SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UKE: pre-paid bardziej opłacalny od abonamentu

Porównanie usług telefonii komórkowej post-paid i pre-paid wskazuje na większą opłacalność drugiego z wariantów. Jest to szczególnie widoczne w przypadku niskiego zużycia usług - wynika z analizy Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE).

Przeprowadzona przez UKE analiza cen usług telefonii komórkowej wskazuje, że na atrakcyjność cenową ofert post-paid i pre-paid oraz poszczególnych planów taryfowych, o ile nie wiąże się to z zakupem telefonu, wpływa wielkość ruchu realizowanego przez użytkownika. Przy niewielkim zużyciu zdecydowanie tańsze są opcje na kartę. Dysproporcja ta zmniejsza się natomiast w miarę wzrostu liczby wykorzystanych usług w koszyku. Dla odbiorców bardzo aktywnie korzystających z telefonu zwiększa się opłacalność ofert abonamentowych, w tym świadczonych przez część operatorów planów taryfowych z nielimitowanymi połączeniami.

"Odbiorca ofert na kartę ma większą skłonność i możliwość zmiany sieci niż użytkownik z umową abonamentową. Może też uczynić to w każdym momencie korzystania z usługi, dlatego operatorzy przyciągają nowych klientów i próbują zatrzymać obecnych niskimi cenami połączeń, SMS i MMS oraz bonusami kwotowymi do doładowań. Dodatkową zachętą są także pakiety minut do zasileń. W przypadku opcji post-paid takim czynnikiem są na ogół urządzenia końcowe, które często determinują wybór oferty abonamentowej i świadczą o jej atrakcyjności" - czytamy w raporcie UKE.

Niższe koszty korzystania z telefonu na kartę potwierdza również badanie konsumenckie przeprowadzone na zlecenie UKE w grudniu 2012 r. Zgodnie z nim ponad połowa użytkowników pre-paid wydawała na usługę do 30 zł, tyle też wyniosła mediana dla tej grupy respondentów. Tymczasem analogiczny wskaźnik dla abonentów post-paid oscylował w granicach 59 zł, a 47% badanych płaciło miesięcznie co najmniej 51 zł.

Średnie miesięczne koszty korzystania z telefonii komórkowej w wariancie post-paid wahały się od 16,24 zł (Telestrada) do 304,01 zł (Plus). Oferta czterech głównych operatorów charakteryzowała się dużą rozpiętością cenową, co było rezultatem szerokiego wachlarza możliwości wyboru wysokości abonamentu w zależności od potrzeb konsumenta.

Spośród operatorów sieci wirtualnych MVNO duży wybór proponował FM Group Mobile. W pozostałych sieciach oferta składała się na ogół z 1-4 planów taryfowych o niewielkiej rozpiętości cenowej. Efektem tego były m.in. jednakowe stawki za połączenia oraz SMS/MMS bez względu na wysokość abonamentu. Wyjątek stanowił SAT FILM oraz Telestrada, którzy podobnie jak operatorzy infrastrukturalni stosowali niższe opłaty za usługi przy wyższych kwotach miesięcznej opłaty.

Koszt korzystania z telefonii komórkowej zależał przede wszystkim od dwóch wskaźników – wysokości abonamentu oraz kosztu korzystania z usług telekomunikacyjnych. Opłaty jednorazowe w postaci aktywacji nie odgrywały istotnej roli, co było przede wszystkim wynikiem stosowania promocji obniżających ich wysokość. Duży udział aktywacji był charakterystyczny jedynie dla oferty Play, ze względu na krótki okres zobowiązania (12 miesięcy) oraz niski abonament (14 zł).

Podstawą ofert post-paid był pakiet usług zawartych w abonamencie w formie minut, SMS, MMS i/lub kwoty do wykorzystania. Jego wielkość zależała bezpośrednio od wysokości abonamentu, w różny sposób była także rozliczana. Sześciu operatorów posiadało plany taryfowe z nielimitowanymi usługami przez cały okres trwania zobowiązania: na połączenia krajowe do sieci stacjonarnych i komórkowych - Orange; na połączenia do wszystkich sieci komórkowych - Play, T-Mobile, Plus i FM Group Mobile; na połączenia wewnątrz sieci - Orange, Play i Red Bull Mobile (do sieci Play).

Przy obowiązujących jednak niskich cenach za usługi głosowe i niegłosowe, opłaty za wolumen ruchu w mniejszym stopniu wpływały na średni miesięczny koszt, dlatego też opcje z najniższym abonamentem były atrakcyjniejsze cenowo niż taryfy nielimitowane. Mimo, iż zawierały one mniejszy pakiet minut, z punktu widzenia użytkownika nie zainteresowanego nabyciem telefonu bardziej korzystniejszy był zakup post-paid z niską opłatą miesięczną i ponoszenie dodatkowego kosztu za ruch rozliczany poza kwotą abonamentu.

W przypadku telefonii komórkowej na kartę średnie miesięczne koszty wahały się od 6,77 zł (Virgin Mobile) do 152,08 zł (Orange). W każdym z analizowanych koszyków najatrakcyjniejsze cenowo były oferty Virgin Mobile oraz Play. W przypadku bardzo niskiego zużycia usług korzystne warunki proponowali również mBank Mobile, Orange oraz Lycamobile.

UKE uwzględnił w swojej analizie wszystkich operatorów działających na rynku polskim według stanu na marzec 2013 r., których warunki świadczenia usług telefonii ruchomej są ogólnodostępne, w postaci cenników i regulaminów na stronie internetowej oraz/lub informacji uzyskanych na infolinii. Opracowanie objęło 24 podmioty świadczące łącznie 660 wariantów ofert abonamentowych i pre-paid możliwych do nabycia przez klienta indywidualnego. Analizie poddane zostały oferty skierowane do nowych klientów, którzy nie korzystali dotąd z usług danego operatora i nie przenoszą numeru z innej sieci.

Dołącz do dyskusji: UKE: pre-paid bardziej opłacalny od abonamentu

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rabbit
Zależy kto co woli, ja jak sporo rozmawiam to nie opłaca mi się brać prepaida, bo w pakiecie minuty wychodzą taniej, tak samo w przypadku telefonów aczkolwiek tutaj fioletowo mocno juz ustępują magentowym i gorzej wypadają z dostępnością, przekonałem się tutaj na s3.
odpowiedź
User
voipiarz
Prepaid to przecież rewelacyjne rozwiązanie, też się zastanawiam czemu tyle osób pakuje się w abonamenty a potem nawet połowy minut nie wydzwoni. Prepaid świetnie się sprawdza w telefonii internetowej, mogę polecić usługę halonet, www.halonet.pl z tanimi minutami i opcjami dodanymi dla biznesu
odpowiedź
User
Grwz@Rabbit
Przecież o tym mowa:
"Jest to szczególnie widoczne w przypadku niskiego zużycia usług - wynika z analizy Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE)"

BTw w taryfie na karte Orange One przy doładowaniau za 100 zł + 10 ( 9,16 gr na miesiąc) można gadać i odbierać rozmowy całe 12 m-cy natomiast inne pre-paid mają już 6 m-cy na gadanie i smsowanie.
odpowiedź