Szukaj
Newsletter
Parlament Europejski zachęca do głosowania w eurowyborach
Ruszyła kampania Parlamentu Europejskiego, zachęcająca Polaków do głosowania w majowych wyborach. Akcję przygotowała agencja Havas Media.
W ramach działań aktywizujących i promujących inicjatywę wzięcia udziału w głosowaniu Parlament Europejski prowadzi ogólnopolską kampanię promocyjną.
Kampania PE w internecie i radiu
Działania podzielono na dwie fazy. W pierwszej, prowadzonej w internecie, reklamy odsyłają do strony tymrazemglosuje.eu. Witryna zachęca do zaangażowania się w działalność prospołeczną - przekonywania innych do wzięcia udziału w wyborach.
W fazie drugiej, która zacznie się w maju, zaplanowano emisję spotów radiowych, m.in. Polskim Radiu, stacjach RMF, ZET, Radiu Złote Przeboje, Eska i wielu innych.
Kampania wspierana jest również artykułami eksperckimi w prasie oraz publikacjami z eksperckimi komentarzami w mediach online i radiu, z których dowiedzieć się można wielu faktów o znaczeniu i funkcji Parlamentu Europejskiego.
Za planowanie, optymalizację i zakup mediów odpowiada Havas Media (Havas Media Group).
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.
polecamy
IKEA otwiera nowy format sklepu w Polsce. To jeden z pierwszych na świecieDelikatesy Centrum rzucają rękawicę Lidlowi i Biedronce. „Niskie ceny dla wszystkich”W tych strojach biało-czerwoni zawalczą o medale olimpijskie w Paryżu Young Creatives 2024 wręczone. Laureaci pojadą do CannesZmiana na czele agencji mediowej Orlenu i PZU. Marcin Dec odwołanyKraków Live Festival odwołanynajpopularniejsze
Fani chcą bojkotować „Reacher”. Powodem wywiad z Alanem Ritchsonem 
KRRiT: nieprawidłowości w trzech stacjach. Grozi im cofnięcie koncesji 
Dagmara Kaźmierska zrezygnowała z udziału w „Tańcu z Gwiazdami” 
„Diuna: Część druga” dostępna w ofercie kolejnej platformy streamingowej 
Viaplay jako opcja dodatkowa w Amazon Prime Video
Dołącz do dyskusji: Parlament Europejski zachęca do głosowania w eurowyborach
Potrzeba ludzi, którzy potrząsną tym eurokołchozem jak np. Korwin albo Braun. Połowa eurokratów to na zawał zejdzie, gdy Pan Grzegorz przywita się z nimi swoim "Szczęść Boże".