SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Fratria z 34,2 mln zł wpływów i 3,2 mln zł zysku. Karnowski: ograniczamy koszty wydawnicze

W ub.r. spółka Fratria - wydawca pism „Sieci”, „Sieci historii” i „Gazeta Bankowa”, portalu wPolityce.pl i Telewizji wPolsce.pl - osiągnęła niewielkie wzrosty przychodów sprzedażowych (do 34,2 mln zł) i zysku netto (do 3,17 mln zł). - Własne koszty redakcyjne, wydawnicze zmniejszyliśmy o jakieś 20-30 procent, mimo że w pierwszej połowie zeszłego roku nie mieliśmy jeszcze Telewizji wPolsce.pl - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Karnowski, członek zarządu firmy.

Według raportu finansowego przychody sprzedażowe Fratrii zwiększyły się w ub.r. o 0,5 proc. do 34,2 mln zł. Jednocześnie wydatki operacyjne firmy zmalały z 32,2 do 40,43 mln zł, czyli o 5,5 proc.

Spółka ograniczyła przede wszystkim nakłady na usługi obce (o 6 proc. do 14,16 mln zł), pozostałe koszty rodzajowe (o 15,9 proc. do 3,05 mln zł) oraz koszty amortyzacji (o 24,6 proc. do 833,2 tys. zł), zapłaciła też niższe podatki i opłaty (spadek o 15 proc. do 1,58 mln zł).

Więcej niż rok wcześniej przeznaczyła natomiast na wynagrodzenia (wzrost o 1,8 proc. do 9,75 mln zł) oraz na materiały i energię (w górę o 20,6 proc. do 279 tys. zł). Z kolei pozostałe koszty operacyjne wzrosły aż z 262,1 tys. zł do 1,15 mln zł, do czego głównie przyczyniła się aktualizacja wartości aktywów niefinansowych (jej koszty zwiększyły się z 59,2 do 661,4 tys. zł).

Przychody finansowe Fratrii podskoczyły rok do roku z 13,1 do 492,2 tys. zł, głównie dzięki 486 tys. zł dywidendy z jednostek powiązanych: Syssitii i Spółdzielczego Instytutu Naukowego G. Biereckiego. Natomiast koszty finansowe wzrosły ze 177,4 do 240,6 tys. zł.

Zysk brutto spółki wyniósł 3,92 mln zł (wobec 2,57 mln zł rok wcześniej), a po odliczeniu 750,8 tys. zł podatku dochodowego zysk netto miał wysokość 3,17 mln zł.

Ponad milion zł na studio Telewizji wPolsce.pl

Fratria od kilku lat wydaje tygodnik „Sieci”, miesięczniki „Sieci historii” i „Gazeta Bankowa” oraz portal internetowy wPolityce.pl. Według danych ZKDP w pierwszym kwartale br. średnia sprzedaż ogółem „Sieci” wynosiła 50 168 egz. (24,5 proc. mniej niż rok wcześniej), a w kwietniu br. - 45 869 egz. (po spadku o 32,4 proc. w skali roku). Z kolei portal wPolityce.pl w marcu br. zanotował 1,24 mln realnych użytkowników, 25,02 mln odsłon oraz 35 minut i 15 sekund średniego czasu korzystania przez odwiedzającego (według badania Gemius/PBI).

Tym samym Fratria osiąga przychody ze sprzedaży prasy, reklam prasowych i reklam internetowych. - Udziały tych źródeł wpływów są równomierne. Wpływy ze sprzedaży egzemplarzowej prasy maleją wraz ze spadkami sprzedaży. Natomiast cieszy nas, że rosną wpływy z internetu - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii ds. redakcyjnych. - Pojawiają się już znaczące dla nas przychody z Telewizji wPolsce.pl: ze sponsoringu programów, opłat dystrybucyjnych i klasycznych spotów - dodaje.

Telewizja wPolsce.pl ruszyła w czerwcu ub.r. jako projekt internetowy (stację można oglądać także na stronie głównej wPolityce.pl), a jesienią ub.r. otrzymała od KRRiT koncesję kablowo-satelitarną. Pod koniec grudnia stacja pojawiła się w Cyfrowym Polsacie, a od marca Polsat Media zajmuje się sprzedażą jej oferty reklamowej. Jednocześnie rozbudowano ramówkę kanału, m.in. wprowadzając wieczorne pasmo publicystyczne.

Zarząd Fratrii w sprawozdaniu finansowym podał, że w ub.r. spółka wydała 1,34 mln zł na kupno i najem środków trwałych, a 199 tys. zł - na aktywa niematerialne i prawne. Michał Karnowski potwierdza, że większość z tych nakładów przeznaczono na uruchomienie studia Telewizji wPolsce.pl.

