SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Były reporter TVN chce uznania, że powinien być zatrudniony na etacie. Nadawca się odwołał

Proces, który były reporter TVN Robert Jałocha wytoczył nadawcy, wraca do ponownego rozpatrzenia - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Po grudniowym wyroku korzystnym dla dziennikarza, TVN złożyła apelację, w której podkreśla m.in. że sąd pierwszej instancji popełnił błąd, polegający na nieprawidłowym ustaleniu stosunku służbowego Jałochy i jego przełożonych.

Toczący się przed sądem pracy proces dotyczy lat 2010- 2020. Wówczas Robert Jałocha pracował na umowie o dzieło dla TVN24 i dla „Faktów” TVN. Gdy w 2020 roku rozstał się z firmą, poprosił o świadectwo pracy. Dokument jednak nie dotarł do dziennikarza, który poinformował o tym Państwową Inspekcję Pracy.

Ta najpierw wystąpiła z zapytaniem o rzeczone świadectwo i zażądała od TVN dokumentów za sporny okres, a następnie dopatrzyła się nieprawidłowości w zatrudnianiu reportera. Sprawa trafiła więc do sądu pracy, by ten ustalił stosunek pracy, jaki łączył Jałochę z TVN od 2010 do 2020 roku.

W grudniu ub. roku Jałocha wygrał: sąd uznał, że firma zatrudniając go przez cztery lata na umowie o dzieło, obchodziła prawo pracy, gdyż dziennikarzowi należała się wówczas umowa i opłacanie składek.  Jednak od nieprawomocnego wyroku apelację złożyła stacja TVN – kilka dni temu dokumentacja trafiła do Roberta Jałochy, by ustosunkował się do zawartych w apelacji argumentów.

Jest apelacja, sprawa znów rozpatrywana

Jak się dowiadujemy, składając odwołanie od grudniowego wyroku prawnicy TVN podkreślili m.in. to, że sąd popełnił błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść orzeczenia. Jednym z głównych błędów miały być nietrafne ustalenia, kto był przełożonym Roberta Jałochy w okresie, którego dotyczy pozew. Sprawa trafi teraz do sądu drugiej instancji.

Jałochę do czerwca br. obowiązuje zakaz przedstawiania szczegółów pracy w TVN.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Robert Jałocha Jałocha był związany z Grupą TVN od 2010 do 2020 roku. Przez pięć lat był reporterem TVN24 w Katowicach, następnie przygotowywał też równolegle materiały do „Faktów” TVN. Wcześniej pracował w Telewizji Polskiej, gdzie był reporterem i prezenterem „Aktualności” oraz przygotowywał relacje do „Wiadomości”.

W 2021 roku grupa TVN mimo wzrostu kosztów operacyjnych o 29 proc. osiągnęła 551 mln zł zysku netto. Wpływy reklamowe nadawcy wzrosły o 10,7 proc., a liczba pracowników etatowych - o prawie 600 do 2,2 tys. Firma wypłaciła 1,3 mld zł dywidendy - wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.

Na koniec 2021 roku firma miała 2 267 pracowników etatowych, wobec 1 639 rok wcześniej. Ten wzrost wynika z tego, że zaoferowała umowy o pracę ok. 800 osobom, z którymi współpracowała wcześniej na umowach cywilnoprawnych. Na początku ub.r. zapowiadała zatrudnienie kolejnych kilkudziesięciu pracowników.

Dołącz do dyskusji: Były reporter TVN chce uznania, że powinien być zatrudniony na etacie. Nadawca się odwołał

45 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomek
Radio Z_t i inne media tak samo okłamują w sprawie etatów. TVN z pianą prawdy na ustach 24h na dobę zapewnia o uczciwości, a reportera pojawiającego się codziennie na antenie przez 10 lat na śmieciówce trzyma. Skoro siedzibę firmy za 1 euro zarejestrowali na lotnisku w Amsterdamie, to znają się na jawnych przekrętach.
odpowiedź
User
Gość
W TVP to samo, wszędzie to samo, państwo teoretyczne.
odpowiedź
User
Romek
A u lisa standardy na ten temat są takie, że koń by się uśmiał.
odpowiedź