SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Telewizja w USA traci widzów w prime-time. Efekt pandemii i streamingu

Tradycyjne kanały telewizyjne za oceanem od lat sukcesywnie tracą widzów, ale przez pandemię i rosnącą popularność serwisów streamingowych, ostatnie spadki są jeszcze większe.

Telewizyjny sezon 2020/21 w USA ruszył we wrześniu ub.r. Dane firmy Nielsen za pierwsze trzy miesiące nie napawają optymizmem, jako że oglądalność w tzw. prime-time spadła jeszcze bardziej niż rok temu.

Główne przyczyny takiego stanu rzeczy to pandemia koronawirusa, przez którą wiele produkcji zostało wstrzymanych, oraz odejście sporej grupy widzów do serwisów streamingowych, takich jak Netflix, Amazon Prime Video czy Disney+.

Według danych Nielsena, wśród najpopularniejszych rozrywkowych i nie związanych ze sportem programów nadawanych w prime-time tylko 8 seriali zanotowało średnią oglądalność na poziomie co najmniej 10 mln widzów, podczas gdy rok wcześniej takich produkcji było 13.

W okresie wrzesień-listopad 2020 r. najlepszy wynik zanotował serial "NCIS" stacji CBS - 12,9 mln widzów. To jednak aż o 16 proc. mniej niż rok wcześniej (15,3 mln). Drugi na liście był inny serial tej stacji "60 minut", który z wynikiem 11,9 mln widzów jako jedyny z czołówki może pochwalić się wzrostem rok do roku (o 7 proc., z 11,1 mln).

Na trzecim miejscu znalazł się serial "Tacy jesteśmy" emitowany przez NBC, z 6-proc. spadkiem oglądalności w omawianym okresie, z 11,9 mln do 11,2 mln, a za nim "FBI" pokazywany na antenie CBS, który zanotował spadek o 11 proc., z 12,3 mln do 11 mln widzów.

Kolejne pozycje należą do seriali NBC opowiadających o pracy służb mundurowych w Chicago: “Chicago Fire" - 10,7 mln widzów (-5 proc., z 11,2 mln), "Chicago Med” - 10,5 mln widzów (-5 proc., z 11 mln) oraz “Chicago PD” - 10,2 mln widzów (-6 proc., z 10,8 mln).

Ostatni w rankingu jest serial "Zaprzysiężeni" stacji CBS, którego średnia oglądalność spadła w ciągu roku o 14 proc., z 11,8 mln do 10,1 mln widzów.

Natomiast największą średnią oglądalność wśród programów rozrywkowych w prime-time - na poziomie 16,4 mln widzów - miał “Sunday Night Football” stacji NBC. To jednak wynik gorszy niż przed rokiem aż o 17 proc.

Dane Nielsena pokazują, że wszystkie największe amerykańskie telewizje w analizowanym okresie zanotowały dwucyfrowe spadki oglądalności w prime-time: CBS o 22 proc. (do 5,6 mln widzów), NBC o 20 proc. (do 5 mln), ABC o 13 proc. (do 4,5 mln), a Fox o 10 proc. (do 4,2 proc.).

Dołącz do dyskusji: Telewizja w USA traci widzów w prime-time. Efekt pandemii i streamingu

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fiiiiii
ddfdfd
odpowiedź
User
Iksiński
Ucieczka do streaming to nie tylko samoistny trend ale w znacznej mierze zachowawcza i mało urozmaicana oferta dużych nadawców. Od kilku lat brak jest rewolucyjnych formatów a królują kolejne edycje sprawdzonych tytułów. Dotyczy to tak rozrywki jak i kalek seriali.
odpowiedź
User
Marek
Spadki zostały spotęgowane tym, że ramówki ruszyły kilka tygodni później niż zwykle. Zawsze to była połowa września. W tym roku z powodu opóźnień na planach wiele seriali wróciło dopiero na początku listopada.
odpowiedź