Redakcje spierają się o sposób pokazywania ustaleń, jakie poczynił dziennikarz TVP3 Lublin Bartłomiej Bałaban. 21 marca znalazł on na miejscu budowanego osiedla na Górkach Czechowskich kości wyglądające na leżące przez długi okres w ziemi. Zdjęcia znaleziska zamieścił na swoim prywatnym Facebooku.
- Ścieżka rekreacyjna na Górkach Czechowskich w Lublinie powstaje na kościach. Te kilka odnalazłem wspólnie z Panią Urszulą Chłopicką i nie trzeba było ich specjalnie szukać wystarczyło kilkanaście minut - leżą przy ścieżce - skomentował.
Reporter TVP3 Lublin przygotował materiał o kościach
Dzień później lubelski oddział TVP w „Panoramie Lubelskiej” nadał materiał, autorstwa Bartłomieja Bałabana, pt. „Kości na Górkach Czechowskich”, a 23 marca pokazano w programie radnych PiS, którzy poinformowali miejscowy oddział Instytutu Pamięci Narodowej o znalezisku.
- Fragmenty kości zostały znalezione przez mieszkańców Lublina w niedzielę. Szczątki znajdowały się w pobliżu budowanej przez firmę TBV Investment ścieżki. Miejscy radni PiS podkreślali, że fragmenty kości na tym terenie zostały odnalezione po raz kolejny - czytamy w tekście na portalu internetowym TVP3 Lublin.
Napisano też, że znalezisko „może mieć związek z masowymi egzekucjami, które miały tutaj miejsce podczas II wojny światowej”. Dodano, że deweloper nie wstrzymał prac, powołując się na opinię nadzorującego budowę archeologa. - Wiele osób ma jednak wątpliwości, co do prawidłowości kontroli prowadzonych prac ziemnych - zaznaczono.
Onet podważa ustalenia
W odpowiedzi na lubelskiej stronie portalu Onet.pl ukazał się tekst autorstwa Sebastiana Białacha. Podważono w nim ustalenia reportera TVP3 Lublin. Zacytowano także oświadczenie nadzorującego prace budowlane archeologa.
- Niektóre kości wyróżniały się tym, że były pozbawione ziemi, wręcz umyte i leżały luźno na powierzchni, w miejscach gdzie roboty ziemne wykonano we wrześniu i październiku ubiegłego roku. Wśród możliwych do zdiagnozowania szczątków, można było wyróżnić kości długie i stępu bydła oraz świni - stwierdził archeolog.
Sebastian Białach przypomniał, że nie po raz pierwszy w tym miejscu znaleziono kości, poprzednio były to kości zwierzęce.
TVP odpowiada: nihil novi, czynownik
Na ten tekst odpowiedzieli dziennikarze TVP3 Lublin na profilu facebookowym stacji. - Nihil novi. Niemiecko-kapitałowy portal Onet kontynuuje piórami swoich czynowników (tym razem Sebastian Białach) praktykę insynuacji, pomówień i konfabulacji. Ów pracownik Onetu bardzo emocjonalnie przeżywa relacjonowaną sytuację - wypowiedzi niektórych zainteresowanych określając jako „grzmienia”: grzmieli, grzmiał – czytamy w nim. „Czynownicy” byli carskimi urzędnikami, cieszącymi się złą opinią na - będących pod zaborami - ziemiach polskich.
Podkreślono też w odpowiedzi, że w sprawie odnalezionych szczątków nie ma jeszcze ekspertyzy policji, prokuratury ani IPN-u, zaś Onet przytacza „bezkrytycznie” opinię archeologa, więc pośrednio „dezawuuje (poprzez niedopowiedzenia i aluzje) radnych miejskich i dziennikarza TVP3 Lublin”. - To jednak stan umysłu - brzmi pointa.
Przypomniano też, że kilka miesięcy temu Onet „ubolewał na smutnymi świętami Bożego Narodzenia, które żołnierzom Wermachtu przyszło spędzać w zimowych rosyjskich rubieżach frontu wschodniego”. - Powszechne oburzenie i krytyka wymusiły przeprosimy ze strony szefa Onetu. Widać, tamten skandal Onetowi niewiele pomógł – czytamy w oświadczeniu, podpisanym „TVP3 Lublin”.