- To był duży ciężar inwestycyjny, projekt realizowany z własnych środków - ocenia Karnowski. - To stacja bardzo nisko kosztowa. Żartujemy sobie nawet, że chyba najtaniej tworzony kanał satelitarno-kablowy na świecie - zaznacza.

- Nawet najwięksi nadawcy telewizyjni przekonali się, że bardzo łatwo wydać miliony zł na inwestycję i nie mieć szansy na zwrot nakładów. Nasz plan jest trochę inny, zakłada bardzo organiczny, spokojny wzrost. Ważnym parametrem są koszty, więc włożyliśmy dużo wysiłku, żeby technologicznie, organizacyjnie i kadrowo trzymać koszty mocno w ryzach - opisuje Michał Karnowski. - Ale oczywiście wraz ze wzrostem przychodów będziemy rozwijali ten produkt, planujemy własne większe produkcje i zakup kontentu - zastrzega.

Koszty wydawnicze zmalały o 20-30 proc.

W sprawozdaniu zarząd Fratrii podkreślił, że produkcja treści przez zespół Telewizji wPolsce.pl pozwoliła zoptymalizować koszty promocji poszczególnych marek firmy. - We Fratrii mamy zasoby pozwalające zrealizować każde zadanie z zakresu produkcji radiowej, telewizyjnej i wydawniczej. Ograniczamy więc zlecenia zewnętrzne - stwierdza Michał Karnowski.

W połowie ub.r. firma zaczęła program znaczącej obniżki kosztów. Kiedy niedawno tygodnik „Sieci” zakończył współpracę z publicystami Robertem Mazurkiem i Igorem Zalewskim, uzasadniano to ich bardzo wysokimi wynagrodzeniami. - Doszliśmy do sytuacji, w którym ta szacowna rubryka stanowiła 1/5 budżetu tygodnika. O taaakie pieniądze trudno już jednak w prasie - stwierdził Michał Karnowski.

- Własne koszty redakcyjne, wydawnicze zmniejszyliśmy o jakieś 20-30 procent, mimo że w pierwszej połowie zeszłego roku nie mieliśmy jeszcze Telewizji wPolsce.pl - mówi Karnowski portalowi Wirtualnemedia.pl. - Uważamy, że na rynku mediów koszty są obecnie równie znaczące jak przychody, których nie można zwiększać bez końca. I że czasy bardzo bogatych redakcji, na przykład prasowych, minęły. Niektórzy będą próbowali bronić się przed tym dłużej, opóźniać zmiany, ale bardzo rozsądne zarządzanie kosztami jest nieuniknione - dodaje.

Kierownictwo Fratrii stara się też dobierać dziennikarzy pod kątem różnorodności projektów medialnych firmy. - Nasi dziennikarze są naprawdę multimedialni, są w stanie tworzyć treści do prasy, internetu i telewizji. Publicyści „Sieci” naprawdę fajnie odnaleźli się jako gospodarze programów Telewizji wPolsce.pl. To nasz spory sukces - podkreśla Michał Karnowski.

1,5 mln zł na dywidendę, 1,67 mln zł na kapitał zapasowy

Kapitał zakładowy Fratrii wynosi 5,57 mln zł. Udziały o wartości 2,8 mln zł ma Społeczny Instytut Naukowy G. Bierecki, o wartości 1,56 mln zł - spółka Apella (obsługująca marketingowo m.in. SKOK-i Kasę Stefczyka). Współwłaścicielami Fratrii są też Jacek Karnowski (ma udział za 905 tys. zł), Michał Karnowski (275 tys. zł) oraz Romuald Orzeł i Tomasz Przybek (po 15 tys. zł).

Prezesem Fratrii jest Romuald Orzeł, członkami zarządu - Henryk Uzdrowski i Michał Karnowski, a w radzie nadzorczej są Grzegorz Bierecki (jako przewodniczący), Zuzanna Kosecka i Anna Karnowska.

Pod koniec czerwca wspólnicy Fratrii jednogłośnie zdecydowali, żeby 1,67 mln zł z zeszłorocznego zysku spółki przeznaczyć na kapitał zapasowy. Natomiast 1,5 mln zł zostanie wypłacone udziałowcom jako dywidenda, podzielona na trzy raty.

Dołącz do dyskusji: Fratria z 34,2 mln zł wpływów i 3,2 mln zł zysku. Karnowski: ograniczamy koszty wydawnicze

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Luksembuski kapitał
Z 5.5 mln kapitału zakładowego 4.3 ma Bierecki i SKOK. Teraz widać dlaczego tak im z rączki jedzą.
odpowiedź
User
ehw
Zysk to raczej z szerokiego strumienia panstwowych pieniedzy :)
odpowiedź
User
tadek
Napiszcie kto zostawił u ich ponad 30 mln i ile mieli 2 lata temu i do kogo :) Już odkładają na ciężkie czasy.
odpowiedź