SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Porównujemy największe smartfony na rynku. Który najlepszy?

Moda na smartfony z dużymi wyświetlaczami trwa w najlepsze. Do grona producentów posiadających w swojej ofercie gigantyczne modele dołączają kolejne firmy. Na które urządzenie tego typu warto zwrócić swoją uwagę?

Duże smartfony zdobyły już na tyle duży segment rynku, że zagraniczne media znalazły dla nich własną nazwę - phablety. Urządzenia tego typu charakteryzują się dużymi wyświetlaczami, których przekątna przekracza na ogół 5 cali, sięgając do nawet 6 lub 7.

Dziś w gronie producentów, którzy oferują najmocniejsze i najnowsze urządzenia tego typu znajdują się: Samsung, Huawei, Sony, a od niedawna również HTC z modelem One Max.

Swoją obecność zapowiadają jednak kolejni. ASUS na tegorocznych targach IFA zapowiedział model Fonepad z 6-calowym ekranem, a identycznej wielkości wyświetlacz ma zagościć też w zakrzywionym phablecie LG G Flex. Koreański producent wkrótce do Polski wprowadzi też prawdopodobnie swój model G Pro z matrycą o rozmiarze 5,5 cala. Nieoficjalnie mówi się też o planach Nokii i jej modelu 1520, który również ma cechować się dużymi gabarytami.

Liczba modeli przybywa. Na który najlepiej postawić? O ich tym  decyduje wiele czynników - począwszy od jakości wykonania, poprzez parametry i podzespoły, a na oprogramowaniu i dodatkowych funkcjach skończywszy.

Część wątpliwości może rozwiać przygotowana przez nas tabela, w której uwzględnione zostały najnowsze, dostępne w polskiej dystrybucji phablety

Pod względem rozmiarów wyświetlacza niekwestionowanym liderem jest Xperia Z Ultra, co idzie jednak w parze z największymi gabarytami urządzenia i dużą wagą. Nieznacznie ustępuje jej Samsung Galaxy Mega, którego wymiary są już zauważalnie mniejsze. Jednak, podobnie jak propozycja Huawei, oferuje on jedynie rozdzielczość 720p., co na tle konkurencji wypada dość blado.

Niemal wszystkie uwzględnione w zestawieniu phablety posiadają czterordzeniowe procesory Qualcomma. Wyjątkiem od tej reguły są po raz kolejny modele Galaxy Mega oraz Huawei Ascend Mate. W pierwszym z nich zastosowano dwurdzeniowego Snapdragona 400 z zegarem 1,7 GHz, zaś w drugim autorski chip Huawei z czterema rdzeniami o taktowaniu 1,5 GHz. Wadą tego rozwiązania może być brak wsparcia przez niektóre bardziej zaawansowane aplikacje (szczególnie gry z grafiką 3D). Z drugiej strony zastosowanie czterordzeniowego Snapdragona 800 z zegarem 2,2 GHz nie przełoży się na faktyczny wzrost wydajności względem chociażby modelu 600 różniącego się jedynie mniejszą częstotliwością. Żadna z pozycji w Google Play nie wymaga bowiem aż tak dużej mocy obliczeniowej. Tymczasem im mocniejszy chip tym cena gadżetu wyższa... .

Jedynie Samsung Galaxy Note 3 wyróżnia się pod względem rozmiaru pamięci RAM. Koreański producent zastosował tutaj kości o rozmiarze 3 GB, co jest bardzo rzadko spotykane w segmencie Androida. Pozostałe modele nie odstają od standardów i wszystkie zgodnie posiadają po 2 GB pamięci.

Problem fragmentacji Androida jest w dalszym ciągu bardzo widoczny wśród urządzeń z Androidem. Nie zabrakło go również w naszej tabeli, choć widać tutaj dominację wydań z linii Jelly Bean. Najstarsze wydanie (4.1) znajdziemy w phablecie Huawei Ascend Mate, ale producent udostępnił niedawno na swoich serwerach pliki aktualizacji, więc można szybko przesiąść się na wersję 4.2.2, a więc taką jak w Xperii Z Ultra i Samsungu Galaxy Mega. Najlepiej pod tym względem wypadają HTC One Max oraz Galaxy Note 3, gdzie znajdziemy najnowszego obecnie Androida 4.3.

