Rada Etyki Mediów o materiale „Wiadomości” nt. protestu pod gdańską kurią: marnotrawstwo antenowego czasu i pieniędzy

Reporterzy „Wiadomości” TVP1 - relacjonując pikietę przed gdańską Kurią Biskupią - złamali zasadę pierwszeństwa dobra odbiorcy, nie informując rzetelnie o następstwach sprawy arcybiskupa Leszka Sławoja Głódzia - twierdzą członkowie Rady Etyki Mediów. - Materiał okazał się marnotrawstwem czasu antenowego i środków publicznych - ocenili.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

Odpowiedzi udzielono na skargę wniesioną na materiał z pikiety w Gdańsku autorstwa reporterów „Wiadomości” Krzysztofa Nowiny Konopki i Beaty Szostak. Ukazał się on na antenie „Wiadomości” w sobotę 2 listopada. Manifestujący gdańszczanie protestowali wtedy przeciw zachowaniu swojego hierarchy wobec księży diecezjalnych i wspierali żądania jego dymisji.

Zdaniem Rady Etyki Mediów skarga na reportaż „Wiadomości” jest uzasadniona: - Złamano zasadę pierwszeństwa dobra odbiorcy, ponieważ widz nie uzyskał materiału, który rzetelnie opisałby rzadkie w Polsce zdarzenie, jakim jest manifestacja przeciw urzędującemu hierarsze Kościoła Katolickiego - czytamy w stanowisku.

Członkowie Rady wskazują, że dziennikarze publicznej telewizji nie poinformowali w swoim materiale telewidzów, jakie mogą być następstwa sprawy arcybiskupa, zabrakło też rzetelnej informacji o celach pikiety. Zdaniem REM mamy tu do czynienia z próbą udowodnienia z góry przyjętej tezy, iż pikieta to „systemowy atak w duchowieństwo i wiernych”.

- Z materiału TVP telewidzowie dowiedzieli się, po pierwsze, że sprawa mobbingu nie jest nowa (a więc informacja na jego temat jest nieistotna), a także że sam protest jest bez sensu, gdyż Watykan nie reagował na dotychczasowe skargi. Po trzecie wreszcie - że w pikiecie uczestniczyli ludzie znani z udziału w antykościelnych imprezach, czyli nie zatroskani o dobro Kościoła - piszą członkowie REM.

- Nie podjęto próby opisania sytuacji, w której Kościół Katolicki w Polsce i Gdańsku obecnie się znajduje. Nie wytłumaczono widzom, na czym polega mobbing i o co arcybiskup jest obwiniany. Nie wyjaśniono, na czym miałyby polegać "propolskie" działania arcybiskupa i jak miałyby one rzekomo szkodzić interesom władz miasta - dodano w stanowisku organizacji. - W sumie materiał na temat pikiety okazał się marnotrawstwem czasu antenowego i środków publicznych, głównego źródła finansowania telewizji publicznej. Łamiąc jedną z podstawowych zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów, może stanowić przykład stylu propagandy z przed 1989, której rzeczywistym celem była dezinformacja i obrona stanowiska władzy - brzmi konkluzja odpowiedzi na skargę.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nowe kanały za darmo. Pokazują "Psi patrol" i inne treści stacji Nickelodeon

Nowe kanały za darmo. Pokazują "Psi patrol" i inne treści stacji Nickelodeon

Sylwester w Zakopanem z inną stacją niż TVP

Sylwester w Zakopanem z inną stacją niż TVP

Giganci streamingu zamawiają mniej produkcji w Europie. Silna pozycja Polski

Giganci streamingu zamawiają mniej produkcji w Europie. Silna pozycja Polski

Ilu widzów miał drugi sezon "Unboxing" w TVN?

Ilu widzów miał drugi sezon "Unboxing" w TVN?

Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku rozstrzygnięty!
Materiał reklamowy

Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku rozstrzygnięty!

Gemini popularniejsze od ChatGPT. Raport "Financial Times"

Gemini popularniejsze od ChatGPT. Raport "Financial Times"