SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polska rodzina na święta wyda 1950 zł

35 proc. Polaków spodziewa się, że w najbliższym czasie sytuacja gospodarcza pogorszy się, mimo to nie planują oszczędzać na świątecznych wydatkach. Polska rodzina planuje przeznaczyć na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia ok. 1950 zł, czyli więcej niż w roku ubiegłym. - wynika z badania Deloitte o świątecznych zwyczajów zakupowych w Polsce i Europie.

W większości krajów europejskich przeważają konsumenci, którzy przewidują pogorszenie lub brak zmian w sytuacji gospodarczej. W 2010 roku jeden na czterech Europejczyków oczekiwał polepszenia, obecnie tylko 1/10 respondentów spodziewa się poprawy sytuacji w nadchodzącym roku. Wśród największych pesymistów znajdują się Grecy, Włosi i Francuzi, a także Hiszpanie i Portugalczycy.

Nastroje polskich konsumentów także nie są optymistyczne, jednak na tle Europy wypadamy dobrze - tylko 35 proc. rodaków przewiduje recesję, a 13 proc. wierzy, że nastąpi poprawa sytuacji ekonomicznej.

W obliczu nadchodzących zmian w gospodarce konsumenci planują swoje wydatki znacznie uważniej niż przed rokiem. 47 proc. Europejczyków zamierza obdarować prezentami mniejszą liczbę osób niż rok temu, przy czym w Polsce deklaruje tak tylko 36 proc. osób.

Mamy także zamiar kupić prezenty wspólnie – czyli wybrać jeden upominek, na który składa się kilka osób. W Polsce zrobi tak 26 proc. rodzin, natomiast średnio na kontynencie zaoszczędzi w ten sposób 34 proc. badanych.

Aby sfinansować tegoroczne zakupy świąteczne, polscy konsumenci planują korzystać z oszczędności (75 proc.), płacić kartą kredytową (23 proc.) oraz pożyczać pieniądze od rodziny i znajomych (8 proc.). Najrzadziej zdecydują się na zaciągnięcie pożyczki w banku. W Europie, konsumenci deklarują korzystanie z karty kredytowej, wykorzystywanie punktów lojalnościowych oraz korzystanie z oszczędności.

Polacy największy budżet przeznaczą w tym roku na prezenty (41 proc.) oraz żywność (40 proc.).

Z badania wynika, że 41 proc. badanych w Polsce nie będzie kierować się ceną przy wyborze upominków – to znacznie lepszy wynik niż średnia dla Europy, w której tylko 30 proc. respondentów deklaruje taką postawę. Mniejszy, w zestawieniu z innymi, jest odsetek Polaków, którzy zamierzają kupować na wyprzedażach – 45 proc. w porównaniu do 65 proc. ogółu respondentów na kontynencie.

Średni budżet świąteczny europejskiej rodziny zamknie się w tym roku w kwocie ok. 2450 zł, natomiast  w naszym kraju wyniesie on około 1950 zł, w porównaniu do 1800 zł w roku ubiegłym. To większa suma niż na przykład w Niemczech czy na Słowacji, a w tym roku w kilku krajach świąteczny budżet zwiększył się nieznacznie lub pozostał na niemal identycznym poziomie jak przed rokiem – takie sytuacje miały miejsce we Francji i Czechach. Znacząco zwiększą się natomiast wydatki świąteczne mieszkańców Ukrainy.

Z ankiety przeprowadzonej przez Deloitte wynika, że najbardziej pożądanymi prezentami wśród Europejczyków są książki, kosmetyki i perfumy. W Polsce jest podobnie, jednak na trzecim miejscu znalazła się gotówka. Na popularności zyskały smartfony - jako najchętniej otrzymywany prezent wskazało je 19 proc. ankietowanych mieszkańców kontynentu.

Jeżeli chodzi o prezenty dla dzieci, najczęściej zdecydujemy się na zakup zabawek, gier tradycyjnych i video, a także zabawek kreatywnych i klocków. Według deklaracji europejskich respondentów walor edukacyjny jest najistotniejszym czynnikiem decydującym o wyborze upominku dla dzieci. Istotne są także kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem – konsumenci zwracają uwagę czy wytworzenie produktów odbyło się zgodnie z odpowiednimi normami, m.in. środowiskowymi, ale nie są skłonni płacić za to więcej.

