SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Play promuje internet mobilny LTE Advanced pod marką 5G Ready. Rzecznik Orange: to ściema roku (wideo)

Sieć telekomunikacyjna Play wprowadza na rynek markę 5G Ready obejmującą internet mobilny w technologii LTE Advanced.  - Takie rozwiązania nie są żadną nowością i na całym świecie funkcjonują, jako 4G - skomentował rzecznik Orange Polska Wojciech Jabczyński określając akcję konkurenta jako ściemę roku.

Play informuje, że 5G Ready to marka obejmująca część sieci 4G telekomu opartą na zaawansowanych technikach radiowych: MIMO 4x4, agregacji minimum 3 pasm częstotliwości, modulacji 256QAM, synchronizacji fazy oraz Cloud Air.

Co dają te technologie? - MIMO 4x4: to zwiększenie liczby anten odbierających i wysyłających sygnał. Ta technologia pozwala zwiększyć prędkość transmisji danych. Modulacja QAM pozwala przesłać większą ilość danych w tym samym czasie. Agregacja pasm pozwala na korzystanie z internetu z jeszcze większą prędkością. Synchronizacja fazy jest potrzebna do dynamicznego współdzielenia częstotliwości pomiędzy technologiami, łagodzenia i eliminowane zakłóceń w sieci, a także możliwości korzystania z zasobów dwóch stacji bazowych naraz. Cloud Air: pozwala na dynamiczne dzielenie tego samego pasma pomiędzy różnymi technologiami, np. LTE i GSM - opisuje operator.

LTE Advanced promowany jako 5G Ready, dostępny dla 11 proc Polaków.

Te rozwiązania składają się na standard LTE Advanced. Zapewnia on prędkość transferu wynoszącą ok. 80-100 Mb/s.

Taki standard obsługuje obecnie ok. 2 tys. stacji bazowych Play, w których zasięgu jest 11 proc. mieszkańców Polski. Do końca br. takich stacji ma być już 3,1 tys.

Dlaczego ten standard został nazwany 5G Ready? - To zaawansowana sieć LTE-A, gotowa na obsłużenie technologii 5G w przyszłości - informuje Play.

Telekom nie podaje jeszcze, które z oferowanych przez niego smartfonów obsługują 5G Ready. Lista tych urządzeń zostanie opublikowana 15 marca. - Są to najbardziej zaawansowane na polskim rynku smartfony, które również wykorzystują funkcjonalności agregacji pasm, anteny MIMO 4x4 i modulacje 256QAM - opisuje Play.

Kampania reklamowa bez celebrytów

Wprowadzeniu marki 5G Ready towarzyszy wizerunkowa kampania reklamowa. Pojawia się w niej dwoje sprzedawców, którzy od 6 lat występują w spotach Play, nie ma natomiast żadnej innej znanej osoby.

 

Obsługą marketingową Play zajmują się agencje Grandes Kochonos (kreacja reklam ATL-owych), Plej (reklamy BTL-owe i aktywności w internecie) oraz MediaCom Warszawa (planowanie i zakup mediów).

Na koniec września ub.r. Play miał 15,02 mln klientów, w tym 12,72 mln aktywnych (8,99 mln abonentów i 3,74 mln użytkowników ofert prepaidowych). W pierwszych trzech kwartałach ub.r. firma zanotowała wzrost wpływów operacyjnych o 2,1 proc. do 5,03 mld zł oraz 542,4 mln zł zysku netto (wobec 244,5 mln zł rok wcześniej).

Rzecznik Orange: technologii LTE-A nie można określić jako 5G Ready

Wprowadzenie marki 5G Ready przez Play skrytykował na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska, w notce zatytułowanej „Ściema roku jest nieśmiertelna, czyli czekoladopodobne ‘5G Ready’”. Dlatego? - Play będzie nas przekonywał, że część ich sieci, która m.in. wykorzystuje technologie MIMO4x4, agregację pasm i modulację 256QAM można określić, jako „5G Ready”. Nie można! Takie rozwiązania nie są żadną nowością i na całym świecie funkcjonują, jako 4G - wyjaśnił.

- W Orange Polska też je wykorzystujemy, ale nawet w snach nie określamy ich jako 5G. Walczymy o klienta jakością sieci i inwestycjami, a nie kampaniami marketingowymi - podkreślił Jabczyński. - Wszyscy na rynku doskonale wiedzą, że na prawdziwe 5G jeszcze trochę poczekamy. Trzeba mieć odpowiednie częstotliwości, anteny, routery i smartfony. To dopiero przed nami. Nikt w Polsce nie świadczy usług 5G i trwają pojedyncze testy - dodał.