Aparaty w dzisiejszych urządzeniach mobilnych często przebijają pod względem jakości zdjęć kompaktowe cyfrówki. W segmencie tabletów moda na matryce o rozmiarach 20 czy nawet 40 Mpix jeszcze nie jest tak widoczna. Daje się natomiast zaobserwować dużą rozbieżność między modelami Galaxy Note 3 oraz HTC One Max. Phablet koreańskiego producenta z funkcją nagrywania wideo Ultra HD jest tutaj niewątpliwie liderem. Nie znaczy to jednak, że powinniśmy dyskryminować mniejszą matrycę w HTC One Max. Jest to bowiem autorskie rozwiązanie tajwańskiego producenta (analogiczne zastosowano zresztą w smartfonie HTC One) oparte na technologii UltraPixel. Sprawia ona, że każdy piksel wychwytuje do 300 proc. więcej światła niż w przypadku standardowych aparatów.

Różnorodnie przedstawia się również kwestia baterii. Teoretycznie im większy wyświetlacz, tym pojemniejszy akumulator powinien być stosowany w urządzeniu. W praktyce na zapotrzebowanie na energię składa się jeszcze wiele innych czynników, wśród których na czołowym miejscu znajduje się procesor. Mimo to błędem jest myślenie, że Huawei zastosował większe ogniwo, bo autorski układ chińskiej firmy ma większe zapotrzebowanie na energię niż popularne Snapdragony. Opinie recenzentów wyraźnie wskazują, że jedną z największych zalet modelu Ascend Mate jest właśnie bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu. Niepokój może wzbudzać natomiast akumulator w Xperii Z Ultra, gdzie mieści się jedynie 3050 mAh.

Jeżeli przymkniemy oko na czysto techniczne aspekty i liczby, do głosu dojdą inne aspekty działania phabletów. Szczególną rolę pełni tutaj oprogramowanie. Mimo, że wszystkie urządzenia pracują pod kontrolą Androida, producenci zastosowali tutaj własne nakładki graficzne, co przekłada się na szereg dodatkowych funkcji. Przykładowo TouchWiz w Samsungach pozwala na uruchamianie aplikacji w okienkach, natomiast interfejs HTC Sense 5.5 oferuje nam praktycznie zupełnie nowe doświadczenia w porównaniu z czystym Androidem.

Znamienne jest to, ze w niemal wszystkich tabletach znajdziemy aplikacje do notowania - również odręcznego. Tutaj prym wiedzie jednak Samsung Galaxy Note 3, bo jako jedyny posiada rysik pozwalający na wygodne pisanie po wyświetlaczu. Analogicznym wyróżnikiem w przypadku Xperii Z Ultra jest natomiast odporność na wodę i kurz, co docenią użytkownicy żyjący bardzo aktywnie i często narażający swoje gadżety na nieprzyjemne doświadczenia. Nie można też pominąć czytnika linii papilarnych w HTC One Max, który nie tyle zabezpiecza urządzenie, co pozwala na szybkie odblokowywanie ekranu i uruchamianie aplikacji.

Wybór phabletu nie powinien być podyktowany tylko jednym aspektem - poza wydajnością i parametrami do głosu dochodzi bowiem szereg czynników, które w mniejszym lub większym stopniu odpowiadają naszym preferencjom. Dlatego warto przeanalizować sposób, w jaki będziemy korzystać z nowego urządzenia i na tej podstawie wskazać cechy, które docenimy najbardziej. Każdy z zaprezentowanych modeli jest bowiem pod jakimś względem wyjątkowy i trafi w gusta innych typów użytkowników.

Nieznacznie na przód wydaje się wychylać Galaxy Note 3, którego poprzednicy przecierali szlaki w tym segmencie. Samsung nabył tym samym niezbędne doświadczenie, którego debiutujący producenci mogą mu jedynie pozazdrościć. Z uwagi na jakość wykonania, czas pracy na baterii i cenę trudno jednak nazwać koreański phablet idealnym. Na niektórych polach przebija go bowiem silna konkurencja, która ze względu na popularność gigantycznych smartfonów będzie nieustannie rosła.

>>> Porównujemy iPhone’a 5S z topowymi smartfonami z Androidem. Co wybrać?

Dołącz do dyskusji: Porównujemy największe smartfony na rynku. Który najlepszy?

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dd
ceny przydałoby się podać, żeby czytelnik wiedział na czym stoi
odpowiedź
User
gość
no własnie ,a gdzie ceny? do chrzanu z takim rankingiem
odpowiedź
User
T.
Posiadam od kilku tygodni Xperię Z ULTRA i jestem mega zadowolony. Świetny sprzęt, choć jeśli ktoś ma drobne dłonie, na pewno nie będzie zadowolony. Ale dla niego chyba nie jest przeznaczony ten artykuł.
odpowiedź