Konsumenci w większości badanych krajów zamierzają dokonywać świątecznych zakupów w tradycyjnych sklepach. Wyjątek stanowią cztery kraje – Niemcy, Grecja, Polska i Czechy. Tam największą popularnością będzie się cieszyła strategia, która zakłada zakup w obu kanałach sprzedaży jednocześnie, czyli zarówno online jak i w handlu tradycyjnym. Europejczycy cenią internet przede wszystkim za możliwości pozyskania opinii innych konsumentów o produktach, ich porównania, a także zakupu w dowolnej chwili. Przewagą tradycyjnych sklepów jest natomiast łatwa wymiana lub zwrot towaru, dobry serwis posprzedażowy, fachowe porady profesjonalnego personelu, bezpieczne płatności oraz większa przyjemność z zakupów.

Polscy konsumenci relatywnie często wykorzystują internetowe kanały sprzedaży we wszystkich etapach procesu zakupowego, tj. podczas wyszukiwania informacji o produkcie, porównywania oraz nabycia. Wielkość zakupów dokonanych online zależy w dużej mierze od rodzaju produktów. Z badania wynika, że 23 proc. Polaków przez internet zakupi elektronikę, ale tylko 6 proc. zdecyduje się na nabycie w ten sposób artykułów spożywczych.

Ponad 90 proc. Polaków wskazuje porównywarki oraz wyszukiwarki internetowe jako źródło informacji o sklepach, produktach i cenach. Połowa badanych będzie kierowała się opiniami na serwisach społecznościowych, a 62 proc. respondentów sprawdzi opinie na forach i blogach internetowych.

Europejczycy korzystają z serwisów społecznościowych przede wszystkim w celu wyszukania informacji o sklepach – deklaruje tak 63 proc. z nich. W Polsce, połowa ankietowanych poszukuje w ten sposób informacji o markach, znacznie rzadziej natomiast otrzymuje takie dane bezpośrednio od producentów poszczególnych marek.

Zdecydowana większość Polaków planuje zakup artykułów spożywczych w supermarketach i hipermarketach, co jest trendem widocznym także w całej Europie. Jednak w naszym kraju, w porównaniu do innych, silnie preferowane są tradycyjne sklepy, takie jak np. masarnie czy piekarnie. Niemal połowa Polaków zamierza dokonać w nich zakupów, podczas gdy średnia dla Europy to 36 proc.

Około 40 proc. produktów spożywczych, które znajdą się w koszyku zakupowym, będą stanowiły produkty markowe. Natomiast 20-25 proc. towarów sprzedawanych we wszystkich kanałach detalicznych to produkty wyprodukowane na potrzeby konkretnej sieci detalicznej i tylko w niej dostępne, tzw. marki własne.

Badanie "Zakupy świąteczne 2011" przygotowane przez firmę doradczą Deloitte objęło 17 europejskich krajów (Finlandia, Irlandia, Belgia, Holandia, Niemcy, Luksemburg, Szwajcaria, Francja, Hiszpania, Portugalia, Włochy, Grecja, Polska, Czechy, Słowacja, Ukraina, Rosja). Przeprowadzono je we wrześniu 2011 r. na grupie 18.354 respondentów (w Polsce: 764) w wieku powyżej 18 lat. Informacje zostały zebrane przez internet za pomocą kontrolowanego badania panelowego przeprowadzonego na określonej próbie respondentów. W celu dopasowania badanej próby przez internet do populacji każdego z krajów zastosowano statystyczną metodę badawczą ex post w oparciu o płeć, dochody i wiek respondentów. Przebadano deklaracje dotyczące nietypowego okresu zwyczajów konsumenckich.

Dołącz do dyskusji: Polska rodzina na święta wyda 1950 zł

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gkalewski
Oczywiście pytano dyrektorów, prezesów, asystentów dyrektora, menedżerów itp tałatajstwo...A może tak ankieterzy Deloitte przejdą się do FSO, Ursusa na taśmę do fabryki czyli Skoncentrowanego Obozu Pracy i pogada z robotnikami? A może to jest nie trendy teraz? Ja z nimi rozmawiałem. Nie powiem co mówili, bo pewnie ten post wykasowałby administrator domeny. Resztę sobie sami dośpiewajcie...
odpowiedź