SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W co najchętniej inwestują Polacy?

Blisko połowa Polaków inwestuje w 'pewne' lokaty, preferując książeczki oszczędnościowe jako sposób lokowania kapitału.

Zaledwie 1% oszczędza lub inwestuje w walutach innych, niż złoty, wynika z badań instytutu GfK Polonia i Raiffeisen Capital Management.

W wyniku badań przeprowadzonych w czerwcu na grupie 1 tys. osób, Polaków podzielono na cztery grupy posiadające różne preferencje inwestycyjne i nastawienie do ryzyka.

Najliczniejszą grupę (47% społeczeństwa) stanowią „konserwatywni”, cechujący się myśleniem asekuracyjnym. Pieniądze inwestowane są w pewne lokaty, najchętniej w książeczki oszczędnościowe. W tej kategorii inwestorów dominują kobiety powyżej 60 roku życia, na emeryturze, o niskich dochodach, żyjące głównie na wsi.

Dla porównania grupa klientów „konserwatywnych” np. na Węgrzech stanowi 17%, zaś w Słowenii 24%.

Mniej liczną (22%) grupę stanowią „żółtodzioby” – osoby między 15 a 29 rokiem życia, skoncentrowane raczej na rozrywce, niż nad możliwościami inwestowania pieniędzy. Ta grupa najczęściej nie dysponuje własnymi dochodami, a jej możliwości oszczędzania i inwestowania są niewielkie. Ten typ stawia na akcje, obligacje i fundusze inwestycyjne.

Bezpieczne inwestycje, z lekką skłonnością do podejmowania ryzyka to domena osób zaliczonych w badaniu do grupy „ rozrywkowi”. Ta grupa wywodzi się z warstw społecznych o niskich dochodach, a jej działania w zakresie oszczędzania i inwestowania nie odbiegają w znaczący sposób od zwyczajów całego społeczeństwa. Preferowane sposoby oszczędzania i inwestowania to książeczka oszczędnościowa i ubezpieczenia na życie.

Czwarty typ to „ostrożni” – kobiety i mężczyźni między 20 a 39 rokiem życia o wysokich dochodach. W tej grupie jednoznacznie preferowane są ubezpieczenia na życie, fundusze inwestycyjne i dodatkowe emerytury i dywersyfikacja ryzyka przy inwestowaniu pieniędzy.

Jak powiedział Janusz Sielicki z GfK Polonia, przynależność do poszczególnych grup związana jest z wiedzą na temat sposobów i instrumentów inwestowania.

„W Polsce tradycja inwestowania środków w różne instrumenty jest dosyć krótka. Teraz wielu klientów inwestuje w fundusze inwestycyjne, bo poziom wejścia jest dość niski, stopa zwrotu wyższa, niż w przypadku lokaty bankowej, przy jednocześnie niewielkim zaangażowaniu czasu i wiedzy. Nadal jednak ponad połowa ankietowanych twierdzi, że nie posiada żadnych informacji na temat funduszy inwestycyjnych, a zaledwie 1% osób czuje się dobrze poinformowanymi” – powiedział Sielicki.

Głównym źródłem informacji o oszczędzaniu dla co czwartego Polaka są banki. Drugim źródłem są znajomi i rodzina. Zaledwie 2% udaje się po wiedzę na ten temat do niezależnego doradcy finansowego. Zdaniem Sielickiego, wzrastać będzie rola internetu jako źródła informacji na temat możliwości oszczędzania i inwestowania. Obecnie jest on źródłem wiedzy dla 12% ankietowanych.

Z badań GfK wynika, że Polacy wciąż wierzą w rodzimą walutę. Zaledwie 1% ankietowanych przez GfK Polonia inwestuje w walutach obcych, oczekując większych zysków i bezpieczeństwa. Wpływ na decyzję o inwestowaniu lub oszczędzaniu w walutach ma przyszłe wejście Polski do unii walutowej.

Prawie 60% osób ankietowanych przez GfK Polonia zadeklarowało, że nie posiada żadnych oszczędności. Wśród tych, którzy oszczędzają i inwestują najistotniejszą powodem jest odkładanie na tzw. „czarną godzinę”, zapewnienie zabezpieczenia dla rodziny i dzieci.

Dołącz do dyskusji: W co najchętniej inwestują Polacy?

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hasoks
W nieruchomości, tutaj widać największy potencjał i najlepiej można zainwestować. Problemem rynku jest jednak brak odpowiednich środków - a skoro środków brakuje, to trudno oczekiwać, aby sytuacja się poprawiała. Na pewno te najlepsze okazje ma JARTOM, ale na poważne przejęcia brakuje kasy.
odpowiedź