W „Faktach” miks z „Wiadomości”: pochwała rządu i krytyka Tuska (wideo)

Zapowiadając materiał, Anita Werner przypomniała wypowiedź posła PiS Marka Suskiego, że po wejściu w życie nowelizacji ustawy medialnej, określanej jako „lex TVN”, „będziemy mieli jakiś tam wpływ” na to, co dzieje się w TVN.

- W sejmowej komisji ustawa zyskała większość, ale jeżeli wejdzie w życie, to widzowie stracą wszystko. To państwo macie prawo wyboru. A Jakub Sobieniowski pokaże co wtedy, jak wyboru nie ma - stwierdziła.

- Wypowiedzi Donalda Tuska w języku niemieckim są tam, gdzie umieścili je pracownicy rządowej telewizji. A to tylko niewielka próbka tego, jak i jak często są używane - zaznaczył reporter „Faktów”.

W dalszej części materiału przeplatają się dwa typy fragmentów z „Wiadomości”: pochwały działań rządu (przede wszystkim ogłoszonego jakiś czas temu Polskiego Ładu, zwłaszcza zapowiedzianych inwestycji) oraz krytyczne relacje o powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki (m.in. wplatane wiele razy do materiałów jego słowa po niemiecku: głównie „fur Deutschland” i „Danke fur alles”).

Na końcu materiału Jakub Sobieniowski przypomniał, że w niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą” Marek Suski zgodził się z tezą w pytaniu, TVN powinien brać wzór z TVP. - Jednak ciągle jeszcze jest wybór, co się chce oglądać. Z naciskiem na „jeszcze” - skomentował reporter.

Tak publiczna telewizja przedstawia rząd oraz Donalda Tuska.

Jakub Sobieniowski dla @FaktyTVN:https://t.co/fE1VEqilLl pic.twitter.com/WNvffpUPvc

— Fakty TVN (@FaktyTVN) July 29, 2021

- "Fakty" zaserwowały widzom TVN śmiertelną dawkę strychniny z "Wiadomości". Trwa to już ze 4 albo 5 minut longiem. Samo gęste: mieszanka nawilżania PiS, przeplatana pluciem na Tuska i rytmicznym "Für Deutschland". To jest relacja z alternatywnej rzeczywistości... - skomentował na Twitterze Dariusz Ćwiklak z „Newsweek Polska”.

TVP skupiając się na Tusku pokazuje, że jest on dla PiS zagrożeniem

To kolejny taki materiał autorstwa Jakuba Sobieniowskiego. 11 lutego br. całe wydanie „Faktów” było poświęcone akcji „Media bez wyboru”, w ramach której duża część prywatnych mediów protestowała przeciw propozycji podatku od przychodów reklamowych.

Materiał Sobieniowskiego prawie w całości składał się z fragmentów programów Telewizji Polskiej, w których mocno chwalono władzę, a dosadnie krytykowano opozycję.

Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. średnia oglądalność głównego wydania „Faktów” wynosiła 2,76 mln widzów (13,1 proc. mniej niż rok wcześniej), z czego 2,48 mln w TVP1, a 281,3 tys. w TVN24 BiS.