Jak za rządów PiS wybierano władze TVP i Polskiego Radia? NIK: bez procedur i trybu
Rada Mediów Narodowych mianowała i odwoływała członków władz spółek mediów publicznych bez szczegółowych zasad i procedur, bo nie została do tego zobligowana ustawowo – stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Działalność RMN przez osiem lat kosztowała prawie 9 mln zł.

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę działalności Rady Mediów Narodowych od 2016 do połowy 2024 roku, wykonując uchwałę Sejmu podjętą w lipcu ub.r. RMN została powołana w połowie 2016 roku, przejmując od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji kompetencje przede wszystkim w zakresie wybierania i odwoływania członków władz spółek mediów publicznych.
CZYTAJ TEŻ: NIK nie zostawia suchej nitki na szefie Krajowej Rady. Zawiadomienie do prokuratury
Pięcioosobowy skład Rady Mediów Narodowych jest powoływany przez Sejm, w związku z czym przez lata większość mieli tam przedstawiciele PiS. Sytuacja zmieniła się jesienią 2024 roku: z RMN zdymisjonowany został przewodniczący Krzysztof Czabański (przyczyną była jego obecność w radzie instytutu, który pośrednio ma udziały w mediach związanych z Tomaszem Sakiewiczem, takimi jak TV Republika), a do Rady powołano posła PO Wojciecha Króla.
Pod koniec 2023 roku Rada Mediów Narodowych w praktyce straciła wpływ na obsadę władz spółek mediów publicznych, bo te zostały postawione przez ministra kultury w stan likwidacji. Spółkami nie kierują już zarządy, tylko likwidatorzy wraz z dyrektorami.
NIK: RMN bez procedur, bo nie określono ich w ustawie
Jak wcześniej szło Radzie Mediów Narodowych mianowanie i dymisjonowanie członków władz tych spółek? W raporcie Najwyższej Izby Kontroli opisano, że Rada nie ustaliła szczegółowych zasad i procedur w tym zakresie. Według NIK to działanie nierzetelne.
Zwrócono przy tym uwagę, że Rada nie miała takiego obowiązku. – Ustawa o RMN nie określa trybu i sposobu powoływania oraz odwoływania przez RMN członków organów spółek medialnych, jak również nie zobowiązała RMN do ustalenia powyższych kwestii – zaznaczono.
NIK wytknęła też Radzie Mediów Narodowych naruszenia przy wyborze niektórych członków władz TVP i jednej z regionalnych rozgłośni publicznych. – RMN dopuściła do drugiego etapu konkursu na Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej S.A. osobę niespełniającą wymagań określonych w regulaminie konkursu, jak również nie żądała od kandydatów na członków rad nadzorczych spółek publicznej radiofonii i telewizji udokumentowania spełniania przez nich wymogów określonych w art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym – opisano w raporcie.
Ponadto kontrolerzy jako nierzetelne ocenili to, że przewodniczący Krzysztof Czabański zwoływał posiedzenia Rady Mediów Narodowych „po upływie znacznego czasu od wpłynięcia spraw do rozpatrzenia oraz w terminach ograniczających możliwość właściwego przygotowania się przez członków RMN do posiedzeń”.
Rada Mediów Narodowych kosztowała 9 mln zł
W efekcie kontroli ustalono, że od połowy 2016 do połowy 2024 roku Kancelaria Sejmu na funkcjonowanie i obsługę administracyjno-organizacyjną Rady Mediów Narodowych przeznaczyła 8,93 mln zł. Według NIK Kancelaria nierzetelnie zaplanowała w latach 2017–2023 koszty funkcjonowania Rady (inne niż wynagrodzenie i pochodnie członków).
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Najwyższa Izba Kontroli zauważyła, że Rada Mediów Narodowych generowała koszty dla budżetu państwa, realizując zadania poprzednio przypisane Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Tymczasem Trybunał Konstytucyjny w wyroku z grudnia 2016 roku stwierdził m.in. niekonstytucyjność tych przepisów nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, które pozbawiały KRRiT wpływu na sposób obsadzania organów spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz wyłączyły merytoryczny udział KRRiT w procedurze dokonywania zmian w statutach takich spółek.
– Trybunał uznał, że swoboda ustawodawcy kreowania modelu mediów publicznych nie może abstrahować od unormowań konstytucyjnych przewidujących istnienie KRRiT jako organu ochrony prawa, który stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji. Jak wskazał Trybunał, obowiązywanie art. 213 ust. 1 Konstytucji obliguje ustawodawcę do wprowadzenia takich instrumentów prawnych, które umożliwią KRRiT wykonywanie konstytucyjnych zadań tego organu – przypomniała NIK.
Dołącz do dyskusji: Jak za rządów PiS wybierano władze TVP i Polskiego Radia? NIK: bez procedur i trybu
Pisze Pan:
Jak wcześniej szło Radzie Mediów Narodowych mianowanie i dymisjonowanie członków władz tych spółek?
- czy to nie jest zbyt potoczne sformuwownie jak na materiał newsowy?
Doceniamy rzadsze korzystanie z form bezosobowych :-)