SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Korzystanie z "łapki w dół" na YouTubie nie ma sensu. Wskazuje na to raport Mozilli

Kliknięcie ikony kciuka skierowanego w dół, która służy do wyrażania dezaprobaty dla treści zamieszczanych w serwisie YouTube, nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu badaczy Mozilli. Okazuje się, że korzystanie z "łapki w dół" wcale nie ma wpływu na to, jakie filmy są nam rekomendowane przez serwis.

Skutecznością ikonki "łapka w dół" na YouTubie zainteresowali się badacze Fundacji Mozilla. Ich analiza opiera się na prześledzeniu rekomendacji dla ponad 22 tys. użytkowników serwisu. Badacze odkryli, że wciskając ikonkę "nie interesuje mnie", "nie lubię", "przestań polecać kanał" i "usuń z historii oglądania", wcale nie wpływamy na to, by podobne treści nie wyskakiwały nam w przyszłości.

Aby zebrać dane, analitycy użyli specjalnego narzędzia RegretsReporter (to rozszerzenie przeglądarki Mozilla) do zbadania algorytmów rekomendacji wyświetlanych przez platformę. Miało ono śledzić, jakie nagrania są polecane użytkownikom YouTube'a podczas eksperymentu. Wyniki zaskoczyły badaczy. Okazało się, że kliknięcie przycisku "nie lubię" powstrzymało jedynie 12 proc. niechcianych treści. Jeszcze gorzej było w przypadku kliknięcia w "nie interesuje mnie to" - 11 proc. Ci, którzy zdecydowali się usunąć film z historii przeglądania, mieli większą szansę, że podobnego nagrania nie zaproponuje im YouTube (29 proc.). Z kolei przycisk "nie polecaj kanału" zatrzymał aż 43 proc. niewłaściwych rekomendacji.

"YouTube powinien szanować opinie użytkowników na temat ich doświadczeń, traktując je jako istotne sygnały o tym, jak ludzie chcą spędzać czas na platformie" - piszą autorzy badania.

YouTube niezadowolony z raportu Mozilli

Rzeczniczka serwisu Elena Hernandez skrytykowała raport Mozilli, mówiąc, że badanie nie uwzględniało sposobu, w jaki zaprojektowano kontrole YouTube'a. I dodała, że to, że wyskakują podobne filmy po raz kolejny mimo wciśnięcia ikonki "łapka w dół" jest właściwe, bo "platforma nie chce blokować wszystkich treści związanych z konkretnym tematem".

Hernandez mówi, że definicja "podobnych" treści Mozilli nie uwzględnia sposobu działania systemu rekomendacji YouTube'a. - Opcja "nie interesuje mnie" usuwa konkretny film, a przycisk "nie polecaj kanału" zapobiega rekomendowaniu kanału w przyszłości - mówi Hernandez. Firma twierdzi, że nie zamierza przestać polecać wszystkich treści związanych z wybranym tematem, opinią lub osobą.

Jak wynika z badania Mediapanel, w lipcu br. YouTube, jako serwis www i aplikacja mobilna, miał w Polsce 26,18 mln użytkowników, jego zasięg wyniósł ponad 88 proc., a przeciętny czas korzystania to 18 godzin, 4 minuty i 26 sekund.

Dołącz do dyskusji: Korzystanie z "łapki w dół" na YouTubie nie ma sensu. Wskazuje na to raport Mozilli

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl