Citibank Handlowy oczekuje w 2005 roku skonsolidowanego zysku netto znacząco wyższego niż 420,16 mln zł odnotowane w 2004 roku, powiedział prezes banku Sławomir Sikora.
„Zysk netto będzie zdecydowanie wyższy, nawet bez uwzględnienia czekającej nas prawdopodobnie w tym kwartale transakcji sprzedaży akcji TFI i spółki zarządzającej aktywami” – powiedział Sikora, cytowany przez poniedziałkowy „Puls Biznesu”.
Citibank Handlowy zapowiadał wcześniej, że chce do końca roku zakończyć transakcję sprzedaży dwóch spółek: Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Banku Handlowego oraz Handlowy Zarządzanie Aktywami, co będzie miało znaczący wpływ na wynik czwartego kwartału.
Rada nadzorcza banku zgodziła się na sprzedaż obu spółek za co najmniej 44,6 mln USD. Citibank sprzeda obie spółki Citigroup lub podmiotowi wskazanemu przez Citigroup. Citigroup zawarł umowę w tej sprawie z Legg Mason.
Jak podał „PB”, Sikora zapowiedział także wypłatę wciąż wysokiej dywidendy z zysku za 2005 rok, choć jego część ma pozostać w spółce.
„Nie oznacza to jednak niższej dywidendy na akcję” – powiedział prezes.
Sikora informował już wcześniej, że zarząd banku zaproponuje odejście od polityki wypłacania niemal 100-procentowej dywidendy. Dywidenda za 2004 rok wyniosła 3 zł na akcję z samego ubiegłorocznego zysku oraz 9 zł z obniżenia kapitału.
W pierwszej połowie 2005 roku Citibank Handlowy miał 314,49 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 266,69 mln zł zysku rok wcześniej. Na poziomie jednostkowym było to odpowiednio: 277,71 mln zł zysku netto wobec 239,15 mln zł.
