SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Redakcja „Uważam Rze”: tygodnik pozostaje niezależny i odważny

Kierownictwo redakcji „Uważam Rze” (Presspublica) w związku z ostatnimi zwolnieniami w „Rzeczpospolitej” wydało specjalne oświadczenie. - Nasze pismo, współtworzone przez najlepsze niepokorne pióra, pozostaje nadal niezależne, odważne, szukające prawdy - czytamy w nim.

Powodem wydania oświadczenia przez redakcję „Uważam Rze” było zwolnienie przez Grzegorza Hajdarowicza, właściciela Presspubliki, czterech dziennikarzy „Rzeczpospolitej” po tym jak uznał on, że tekst Cezarego Gmyza „Trotyl we wraku tupolewa” był nierzetelny.

 

>>> Pospieszalski, Skowroński, Gargas, Karnowski pikietowali przed redakcją "Rzeczpospolitej"

 

Oto pełna treść oświadczenia redakcji „Uważam Rze”.

Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy!
Serdecznie dziękujemy za wszystkie wyrazy sympatii, wsparcia i zaniepokojenia o los tygodnika "Uważam Rze" jakie do nas w ostatnich dniach dotarły. I zdecydowanie uspokajamy: nasze pismo, współtworzone przez najlepsze niepokorne pióra, pozostaje nadal niezależne, odważne, szukające prawdy.

Ponad rok temu podjęliśmy decyzję by kontynuować wydawanie tygodnika po zmianie właściciela Presspubliki. Uzyskaliśmy wówczas gwarancję pełnej niezależności. Wydawca nigdy, w żadnej formie, w żaden sposób, nie wpływał na kształt redakcyjny pisma, nie podejmował też takich prób. Dotrzymał słowa iż "Uważam Rze" to redakcja samodzielna. Nie mamy też żadnych sygnałów by coś złego miało w tej mierze nastąpić.

Boli nas to co dzieje się w "Rzeczpospolitej", wspieramy każdą walkę o wolność słowa. Jednak dopóki możemy wypełniać naszą misję równie uczciwie jak dotychczas, dopóty zaufaniem obdarza nas blisko milion czytelników "Uważam Rze", dopóki tygodnik jest tak chętnie kupowany - będziemy ją pełnili. Najważniejsze jest bowiem zaufanie czytelników, wobec nich pełnimy służebną rolę. Oni wiedzą, że nazwiska naszych autorów, ich życiorysy, dorobek są najlepszymi gwarancjami niezależności. Gdyby coś nam zagrażało - jak zawsze gotowi jesteśmy do zdecydowanej reakcji. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

Zaś tym kolegom, którzy - wierzymy iż z troską - domagają się byśmy tak po prostu zniszczyli największy tygodnik w Polsce, konserwatywne pismo, które zaufaniem darzy tylu czytelników, doradzamy większe skupienie się na swoim produkcie. Solidne planowanie, dobre redagowanie, kreatywność, pomysłowość i prawowitość skuteczniej poprawią czytelnictwo niż oczekiwanie na krach innych.

Jeszcze raz dziękujemy Państwu, naszym czytelnikom, że jesteście z nami.

Pod oświadczeniem podpisali się redaktor naczelny „Uważam Rze” Paweł Lisicki, zastępca redaktora naczelnego Michał Karnowski i wicenaczelny Piotr Gabryel.

- W pełni popieram. Zespół tygodnika zachował się wobec mnie wspaniale. Kupujcie "URze". To nadal tygodnik autorów niepokornych, który nie zgina karku - skomentował oświadczenie zwolniony z „Rz” Cezary Gmyz.

>>> Protest dziennikarzy „Rzeczpospolitej” przeciw zwolnieniom

Przypomnijmy, że w tekście „Trotyl we wraku tupolewa”, który ukazał się 30 października br. w „Rzeczpospolitej” Cezary Gmyz napisał, że we wraku tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Prokuratura wojskowa zaprzeczyła jednak tym informacjom i poinformowała, że trwają w tej sprawie jeszcze ustalenia.

Po postępowaniu wyjaśniającym rada nadzorcza Presspubliki i jej właściciel Grzegorz Hajdarowicz w poniedziałek 5 listopada br. zdecydowali o zwolnieniu redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” Tomasza Wróblewskiego, Cezarego Gmyza, wicenaczelnego „Rz” Bartosza Marczuka i szefa działu krajowego Mariusza Staniszewskiego. - Tekst "Trotyl we wraku Tupolewa" nie powinien się nigdy w takiej formie ukazać w „Rzeczpospolitej”. Z przeprowadzonego przeze mnie i radę nadzorczą postępowania wyjaśniającego wynika, że nie był on w ogóle udokumentowany - napisał w oświadczeniu Grzegorz Hajdarowicz (więcej na ten temat).

Z danych ZKDP wynika, że sprzedaż ogółem „Rzeczpospolitej” we wrześniu br. wyniosła 75 163 egz. (więcej na ten temat) a tygodnika "Uważam Rze"  132 489 egz. (więcej na ten temat).

Właścicielem Presspubliki jest Grzegorz Hajdarowicz, właściciel spółki Gremi Media. Presspublica wydaje m.in. "Rzeczpospolitą", tygodnik "Uważam Rze", jest też właścicielem portali internetowych (m.in. rp.pl i parkiet.com).

Dołącz do dyskusji: Redakcja „Uważam Rze”: tygodnik pozostaje niezależny i odważny

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
:P
Nadal bedziemy niepokornie i niezaleznie kadzic Jaroslawowi i zadna sila nas nie przekona, ze biale jest biale.
odpowiedź
User
Żelazny kanclerz Karnowskiego
"najlepsze niepokorne pióra"

Ha ha ha
odpowiedź
User
ale cyrk
Odważni i niepokorni są w szczególności wobec PIS i SKOK.
;)
odpowiedź