SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wizja do prezesa TVP: działania zarządu dewastują dorobek i pozycję telewizji

Związek zawodowy Wizja wystosował list otwarty do prezesa TVP Juliusza Brauna, w którym zarzuca, że działania zarządu dewastują dorobek i pozycję telewizji publicznej. Wzywa też prezesa do podjęcia rozmów ostatniej szansy.

Związkowcy w liście piszą, że “Telewizja Polska znalazła się w punkcie krytycznym”. - Obserwowane przez nas działania Zarządu, nazywane „restrukturyzacją”, dewastują dorobek, pozycję rynkową i jej najcenniejszy kapitał, jaki stanowi wykwalifikowana kadra telewizji publicznej. W przypadku przedsiębiorstwa, jakim jest TVP, kapitał ludzki stanowi ponad 70 proc. wartości firmy. Nie tworzą go zarządzający urzędnicy, ale - pracownicy, wykonujący zawody stricte telewizyjne. Zarząd, uparcie dążąc do przeprowadzenia outsourcingu, świadomie i w sposób całkowicie nieuprawniony obniża wartość firmy - pisze w liście Wizja.

Wspomniany outsourcing to planowane przez zarząd TVP przeniesienie 550 pracowników głównie dziennikarzy, a także grafików, montażystów i charakteryzatorów, do firmy zewnętrznej, która zagwarantuje im zatrudnienie przez rok. W Telewizji Polskiej mają pozostać tylko tzw. redaktorzy-koordynatorzy (więcej na ten temat).

- Panie Prezesie, w wielu swych publicznych wystąpieniach przyznawał Pan, iż nie widzi różnicy między dziennikarzem etatowym TVP, a przymusowym freelancerem, a także związku między sposobem zatrudnienia, a niezależnością dziennikarską i wolnością słowa. Tym samym manifestował Pan brak zrozumienia istoty instytucji, którą przyszło Panu zarządzać - piszą do Juliusza Brauna związkowcy, podkreślając że stali się “świadkami publicznego dezawuowania sensu telewizji publicznej”

- Obywatele dlatego płacą abonament, aby mieć pewność, że otrzymają wiarygodne informacje, wolne od nacisków politycznych i biznesowych, które w sposób bezstronny opisywać będą świat. Po to płacą abonament, aby mogli otrzymać najwyższej próby merytorycznej i artystycznej programy edukacyjne i kulturalne. A tego nie zapewnią dziennikarze zawiadywani przez firmę outsourcingową, nie mającą nic wspólnego z mediami. Tego nie zapewni również stacja, która nie chce prowadzić rzetelnej pracy redakcyjnej w zespołach dziennikarskich - zwraca uwagę Wizja.

- Rzecz fundamentalną, a całkowicie lekceważoną przez Pana jest fakt, że TVP to własność społeczna, instytucja wyższej użyteczności publicznej, która ma służyć społeczeństwu i państwu. Skalę tego problemu ilustrują katastrofalne decyzje programowe, w wyniku których pogłębiają się straty nie tylko w warstwie finansowej, ale właśnie w owych płaszczyznach, stanowiących szczególne wartości medium publicznego. Dotyczy to wszystkich anten TVP. Jesteśmy świadkami nie tylko wyprowadzania produkcji na zewnątrz, ale przede wszystkim bezprzykładnego marnotrawienia własnego potencjału twórczego i produkcyjnego - czytamy w liście.

Wizja podkreśla, że oczekuje “natychmiastowego zaprzestania destrukcji TVP” i wzywa do “rzetelnych rozmów”. - W przeciwnym wypadku moralną odpowiedzialność za skutki strajku, poniesie Pan i kierowany przez Pana Zarząd TVP. Osobną sprawą jest odpowiedzialność historyczna, która ciążyć będzie na Panu za zniszczenie Polskiej Telewizji Publicznej - głosi komunikat związkowców.

Na publiczną deklarację o przystąpieniu do rozmów Wizja czeka do 21 października do godz. 12.00. - Warunkiem rozmów jest natychmiastowe zawieszenie wyprowadzenia do firmy zewnętrznej grup zawodowych - podkreślają związkowcy. Związkowcy w swoich postulatach domagają się także m.in. zaprzestanie korzystania z firm zewnętrznych w dostarczaniu usług w zawodach twórczych i technicznych, likwidacji limitów zatrudnienia, zatrzymania procesu zwolnień w spółce, powrotu do wypłacania premii motywacyjnej, podniesienia najniższych wynagrodzeń w spółce czy powrotu do koncepcji powołania redakcji tematycznych.

List został przygotowany przez Komitet Strajkowy, który powołany został po referendum strajkowym zorganizowanym w Telewizji Polskiej. Większość głosujących w nim pracowników spółki opowiedziała się za zorganizowaniem w firmie strajku (dowiedz się więcej).

- Jeśli związkowcy, jak deklarują, zwrócą się do prezesa Juliusza Brauna z prośbą o rozmowę, będzie ona oczywiście możliwa, bo i zarząd TVP i prezes zarządu nigdy nie uchylali się od prowadzenia dialogu ze związkami zawodowymi - zapewniał jeszcze w zeszły czwartek Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP (więcej na ten temat).

Wczoraj Rakowiecki poinformował nas, że zarząd nie podjął jeszcze decyzji co do rozmów. - Jak decyzja zostanie podjęta niezwłocznie poinformujemy - dodał.

Dołącz do dyskusji: Wizja do prezesa TVP: działania zarządu dewastują dorobek i pozycję telewizji

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nie moje ale b.dobre
Staw w okolicy Woronicza pokrywa zielona, czerwona, różowa albo brązowa rzęsa. Pod rzęsą następuje skorumpiackie rozmnożenie szczeżuj, władających gliniankami poli-krabów. Poli-kraby do zwędkarskich poradników wyznaczają napływające z nimi roz-gwiazdy i kijanki. Roz-gwiazdy i kijanki nie podlegają weryfikacji na rynku konsumentów frutti di spagno. Podlegają kolejnym zmianom temperatury wody na skorumpiackich szelfach. Poli-kraby, w gustownym opakowaniu, zazwyczaj w teczce, wysyłają partię ośmiorniczek i jakiegoś SpongeBoba, a ten znowu upycha swoje roz-gwiazdy i kijanki w dobrze nawodnionej kałuży. Kałuża zaczyna wysychać. SpongeBobowe skorumpiaki pływały sobie spokojnie dopóki nie było wodomierzy. Teraz trzeba wystawić durszlak na sałatę miłośników poradników, opowiadając o wielkiej misji SpongeBoba w krainie latających żab. Meliorację glinianki można zacząć od publikacji atlasu spongebobów i skorumpiaków z przyssawkami. No i zadzwonić do "Gazety Rybaczej". Może odbierze Żwirek lub Muchomorek, który nie śpi na mchu pod paprocią?
odpowiedź
User
Bolero Ravela
Niech bestia zdycha !!!!
odpowiedź
User
Mcmc888
Do zainteresowanych. Zrozumcie, decyzja zapadła . TVP do wyborów bedzie już prywatnym tworem. A pracować tam bedą tylko ludzie z klucza partyjnego PO, SLD i PSL. Te partie zrobią wszystko by sie utrzymać . Pare lat temu sojusz SLD i PO to było sf, a teraz to norma. Już nie ma w tym kraju tzw. panstwowcow.
Każda partia bedzie próbowała jeszcze trochę nakrasc, dopóki sie wszystko nie zawali. I tylko mam nadzieje, ze w końcu ludzie sie obudza, choć miłe to nie bedzie.....
odpowiedź