Szukaj
Newsletter
Sławomir Jastrzębowski na stałe felietonistą „Do Rzeczy”
Były redaktor naczelny „Super Expressu” Sławomir Jastrzębowski został stałym felietonistą tygodnika „Do Rzeczy” (Orle Pióro). Jego teksty będą ukazywały się w cyklu „Okiem Jastrzębia”.
Jastrzębowski pisał już felietony dla „Do Rzeczy” od połowy czerwca do połowy lipca br., dotyczyły one piłkarskich mistrzostw świata.
Jego pierwszy tekst z nowego, stałego cyklu „Okiem Jastrzębia” zamieszczono w nowym wydaniu tygodnika.
Kochani! Jak ja Wam zazdroszczę! Jakiego Wy macie nieprawdopodobnego farta! Moje felietony „Okiem Jastrzębia” będziecie mogli czytać już od tego poniedziałku w @DoRzeczy_pl! Musicie być dobrymi ludźmi, skoro tak się Wam szczęści. 😂😘❤️🇵🇱💪🏻
— slawek jastrzebowski (@sjastrzebowski) 4 sierpnia 2018
Sławomir Jastrzębowski do końca kwietnia br. był redaktorem naczelnym „Super Expressu”, pełnił tę funkcję przez 11 lat. Od czerwca jest prezesem agencji public relations R4S.
Po odejściu z „SE” Jastrzębowski zaczął pisać felietony do serwisów Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Warsaw Enterprise Institute.
Według danych ZKDP w maju br. średnia sprzedaż ogółem „Do Rzeczy” wynosiła 34 146 egz., o 16,6 proc. mniej niż rok wcześniej.
polecamy
„Gazeta Wyborcza” bez kolejnego felietonistyNie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał o telekomunikacjiNowy redaktor prowadzący w „CD-Action”Agora podała, ile chce pożyczyć na resztę Eurozetu i rolowanie długu. Zaczyna negocjacjePolska Press żegna się z naczelnym dwóch dziennikówPAP publikuje ankiety kandydatów na prezydentów, którzy przeszli do drugiej turynajpopularniejsze
Z TV Republika odszedł akcjonariusz. Handlował akcjami spółki pracującej dla Orlenu 
Viaplay zacieśnia współpracę z Canal+ 
Nie ma stacji z meczami PKO BP Ekstraklasy? Canal+ odsyła do operatorów 
Didaskalia TV już nadaje. Kolejny darmowy kanał po polsku 
Polacy skarżą się na Viaplay. Co zrobi UOKiK?
Dołącz do dyskusji: Sławomir Jastrzębowski na stałe felietonistą „Do Rzeczy”
I wszystko jest już zrozumiałe.... Tu media, artykulik, tu agencyjka i piarek, tu jakaś analizkę "ekspercika" koniecznie apilitycznego oczywiście a tu jeszcze przez stowarzyszonko coś się przepchnie i z koleżkami coś na łamach...
Ale wszystko oczywiście obiektywnie i merytorycznie i żeby nie było to na konto w Madrycie..