SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Redaktor naczelny „Faktu” przeprasza za okładkę ze śmiertelnie ranną dziewczynką. „Zrobiliśmy błąd”

- Dziś wiem, że było to niewłaściwe. Tak, zrobiliśmy błąd i dlatego chcemy przeprosić wszystkich, którzy poczuli się zranieni, dotknięci tą publikacją lub uznali ją za niestosowną - napisał w oświadczeniu o czwartkowej okładce „Faktu” redaktor naczelny dziennika Robert Feluś. - Naszą intencją nie było zranienie kogokolwiek, ani szokowanie okrucieństwem. Tak, użyliśmy mocnego materiału i przepraszamy za to - szczególnie rodzinę Kamili, która w tych dniach doświadcza niewyobrażalnego bólu - dodał.

Robert Feluś, fot. RASPRobert Feluś, fot. RASP

Pierwsza strona czwartkowego „Faktu” (Ringier Axel Springer Polska) pokazywała śmiertelnie ranną 10-letnią dziewczynkę (ofiara zmarła kilka godzin później) uderzoną w środę siekierą przez 27-letniego mężczyznę w centrum Kamiennej Góry. Zamieszczenie zdjęcia mocno skrytykowało wielu dziennikarzy, blogerów i innych odbiorców. W czwartek po południu redaktor naczelny „Faktu” Robert Feluś bronił tej okładki, tłumacząc że tak powinien postępować tabloid w nadzwyczajnych sytuacjach.

W piątek po południu Feluś wydał oświadczenie, w którym przeprasza za publikację i przyznaje, że była błędem. Poniżej treść oświadczenia.

Każdego dnia wspólnie z zespołem redakcyjnym podejmujemy trudne decyzje o tym, w jaki sposób przekazywać ważne informacje naszym czytelnikom, jak podkreślać znaczenie najważniejszych wydarzeń i motywować władze do reakcji. Historia zamordowanej brutalnie w Kamiennej Górze 10-letniej dziewczynki jest jedną z takich sytuacji, kiedy pod ogromną presją muszę decydować, jak sprawić, aby problem został zauważony i jak o tym mówić czytelnikom Faktu. Wierzę, że przez ostatni rok wspólnie z moim zespołem udowodniliśmy, że Fakt stał się nowoczesnym medium bulwarowym, które niepotrzebnie nie pisze o skandalach, nie epatuje drastycznymi szczegółami i krwią. Dlatego też moja decyzja dotycząca publikacji z 20 sierpnia dowodzi, że ta historia jest wyjątkiem, jeśli chodzi o poziom przerażenia i skalę społecznego problemu - stąd decyzja, aby użyć tego materiału.

Dziś wiem, że było to niewłaściwe. Tak, zrobiliśmy błąd i dlatego chcemy przeprosić wszystkich, którzy poczuli się zranieni, dotknięci tą publikacją lub uznali ją za niestosowną.

Naszą intencją nie było zranienie kogokolwiek, ani szokowanie okrucieństwem. Tak, użyliśmy mocnego materiału i przepraszamy za to - szczególnie rodzinę Kamili, która w tych dniach doświadcza niewyobrażalnego bólu.

Chcielibyśmy też wyrazić swoją wdzięczność wobec tych, którzy zdecydowali się podzielić z nami swoimi opiniami i komentarzami. Ich punkt widzenia pozwolił nam spojrzeć na tę sprawę szerzej i zrozumieć, że w tym szczególnym przypadku, aby podkreślić rangę problemu, użyliśmy zbyt mocnego środka wyrazu - i dlatego jeszcze raz przepraszamy.

Oświadczenie w piątek po południu pojawiło się w serwisie internetowym „Faktu”, a w sobotę ukazało na pierwszej stronie jego wydania papierowego.

Ringier Axel Springer nie ujawnia, kto zdecydował o zamieszczeniu przeprosin ani czy publikacja określona jako błąd będzie mieć konsekwencje dyscyplinarne. - Zaistniała sytuacja została obszernie skomentowana w oświadczeniu Roberta Felusia. Nie mam w tej sprawie nic więcej do dodania, jako że meritum tej dyskusji jest kwestia publikacji zdjęcia na okładce „Faktu” - nie wewnętrzne procedury Wydawcy - poinformowała nas Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Grupie RASP.

W pierwszej połowie br. średnia sprzedaż „Faktu” wynosiła 315 480 egz. (według ZKDP - zobacz wyniki wszystkich dzienników ogólnopolskich). Serwis Fakt.pl w czerwcu br. zanotował 5,67 mln użytkowników i 170,2 mln odsłon (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki).

Dołącz do dyskusji: Redaktor naczelny „Faktu” przeprasza za okładkę ze śmiertelnie ranną dziewczynką. „Zrobiliśmy błąd”

75 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ekspert
żenada

ciekawe kiedy Niemcy go zwolnią
odpowiedź
User
MarcinzKrak
Kliki nałapali, nakład się rozszedł, można przeprosić.
odpowiedź
User
krzysztof wieczorek
Sam powinien trafić na okładkę w takim stanie.
odpowiedź