange Polska jest jednym z czterech operatorów, którzy otrzymają od Urzędu Komunikacji Elektronicznej, po jednym bloku z aukcji 5G. Orange dostanie bok C (3600-3700 MHz) za 487,095 mln zł.

- Czekamy na przydział częstotliwości dla pasma C, który jest ważnym kamieniem milowym w rozwoju rynku. Jesteśmy przygotowani do wdrożenia 5G i chcemy to zrobić jak najszybciej, ze względu na rosnący popyt na usługi. Spodziewamy się formalnego uzyskania częstotliwości w grudniu 2023 roku. Będziemy rozmawiać z T-Mobile o współdzielenie infrastruktury dla 5G, gdy otrzymamy częstotliwości - powiedziała prezes.

- W 2024 roku będziemy kontynuować inwestycje, szczegóły podamy w lutym przy okazji publikacji wyników za czwarty kwartał 2023 roku. Orange Polska jest jednym z największych inwestorów w Polsce. Od 2015 roku zainwestowaliśmy 16 mld zł w Polsce. Najbliższe kilka lat będzie kluczowe dla polskiej telekomunikacji, aby zbudować nowoczesny ekosystem i cyfrowy szkielet dla polskiej gospodarki. Infrastruktura jest warunkiem i zarazem kluczowym czynnikiem umożliwiającym rozwój cyfrowy. Te działania będę możliwe także dzięki funduszom z Unii Europejskiej” - dodała.

„Sprzedaż i potem wynajmowanie infrastruktury nie daje dodatkowej wartości”

Zdaniem Climoc sprzedaż, a potem wynajmowanie infrastruktury wieżowej nie daje teraz Orange Polska dodatkowej wartości. - Otoczenie rynkowe uległo dramatycznym zmianom w ostatnich kilku latach, a niepewność to duże wyzwanie dla właściwej wyceny aktywów. Nikt nie przypuszczał, że inflacja dwa lata z rzędu może być dwucyfrowa. Moim zdaniem sprzedaż i potem wynajmowanie infrastruktury nie daje nam teraz dodatkowej wartości. Takie transakcje muszą być korzystne dla akcjonariuszy. Dlatego ten temat nie jest teraz na naszej agendzie. W Polsce z sukcesem współdzielimy sieć z T-Mobile. Robimy to od lat, zanim nastąpiła fala przejęć infrastruktury wieżowej.(...) Sprzedaż infrastruktury wieżowej może być dobrym pomysłem wówczas, jeśli firma potrzebuje gotówki. Patrząc na nasz bilans, nie potrzebujemy jej i czujemy się bardzo komfortowo. Dlatego to nie jest temat na dzisiaj" - podkreśliła.

Dodała, że pozyskanie inwestora do rozbudowy infrastruktury światłowodowej miało duży sens. Częściowa monetyzacja poprzednich inwestycji, z jednoczesnym planem dalszej budowy sieci już przez podmiot joint venture, daje wymierne korzyści akcjonariuszom.

W lutym br. były prezes Orange Polska Julien Ducarroz mówił w wywiadzie dla PAP Biznes, że Orange Polska prowadzi z Totemem, ale bez pośpiechu, rozmowy odnośnie infrastruktury wieżowej. Orange Polska ma około 6 tys. własnych stacji bazowych. Dzięki współpracy z T-Mobile w zakresie współdzielenia sieci, w ramach spółki NetWorks, klienci Orange mogą korzystać z 12 tys. stacji.

Grupa Orange, główny akcjonariusz Orange Polska, utworzyła operatora pasywnej infrastruktury komórkowej o nazwie Totem z 25,5 tys. wież i masztów we Francji i Hiszpanii. Grupa zapowiadała wcześniej, że poza Francją i Hiszpanią, zbada możliwość integracji z Totemem innych swoich pasywnych mobilnych aktywów.

Podwyżki inflacyjne nie są priorytetem, możliwe przejęcia

Od połowy 2022 roku Orange Polska wprowadził klauzule w umowach z klientami, które dają możliwość poniesienia cen w oparciu o wskaźnik inflacji. - Wprowadzenie ewentualnych podwyżek wynikających z klauzul inflacyjnych w 2024 roku, to nie jest coś, na czym się teraz skupiamy. Musimy poznać ostateczną stopę inflacji, a decyzję podejmiemy w połowie przyszłego roku. Nasza strategia wartości głównie opiera się o oferowaniu klientom "więcej za więcej” - zapowiedziała prezes.

W lipcu 2023 roku telekom wprowadził wzrost cen usług o 4 proc. dla kilku tys. klientów stacjonarnego internetu z umowami na czas nieokreślony.

Prezes podtrzymała zainteresowanie Orange Polska akwizycjami małych operatorów światłowodu oraz firm ICT. - Nasza strategia opiera się na organicznym wzroście. Jeśli zauważymy, że musimy uzupełnić naszą wiedzę specjalistyczną np. w ICT, to będziemy rozważać kolejne akwizycje. Orange Polska ma doświadczenie w tym zakresie. To samo dotyczy dostawców usług internetowych. Skanujemy systematycznie rynek pod kątem potencjalnych przejęć operatorów oferujących internet światłowodowy - powiedziała.

Orange kupił w ubiegłym roku m.in. Interkam - światłowodowego operatora w Sochaczewie oraz Interkar i Telewizja Światłowodowa Kaszebe. Łączna cena nabycia wyniosła 43 mln zł, część w kwocie 38 mln zł została zapłacona w momencie zawarcia umów. Pozostała część, obecnie szacowana na 5 mln zł złotych, stanowi wynagrodzenie warunkowe, które zostanie rozliczone do 30 kwietnia 2025 roku

Liudmila Climoc jest prezesem Orange Polska od września br., zastąpiła na tym stanowisku Juliena Ducarroza. Wcześniej zarządzała telekomem w Mołdawii i Rumunii.

Dołącz do dyskusji: Orange Polska nie chce sprzedawać wież. Start 5G jak najszybciej

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
df
A nie można po prostu zastosować podwyżek, bo jest inflacja i tyle? Nie rozumiem tego bełkotu marketingowego "więcej za więcej". Po co wciskać klientom bajki, że ma już 100GB w telefonie i damy mu jeszcze 20 GB, jak o n tego nie zużywa ?
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Marketingowy bełkot o jakimś paśmie albo bloku C (3600-3700 MHz) za 487,095 mln zł. Aukcja była wykazaniem płynności finansowej. Przecież częstotliwości w pasmach 42 i 43 nie są grosza warte. Rozbudowa sieci w tych pasmach ma tylko sens w dużych miastach w miejsca, gdzie przebywa dużo klientów. Tylko pasma 700 MHz, 800 MHz i 900 MHz grają rolę, aby pokryć cały kraj sygnałem. Pasma te trzeba przeznaczyć wyłącznie dla sieci 4G i 5G.
odpowiedź
User
Mark
Nie uwierzę Francuzom. Z POPC budowali opto, u mnie zrobili 1/3 miejscowosci. Zabetonowali jakąkolwiek konkurencję. A potem z chęcią pozbyli się mnie z łącza vdsl.
odpowiedź