SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polsat zapowiada duże podwyżki dla operatorów za retransmisję swoich kanałów

Telewizja Polsat zapowiedziała w pismach do operatorów kablowych, że wprowadzi podwyżki za retransmisję swoich kanałów. Ceny mają się zwiększyć ponad dwukrotnie. Sieci kablowe chcą prosić o pomoc UOKiK.

Operatorzy kablowi otrzymali od Polsatu informację o zwiększeniu ceny za retransmisję kanałów. Stawka za pełną paczkę kanałów Polsatu wraz z usługami mutliroom, soho i tv everywhere - bez kanału Eleven - ma wzrosnąć ponad dwukrotnie. Cena została ustalona na 0,99 euro (tj. ok. 4,63 zł), natomiast wcześniej wynosiła 2 zł netto. Z kolei z usługą catch-up (z Iplą w systemie Android) - 1,04 euro, tj. ok. 4,86 zł.

Operatorzy mają możliwość kupna wybranych przez siebie kanałów, ale w tej sytuacji np. cena tylko za Polsat Sport wynosi 3,62 zł.

- Teoretycznie istnieje możliwość zakupu kanałów a’la carte, ale cena pakietu rośnie wówczas do 25 zł. Co więcej, rozliczenie i tak odbywa się według liczby abonamentów w pakiecie podstawowym, co jest wyjątkowo niekorzystne dla operatorów i klientów - tłumaczy Ryszard Młynarczyk, członek zarządu Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom (reprezentującego średnie i małe kablówki).  

Jednocześnie - jak wynika z naszych informacji - nadawca miał zażądać włączenia 24 z 28 retransmitowanych programów do pakietu podstawowego.  

Dodatkowo w umowie nadawca miał zastrzec prawo do zwiększania opłaty licencyjnej o 5 proc. co roku, a aby operator dostał zgodę na reemisję bezpłatnych programów, musiałby podpisać umowę na minimum jeden płatny program.

Ryszard Młynarczyk ze Związku Pracodawców Mediów i Telekomunikacji Mediakom zwraca uwagę, że to oznacza, iż Polsat de facto odmówi operatorowi reemisji bezpłatnych programów dostępnych naziemnie czy przez satelitę.

– To sprzeczne z tym, co zapowiada przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski, który chciałby wprowadzenia regulacji prawnych zrównujących wszystkich operatorów pod względem płatności i dostępu do programów nadawców - uważa Młynarczyk. - Rozumiemy prawo każdego nadawcy do podwyżek, natomiast w tym przypadku zarówno kwota, jak i zapisy w nowej ofercie forsowane przez Polsat są nie do przyjęcia. Ich przyjęcie skutkowałoby koniecznością przerzucenia kosztów na klientów i de facto oznaczałoby znaczące podwyżki - dodaje.

Według  Mediakomu termin decyzji Polsatu o podwyżkach dla operatorów może być „celowym zabiegiem”.

- Jeśli operator nie podejmie decyzji do 31 sierpnia, to nie skorzysta wówczas z okresu preferencyjnego i od 1 grudnia będzie rozliczał się według nowych stawek. Pamiętajmy, że rozpoczął się w tej chwili sezon urlopowy, więc decyzje biznesowe odkłada się na wrzesień - uważa Ryszard Młynarczyk, członek zarządu Mediakomu.

Jak przekazano portalowi Wirtualnemedia.pl, obecnie Związek ma analizować ofertę Polsatu od strony prawnej i nie wyklucza, że zaskarży ją do UOKiK.

Pytany przez nas o opinię dotyczącą zapowiedzianej przez Polsat podwyżki cen, Jerzy Straszewski prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej zapowiedział, że "Izba podda ją szczegółowej analizie i w odpowiednim czasie będzie mogła się do niej ustosunkować".

Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Telewizji Polsat proszony przez nas o komentarz uciął krótko: - Nie komentujemy.

Czołowi operatorzy - UPC, Vectra, Multimedia i Inea - nie komentują nowych warunków zaproponowanych im przez nadawcę.

Jesienią podwyżka cen usług

W czerwcu br. Zygmunt Solorz, większościowy udziałowiec Cyfrowego Polsatu zapowiedział, że jesienią Grupa podwyższy ceny za swoje usługi. Tłumaczył tę decyzję faktem, że oprócz spadku wpływów wynikającego z konkurencji cenowej telekomy muszą radzić sobie z dodatkowymi regulacjami i rosnącymi kosztami, m.in. związanymi z podwyżkami cen energii. Zwrócił też uwagę, że w ostatnich latach usługi telekomunikacyjne taniały mimo inflacji w całej gospodarce, a zbliżająca się wielkimi krokami rewolucja 5G będzie wymagać od operatorów inwestycji w infrastrukturę, co wiąże się z dodatkowymi kosztami dla całego rynku.

W pierwszym kwartale br. grupa kapitałowa Cyfrowy Polsat zanotowała 2,79 mld zł wpływów sprzedażowych, 1,04 mld zł zysku EBITDA i 297,3 mln zł zysku netto. Na koniec marca br. firma miała sprzedanych 16,97 mln jednostkowych usług (RGU), o 2,4 proc. więcej niż rok wcześniej, z czego 14,33 mln (3,9 proc. w górę w skali roku) to usługi w modelu abonamentowym.

Cyfrowy Polsat jest właścicielem Telewizji Polsat, sieci telekomunikacyjnej Plus oraz platformy Cyfrowy Polsat.

W 2017 roku Grupa kupiła stacje muzyczne ZPR Media: Eska TV, Eska TV Extra, Eska Rock TV, Polo TV i Vox Music TV za 103 mln zł oraz 34 proc. udziałów w Fokus TV i Nowa TV. W 2018 roku spółka Solorza kupiła kolejne 15 proc. udziałów tych dwóch stacji, a za 38 mln euro przejęła większościowy pakiet Eleven Sports Network. Również w ubiegłym roku do portfela Polsatu dołączyła Telewizja Superstacja, zakupiona za 13 mln zł.

Według szacunków, podwyżka opłat miałaby dać nadawcy ok. 125 mln zł zysku rocznie.

Dołącz do dyskusji: Polsat zapowiada duże podwyżki dla operatorów za retransmisję swoich kanałów

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bbb
No i super, kanały Polsatu przejdą do najdroższych pakietów, oglądalność będzie spadać.
0 0
odpowiedź
User
kolis
No i super, kanały Polsatu przejdą do najdroższych pakietów, oglądalność będzie spadać.


Nie ponieważ zastrzegli sobie warunek, że 24 musi być w pakiecie podstawowym. Zapłacą za to klienci. Ale przecież jesteśmy bogatym krajem. Dostajemy przecież dużo socialu xd
0 0
odpowiedź
User
Gie
Czy Polsat nie idzie troche vabanque? Gdyby tak kablówki nagle zrezygnowały z ich kanałów to ludzie raczej masowo nie zaczną wypowiadać umów i nie przerzucą się np. na IPLA. Nie dość że stracą pewną kasę od kablówek to jeszcze oglądalność poleci na łeb na szyję.
0 0
odpowiedź