Rady programowe TVP w obronie ośrodków regionalnych

Rady programowe wspólnie przyjęły stanowisko mówiące, iż publiczna telewizja regionalna jest absolutnie konieczna dla rozwoju demokracji w Polsce, w tym demokracji lokalnej i budowania tożsamości wspólnoty.

Uczestnicy spotkania wyrazili także poparcie dla planów stworzenie kanału TVP Info, ale ich zdaniem nie może to odbyć się kosztem programów lokalnych, zaś ośrodki terenowe nie mogą zostać sprowadzone jedynie do roli producentów informacji dla TVP Info.

- Oddziały powinny produkować informacje regionalne do kanału TVP Info, ale czym innym jest telewizja regionalna, ona musi bowiem pokazywać życie kraju nie tylko w warstwie informacyjnej, ale także w warstwie społecznej czy ekonomicznej – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Janina Jankowska, przewodnicząca Rady Programowej TVP.
 
- Rady programowe będą się starały się proponować zarządowi, by zrobił wszystko, aby telewizja regionalna nie została osłabiona, ale wręcz odwrotnie - miała możliwości rozwoju. – podkreśla Jankowska. Nie wyklucza ona, że programy ośrodków terenowych mogłyby zamiast w TVP3, pojawić się w większym wymiarze na antenie TVP2. Zdaniem Jankowskiej powinno się także szukać takiej formuły dla programów lokalnych, aby nie były on „odtworzeniem starodawnych formatów”.

- Docelowa wizja, która może być zrealizowana w momencie cyfryzacji, jest taka, aby każdy region miał możliwość emisji 24-godzinnego programu, oczywiście wspólnie realizowanego przez wszystkie ośrodki – tłumaczy nam Jankowska. Taka stacja mówiłaby o rzeczach ważnych dla lokalnych społeczności i do nich byłaby adresowana.

Poza wspólnymi wnioskami każda z rad programowych oddziałów TVP przedstawiła także własne zalecenia. Zostaną one teraz spisane i w najbliższym czasie przedstawione zarządowi Telewizji Polskiej.

Rada programowa TVP jest organem opiniodawczym i doradczym zarządu TVP w sprawach programowych. Powoływana jest przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, liczy piętnastu członków. W jej skład wchodzą przedstawiciele Sejmu i Senatu oraz środowisk kultury i sztuki.