- Nasi klienci mogą korzystać z ponad 11 tys. stacji z 4G LTE, na 2/3 mamy agregacją pasma, w ciągu roku zwiększyliśmy o 45 proc. liczbę systemów na stacjach bazowych - zaznaczył na Twitterze.

Jabczyński przypomniał też, że sześć lat temu Play pod marką 4G LTE zaczął promować internet mobilny w niższym standardzie technologicznym od LTE.

- Wojtek, ale my nigdzie nie mówimy, że mamy sieć 5G! Poczytaj jeszcze raz. Wpadaj na Taśmę (na ul. Taśmowej w Warszawie mieści się siedziba Play - przyp.) na kawę i testy. Demówkę Ci załatwię. ;-) - napisał do Jabczyńskiego na Twitterze Witold Tomaszewski, zajmujący się public affairs w Play.

- Kawa i pączek zawsze! Mówicie tylko marketingowym językiem, bo to, że jej nie macie wszyscy wiemy :-) - odpowiedział rzecznik Orange Polska. - Każdy mówi - Wy macie naklejkę "sieć numer #1" i my nic nie plumkamy. ;-) - skomentował Tomaszewski.

Z nowej marki Play zażartował na Twitterze Konrad Mróz z biura prasowego T-Mobile Polska. - Łzy wzruszenia zalewają mi twarz. Dzięki Play dowiedziałem się, że od 1,5 roku mamy 5G ready. Witek, ale ty tak serio, palec nie zadrżał? - zapytał Tomaszewskiego.

Potem dyskutowali o technologicznych parametrach sieci 5G.

Rzecznik Play: jako jedyni spełniamy wszystkie techniczne wymagania 5G

- 5G Ready to nasz pomysł na komunikowanie całego pozytywnego procesu zmian w naszej sieci. Mogliśmy ja nazwać super szybka, super nowoczesna, ale uznaliśmy, że ta najbardziej nowoczesna cześć naszej sieci jest de facto już dziś gotowa na 5G. Jako jedyni (sorki Wojtek) spełniamy wszystkie techniczne wymagania. I gdybyśmy tylko mieli dziś częstotliwości to te nadajniki z 5G Ready po tygodniu zaczęłyby być 5G - polemizował z Jabczyńskim Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play, na blogu firmy.

- Nie wiem co tutaj jest produktem czekoladopodobnym? To, że jesteśmy lepsi też w komunikacji? Kolejny korpo kompleks? - spytał. - To nie jest sieć 5G tak jak Orange nie jest numerem jeden w Polsce, jednak nie przeszkadza to częstować tą czekoladą klientów - wytknął konkurentowi.

- Na koniec racjonalne pytanie technologiczne, na które Orange sprytnie nie odpowiada. Nasze 5G READY to MIMO 4×4, agregacja pasm, Modulacja  256 QAM, Synchronizacja fazy i cloud air. Obawiam się, że PLAY jako jedyny na rynku wykorzystuje te wszystkie elementy na swoich nadajnikach - dodał Gruszka.

 

Dołącz do dyskusji: Play promuje internet mobilny LTE Advanced pod marką 5G Ready. Rzecznik Orange: to ściema roku (wideo)

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ciszej cytrusy
pomarańcza do domu
odpowiedź
User
Grzegorz
Ta dyskusja między rzecznikami pokazuje, jak duża jest siła marketingu i jak bardzo obawiają się go ci, którzy sami go stosują i najlepiej wiedzą, jak łatwo przeciętna osoba może dać się kupić na różne chwyty.
Bo jak normalnie należałoby się zachować? Ano powiedzieć Play, żeby nawet sobie to jako 10G nazwała.
Tyle że jest jeden problem: ile osób się na to nabierze? ;)
...a dla rynkowych konkurentów to nie ma znaczenia, kto i z jakiego powodu zostanie klientem ich konkurencji, czy z uwagi na realne przesłanki, czy tylko złapany na marketingowe chwyty, bo koniec końców liczy się, że jest o konkurencji i dlatego taki Orange tak zareagował.
Bo gdyby wszyscy ludzie byli w temacie, to każdy powinien wiedzieć, że nie ma jeszcze żadnego 5G, z którego mógłby skorzystać zwykły konsument. Są tylko pojedyncze testy.

No ale cóż...
Tak jak i w polityce wygrywa ten, kto najskuteczniej wciśnie kit jak największej liczbie osób i jak najlepiej ich zmanipuluje, tak w wielu innych aspektach życia jest niestety tak samo.
odpowiedź
User
Amman
A ja daje 15G ready! I co teraz? Jestem ready jak ja prdl lol
odpowiedź