SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Firma z Łodzi zwolniła dyscyplinarnie siedem osób, bo odmówiły załadunku towarów do Rosji i Białorusi

Siedmioro pracowników jednej z łódzkich firm zostało zwolnionych dyscyplinarnie po tym, jak w geście solidarności z Ukrainą odmówiły załadowania towarem kontenerów, które miały trafić do Rosji i Białorusi - poinformowało Radio Łódź.

Praca w magazynie (fot. screen z youtube'a)Praca w magazynie (fot. screen z youtube'a)

Jeden ze zwolnionych pracowników relacjonował, że do konfliktu z kierownictwem firmy (radio nie podało jej nazwy), współpracującej z kontrahentami w Rosji i Białorusi, doszło 2 marca; wcześniej cały zespół sumiennie wykonywał swoje zadania.

"Z powodu tej całej sytuacji ruszyło nas sumienie i odmówiliśmy. Jedyny raz w naszej historii tutaj nie chcieliśmy przyłożenia ręki do wysyłki towaru do tych krajów, które dokonały inwazji na Ukrainę" - zaznaczył pracownik.

"Nasz przełożony jasno dał nam do zrozumienia, że mamy naszykować towar na Rosję, a ja miałam zrobić dokumenty. Odmówiłam" - dodała pracownica.

Prezes firmy próbował jeszcze przekonać pracowników do przygotowania transportu, jednak ci byli nieprzejednani. W efekcie siedem osób zostało zwolnionych dyscyplinarnie.

Na antenie Radia Łódź prezes firmy wyjaśnił, że w jej oddziale na Białorusi pracuje 30 osób, które z powodu przerw w dostawach towaru straciłyby źródło utrzymania.

"Ja jestem w 100 procentach za Ukrainą. Nigdy nie posunąłbym się do czegoś takiego, aby pomagać komuś, kto jest agresorem. Ale w tym przypadku mówimy o własnej firmie, która jest na terenie Białorusi" - podkreślił.

Dodał też, że nie ma sobie nic do zarzucenia i jako członek zarządu firmy nie może pozwolić na to, by "rządził w niej pracownik", ponieważ jest on "od wykonywania poleceń".

Zwolnione osoby zapowiedziały złożenie odwołania do sądu pracy.

Dołącz do dyskusji: Firma z Łodzi zwolniła dyscyplinarnie siedem osób, bo odmówiły załadunku towarów do Rosji i Białorusi

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Antyputin
W biznesie raz się zarabia, a raz nie. Trzeba wiedzieć, kiedy przestać i szukać innych rynków. Mam nadzieję, że ujawnią nazwę tej firmy.
odpowiedź
User
Eddie2
Ciekawe Ci to za firma? Czemu nie podaliście jej nazwy? Wielkiej koncerny opuszczają rynek rosyjski i także białoruski (podporządkowany Rosji), a jakaś mała firemka z Łodzi swoją postawą daje do zrozumienia despotom z Mokry i Mińska, że nic się nie stało. Nienormalne!
odpowiedź
User
KristoLodz
Nie dziwi mnie takie podejście. Ja pracuje w dużej firmie w Łodzi na Teofilówie. Mam żonę Ukrainkę, część pracowników o tym wie. Mówili na mnie Ukrainiec, po wybuchu wojny rusek. Ogólnie mało jest ludzi tolerancyjnych i rozumiejących wojnę na Ukrainie. Bardzo duża część ludzi z którymi mam kontakt życzy Ukrainie śmierci. Wstyd mi być łodzianinem.
odpowiedź